[2.4 165KM]gaśnie na sprzęgle,wirują obroty
[2.4 165KM]gaśnie na sprzęgle,wirują obroty
witam.
Na początku napisze że szukałem podobnego problemu na forum ale nie znalazłem nic odpowiadającego mojemu problemowi.
A mianowicie problem jest tego typu że samochód gasnie przy dojeżdzaniu do skrzyżowania na wciśnietym sprzęgle.Zauważyłem również lekkie skoki obrotów.
Problem pojawił sie wczoraj.
Czy ma coś do tego padniety termostat?bo mam chyba do wymiany,o czym pisalem w innym temacie.
Dodam jeszcze że od momentu zimnych poranków po odpaleniu słychać jakis stukot w silniku,po zagrzaniu mija...Na początku myslałem ze może olej juz słabo smaruję ale po wymianie przeszlo na krótko i teraz stukot powrócił.
Chce jeszcze dodac że zauwarzyłem nastepującą rzecz.Do momentu kiedy po odpaleniu silnika włączone jest automatyczne ''ssanie'' silnik trzyma równomierne obroty a dopiero po wyłączeniu ssania zaczyna sie falowanie wskazówki na obrotomierzu...
prosze o pomoc bo nie wiem od czego zacząć/ <smuty>
Nazywaj poprawnie tematy zgodnie z Regulaminem nazywania tematów!
Na początku napisze że szukałem podobnego problemu na forum ale nie znalazłem nic odpowiadającego mojemu problemowi.
A mianowicie problem jest tego typu że samochód gasnie przy dojeżdzaniu do skrzyżowania na wciśnietym sprzęgle.Zauważyłem również lekkie skoki obrotów.
Problem pojawił sie wczoraj.
Czy ma coś do tego padniety termostat?bo mam chyba do wymiany,o czym pisalem w innym temacie.
Dodam jeszcze że od momentu zimnych poranków po odpaleniu słychać jakis stukot w silniku,po zagrzaniu mija...Na początku myslałem ze może olej juz słabo smaruję ale po wymianie przeszlo na krótko i teraz stukot powrócił.
Chce jeszcze dodac że zauwarzyłem nastepującą rzecz.Do momentu kiedy po odpaleniu silnika włączone jest automatyczne ''ssanie'' silnik trzyma równomierne obroty a dopiero po wyłączeniu ssania zaczyna sie falowanie wskazówki na obrotomierzu...
prosze o pomoc bo nie wiem od czego zacząć/ <smuty>
Nazywaj poprawnie tematy zgodnie z Regulaminem nazywania tematów!
Ostatnio zmieniony 08 gru 2009, 15:56 przez mamar6, łącznie zmieniany 1 raz.
witam,samochód mam od czerwca i odrazu po zakupie wymieniłem swiece,a przewody nie gdyz nie było takiej potrzeby.ÂŻółty pisze:mamar6 Odpowiedz jak u Ciebie wygląda sprawa czyli: kiedy wymieniałeś świece i przewody , a co się dzieje jak na postoju przygazujesz i puścisz to też gaśnie? 8-)
Na postoju jak przy gazuje nie gasnie ale obroty bardzo spadaja nisko.
chcialbym jeszcze dodac ze problem pojawil sie po wymianie akumulatora...czy to ma jakis zwiazek?
- jahro
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 297
- Rejestracja: 28 mar 2008, 12:14
- Imię: Michał
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0TDI 140KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Wrocław
ogólnie jak kupujesz auto i wymieniasz świece "powinieneś" wymienić również przewody. i przeczyść Sobie przepustnicę jeśli tego nie zrobiłeś jeszcze 

