Nie znalazłem na forum rozwiązania mojego problemu. A wygląda on tak: włączają mi się wszystkie kierunkowskazy na raz. Nie migają tylko świecą ciągłym światłem. Dzieje się tak zarówno na postoju przy wyłączonym silniku, jak i podczas jazdy. Jak się zaświecą to na chwilę mogę je zgasić poprzez otwarcie lub zamknięcie centralnego zamka z pilota, ale po chwili znowu się zapalają. Wczoraj wieczorem udało mi się zlikwidować to - myślałem, że na zawsze, jednak dzisiaj znowu - wczoraj po prostu odpiąłem akumulator na parę minut i objawy ustąpiły do dzisiaj do 17. Dodam może, że nie mam żadnego alarmu - tylko centralny zamek i immobilizer.
Co to może być?
[A6 C5] Włączające się wszystkie kierunkowsazy
Usterka zlokalizowana - moduł komfortu - w tej skrzynce było pełno płynu do spryskiwaczy. Moduł się suszy (mam nadzieję, że będzie działał) w zasadzie sam moduł nie był w środku mokry. Najbardziej zamokła ta największa wtyczka.
Tylko teraz jeszcze jak by mi ktoś powiedział skąd tam się wziął płyn od spryskiwaczy (czuć po zapachu). Znalazłem post z podobnym problemem i chodziło o ta, że wypiął się wężyk do spryskiwacza tylnej szyby - tylko nie było napisane gdzie to jest - skąd on się wypiął i gdzie tego szukać.
Tylko teraz jeszcze jak by mi ktoś powiedział skąd tam się wziął płyn od spryskiwaczy (czuć po zapachu). Znalazłem post z podobnym problemem i chodziło o ta, że wypiął się wężyk do spryskiwacza tylnej szyby - tylko nie było napisane gdzie to jest - skąd on się wypiął i gdzie tego szukać.
może to coś pomoże audi-a6-c5-wyciek-plynu-spryskiwaczy-po ... t16480.htm
Temat dla mnie nie jest obcy, w zimie zamarzł mi płyn 
, jak się troszkę ociepliło spryskiwacze zaczęły działać, ale tylna szyba dosyć kiepsko-pęknięty wężyk.
Po zlokalizowaniu uszkodzenia przeciołem wężyk do końca i połączyłem kupionym wężykiem w castoramie nachodzącym na ten orginalny(odpowiednia średnica) opaski i wszystko ok.
, jak się troszkę ociepliło spryskiwacze zaczęły działać, ale tylna szyba dosyć kiepsko-pęknięty wężyk.Po zlokalizowaniu uszkodzenia przeciołem wężyk do końca i połączyłem kupionym wężykiem w castoramie nachodzącym na ten orginalny(odpowiednia średnica) opaski i wszystko ok.
Pozdrawiam
