[Londyn A6 C5 2.4 Avant APS ] Wysokie spalanie !

mistics · Post autor: **mistics** » 10 cze 2009, 22:03

poważnie byłem troche powiedziawszy zdumiony kiedy okazało sie to co pisałem powyżej, a róznica w ubezpieczeniu jezeli chodzi o Anglie naprawdę nie wieksza wiec wniosek sam sie nasówa.

MDKraków · Post autor: **MDKraków** » 30 cze 2009, 14:42

Mi 2,8 łyka dychę :lol:
Wg. wskazań fisu 9,3

A6 Forum - fassi1 · Post autor: **A6 Forum - fassi1** » 30 cze 2009, 16:08

Dorzuce ze spalanie moze zalezec od stanu sond lambda. Jesli nie reaguja juz one tak szybko jak powinny czyli jak to sie mowi ze sa juz lekko ospale to i automatycznie ECU nie jest w stanie ustalic optymalnej mieszanki i spalanie automatycznie wzrasta.
No i powoli zapychajace sie katalizatory przymulaja silnik wiec nie ma co porownywac kazdego jednego co do litra bo nie wiadomo jak porownac stan naszych samochodow.

KUNIAO · Post autor: **KUNIAO** » 10 lut 2010, 23:44

a oprócz stanu sond przepływościomierza i innych jest jeszcze kwestia tego jaką ciężką ktoś ma nogę
ja mam 2.4 177KM w tiptronicu i pali w mieście jakieś 15 a na autostradzie przy około 130 łyka 9-10
mi to odpowiada (więcej jeżdze po autostradach) :-P
a jak komuś przeszkadza to fajne rowery na promocji w tesco widziałem :-D

homer0315 · Post autor: **homer0315** » 11 lut 2010, 20:00

Ja tam tez nie narzekam chociaz myslalem ze zejde ponizej 10L/100 w trasie <predkosc do 100km/h> ale niestety...10 i juz ! :P
Jazda miejska 15L/100

Mam nadzieje ze jak jutro wywale katy to troszke sie poprawi i jeszcze jak ta zima pusci :P
Czy jest jakis sposob na sprawdzenie czy sonda jest jeszcze w dobrym stanie ?
Pozdro

jason · Post autor: **jason** » 11 lut 2010, 20:13

Ja po miescie blackburn mam spalanie ok 12-13 za kazdym razem. Rano 4.5 mili do pracy i potem na chate plus jakies tam zakupy/bajery, jakies 200km na tydzien.
Na trasie 8.5-9 zawsze. Noga srednia krajowa, ani ciezka ani za lekka.
pozdr