[A6 C5] Problem z prawa lampa - xenonem.
[A6 C5] Problem z prawa lampa - xenonem.
Witam! Mam mały problem z prawa lampa. Przy włączaniu świateł prawy xenon zapala się na chwilkę i zaraz gaśnie. Czasem jak włączę i wyłączę parę razy światła to palnik załapie, rozświetli się i świeci normalną barwą. Dzisiaj sprawdziłem inny palnik i też było to samo, założyłem też dwie inne przetwornice (nie wiem czy do końca sprawne i efekt też był taki sam, xenon błyśnie i zgaśnie) Bedę próbował jeszcze z inną przetwornicą, ale mam takie pytanie, czy miał ktoś z Was też taki przypadek? Czy winą może być za niskie zasilanie? Może musiałbym przeciągnąć nowy kabel do lampy, albo podłączyć jakieś inne dodatkowe zasilanie, czy to raczej wina będzie w przetwornicy?
- MR.A6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 962
- Rejestracja: 05 sie 2008, 16:43
- Imię: Robert
- Rocznik: 2014
- Moje auto: Q7
- Nadwozie: Van
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Multitronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: [A6 C5] Problem z prawa lampa - xenonem.
Tak właśnie zachowuje się ksenonowa żarówka,jak chyli się ku końcowi swojej żywotności,ja też tak mam,i jak pomyślę,że zaś wydatek mnie czeka,a wymieniać się powinno parami,to już mnie strzela,hehe,bo tanie nie są,no ale nie ja wymyśliłem przepis jazdy w dzień z włączonymi lampami :roll: :-PHaiko pisze:Witam! Mam mały problem z prawa lampa. Przy włączaniu świateł prawy xenon zapala się na chwilkę i zaraz gaśnie. Czasem jak włączę i wyłączę parę razy światła to palnik załapie, rozświetli się i świeci normalną barwą. Dzisiaj sprawdziłem inny palnik i też było to samo, założyłem też dwie inne przetwornice (nie wiem czy do końca sprawne i efekt też był taki sam, xenon błyśnie i zgaśnie) Bedę próbował jeszcze z inną przetwornicą, ale mam takie pytanie, czy miał ktoś z Was też taki przypadek? Czy winą może być za niskie zasilanie? Może musiałbym przeciągnąć nowy kabel do lampy, albo podłączyć jakieś inne dodatkowe zasilanie, czy to raczej wina będzie w przetwornicy?
Ja mam identycznie jak Ty :-P ,lewy ksenon,ciepło na dworze,wszystko git,mróz załapał i zwariował,czasem za piątym łapie,ale najlepsze jest to,że jak już pojeżdżę trochę po porannym odpaleniu,to później zapala się zawsze za pierwszym razemkrisu pisze:Haiko, ja mam to samo tylko ,że z lewym xenonem.
Nie wiem ,co jest grane ,bo dopóki było ciepło to lampa włączała się prawidłowo, a odkąd jest na minusie to nie łapie za pierwszym razem , czasem za piątym

Tak j.w. pisałem,poprostu się kończy jej żywot.No chyba,że źle piszę,tylko czemu nagle w zimę mamy podobny problem w tyle osób?pozdrawiam

[ Dodano: 2010-02-06, 01:38 ]
Nową masę?A skąd dawałeś siwy? Kiedyś miałem cyrk, to w tej wtyczce był problem (fot.)siwy' pisze:Sprawdż połączenie masy ewentualnie spróbuj dołączyć nowa masę. Też tak miałem przy moim aucie pomogło.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Forum internetowy a6klub.pl , a8team.pl , audi80.pl
Witam!
Pozwole sie podlaczyc do tematu.
Otorz mam podobny problem z lewa lampa/xenonem.
Zarnik zapala sie za pierwszym razem, ale po kilknastu sekundach zaczyna blyskac i gasnie. Zeby ponownie go zalaczyc aby swiecil musze odczekac kilkanascie sekund.
Przekladalem zarniki i to nic nie pomoglo.
Kiedys mialem podobne sytuacje, ale wystarczylo wyl. zarnik i za kilkanascie sekund go ponownie wl. i bylo ok. A teraz swieci chwile i kaput, swieci chwile i kaput... .
Co to moze byc?
Czy dodatkowa masa pomoze?
Czy moze to wina przetwornicy?
Pozwole sie podlaczyc do tematu.
Otorz mam podobny problem z lewa lampa/xenonem.
Zarnik zapala sie za pierwszym razem, ale po kilknastu sekundach zaczyna blyskac i gasnie. Zeby ponownie go zalaczyc aby swiecil musze odczekac kilkanascie sekund.
Przekladalem zarniki i to nic nie pomoglo.
Kiedys mialem podobne sytuacje, ale wystarczylo wyl. zarnik i za kilkanascie sekund go ponownie wl. i bylo ok. A teraz swieci chwile i kaput, swieci chwile i kaput... .
Co to moze byc?
Czy dodatkowa masa pomoze?
Czy moze to wina przetwornicy?