lobo1978 pisze:Też się dziwiłem - nowy olej lepsza praca etc. Jednak wytłumaczono mi że nowy olej powoduje wymywanie i wypłukiwanie - a cierpi na tym (podobno) głównie sprzęgło hydrokinetyczne
Wiesz co... nie chcę mi się w to wierzyć
Powiem tak. W Mercedesie mam również automat. Olej wymieniłem po ponad 50 tys eksploatacji swojej, a nie wiadomo co się działo wcześniej i czy kiedykolwiek był zmieniany. Spuszczałem olej z michy i konwertera: brunatno-czarny. Po wlaniu oleju (zresztą bez aprobat Mercedesa, za co mnie karcili na forum :roll: ) skrzynia miała się tylko lepiej. ÂŁagodniej zmienia biegi, na ciepłym zachowuje się praktycznie super (praawie nie wyczuwalne) czego nie można było powiedzieć wcześniej. Skrzynia nie hałasuje, nie ślizga się i dobrze przenosi moment obrotowy. Wypłukiwanie czegoś ma zaszkodzić sprzęgłu? Paaanie, widzę, że to epoka wymywania nagaru z uszczelek silnikowych :mrgreen:
lobo1978 pisze:- półbieg objawia się u mnie tym że autko ciągnie do 2000-2100, potem spada o 100, i jeszcze o 300-400 obr/min - wszystko na jednym biegu - 3 (!)
A rozumiem. No ja mam coś podobnego, tyle że objawia się to tylko na niskich obrotach. Leciutko pedał wciśnięty, obroty na pograniczu 1200-1400 a obrotomierz faluje o 200-300 RPM mimo niezmienianej prędkości i stopnia wciśnięcia gazu. Tłumacze sobie to tym, że tak ma być i redukuje bieg w dół - na wyższych obrotach tego zjawiska nie ma.
U Ciebie jest to jeszcze gorzej :-?
lobo1978 pisze:- na zimno zmienia z 1 -> 2 ok. 1800-1900 (bardzo lekki gaz na zimno - zaraz po rozruchu), 2 -> 3 ok. 2000-2100
Nie no wiesz, musi jakoś te biegi zmieniac, przecież następny bieg nie może wywołać obrotów silnika niższych od wolnych lub niższych od praktycznych.
Chyba, że inni tak nie mają :roll:
lobo1978 pisze:- rzęzi jak cholera powyżej 2200 obr/min - jak by się miał rozpaść - nadal nie wierzę że to odgłos normalnej pracy.
Ale teraz pytanie co rzęzi - silnik czy skrzynia?
Ja bym zacytował starych wyjadaczy ASB: po pierwsze zmień olej