Ostatnio zmieniony 09 gru 2009, 21:01 przez jahro, łącznie zmieniany 2 razy.
A4 B8 2.0tdi 205km avant quattro '13 s-tronic
A4 B6 1,9tdi '02 avant 131ps
B4 1.9tdi 1Z '92 sedan 90km
A6 C4 2.8E V6 30v QUATTRO '96 avant 193ps
100 C3 2.2 E + podtlenek LPG '86 136PS
A4 B6 1,9tdi '02 avant 131ps
B4 1.9tdi 1Z '92 sedan 90km
A6 C4 2.8E V6 30v QUATTRO '96 avant 193ps
100 C3 2.2 E + podtlenek LPG '86 136PS
odgrzewam własnego kotleta,gdyż dzisiaj wymieniłem przewody i problem z obrotami pozostał niestety...
ale chciałbym zapytac czy przewod odchodzacy od głowicy (chyba odmy powietrza) jak jest zapchany bialym olejowatym nagarem ma wpływ na falujace obroty?
Jak tak to które przewody trzeba wymienić żeby problem znikł...
wogóle dlaczego jest tam taki nagar w tym przewodzie?
ale chciałbym zapytac czy przewod odchodzacy od głowicy (chyba odmy powietrza) jak jest zapchany bialym olejowatym nagarem ma wpływ na falujace obroty?
Jak tak to które przewody trzeba wymienić żeby problem znikł...
wogóle dlaczego jest tam taki nagar w tym przewodzie?
raczej tak cala masa postow na ten temat jest na forum.drozne odmym sa bardzo wazne szczegolnie zima o czym swiadcza przypadki kolegow z wyciekami oleju jak np u Stasiaszefamamar6 pisze:chciałbym zapytac czy przewod odchodzacy od głowicy (chyba odmy powietrza) jak jest zapchany bialym olejowatym nagarem ma wpływ na falujace obroty?
tylko teraz moze mi ktoś podpowiedzieć co trzeba wymienic i wogóle jak sie nazywaja te przewody bo nie mam pojęcia pod jaka nazwa ich szukac?
dragon36 pisze:raczej tak cala masa postow na ten temat jest na forum.drozne odmym sa bardzo wazne szczegolnie zima o czym swiadcza przypadki kolegow z wyciekami oleju jak np u Stasiaszefamamar6 pisze:chciałbym zapytac czy przewod odchodzacy od głowicy (chyba odmy powietrza) jak jest zapchany bialym olejowatym nagarem ma wpływ na falujace obroty?
Zapchana odma jak najbardziej ma wpływ na falowanie obrotów, popękana na spadek mocy. Ta dłuższa rurka umieszczona w przedniej części silnika to przewód odpowietrzenia głowicy niestety nie występuje w zamienniku przez co jego cena jak za kawałek plastikowej rurki jest bardzo wysoka. W skład odmy wchodzi jeszcze jeden przewód odpowietrzający - chyba skrzynię korbową. Biegnie on z tyłu silnika i jest połączony w okolicy przepustnikcy z przewodem odpowietrzającym głowicę. Przewody te można wyczyścić jednak są marne szanse aby udało przeprowadzić się taką operację bez ich uszkodzenia( pękają od samego patrzenia na nie).
absolutnie masz racje bo są juz spaciałe.mam nadzieje że mowimy o tym samym przewodzie takim pręgowanym.
Możesz mi podpowiedziec jak one sie dokladnie nazywaja bo nawet nie wiem o jaki przewod pytac w serwisie
?
w sumie u mnie sa dwa przewody odpowietrzajace glowice plus dodatkowy ktory idzie tak jak pisales z tylu silnika w sumie trzy przewody.
PS:czy mozna w jakis sposób wyczyścic lub pozbyc sie nagaru który powstał przez ta zapchana odmę?bo nawet na 'wejsciu'do głowicy bylo duzo czarnego nagaru.powierzchownie to wyczyscilem ale podejrzewam ze w srodku znajduje sie go jeszcze wiecej nie wspominajac o silniku...
?!
Możesz mi podpowiedziec jak one sie dokladnie nazywaja bo nawet nie wiem o jaki przewod pytac w serwisie

w sumie u mnie sa dwa przewody odpowietrzajace glowice plus dodatkowy ktory idzie tak jak pisales z tylu silnika w sumie trzy przewody.
PS:czy mozna w jakis sposób wyczyścic lub pozbyc sie nagaru który powstał przez ta zapchana odmę?bo nawet na 'wejsciu'do głowicy bylo duzo czarnego nagaru.powierzchownie to wyczyscilem ale podejrzewam ze w srodku znajduje sie go jeszcze wiecej nie wspominajac o silniku...


Bartol pisze:Zapchana odma jak najbardziej ma wpływ na falowanie obrotów, popękana na spadek mocy. Ta dłuższa rurka umieszczona w przedniej części silnika to przewód odpowietrzenia głowicy niestety nie występuje w zamienniku przez co jego cena jak za kawałek plastikowej rurki jest bardzo wysoka. W skład odmy wchodzi jeszcze jeden przewód odpowietrzający - chyba skrzynię korbową. Biegnie on z tyłu silnika i jest połączony w okolicy przepustnikcy z przewodem odpowietrzającym głowicę. Przewody te można wyczyścić jednak są marne szanse aby udało przeprowadzić się taką operację bez ich uszkodzenia( pękają od samego patrzenia na nie).
dlaczego mówisz że na ''niby'' odmie? czy uważasz że te przewody to nie jest odma?
czy ten główny przewód można zastąpić zwykłym gumowym czy musi byc właśnie taki sam oryginalny?
czy ten główny przewód można zastąpić zwykłym gumowym czy musi byc właśnie taki sam oryginalny?
goly191 pisze:numer jest prawie na każdej części w audimamar6 pisze:jak one sie dokladnie nazywaja bo nawet nie wiem o jaki przewod pytac w serwisie
na tej niby "odmie" też na 100% jest
Z tego co piszesz to jak najszybciej wymień ezektor i odmy. Z opisu wynika iż masz to wszystko zapchane na amen no i masz tego m.in. objawy jak falowanie obrotów silnika, gaśnięcie. Jak tego nie zrobisz to dojdzie Ci wymiana uszczelniaczy itp./ Sprawdzałeś przepustnicę ? jeżeli nie to obowiązkowo i potem jej adaptacja. Podejrzewam również że może coś się dziać z przepływomierzem masy powietrza. Najlepiej pod VAG-a podłącz autko. U mnie było podobnie, przepływomierz dzięki Bogu dobry bo to trochę duży wydatek.
Masz tu numery fabryczne ezektora 058 133 753 B. Odmy to te karbowane rurki. musisz je zdjąć i dobrze wypłukać one ci wyjdą w całości.
z ezektora jeden przewód idzie na serwo a drugi cieńszy do takiej okrągłłej plastikowej puszki jakby rozdzielacz czy cos takiego i dopiero z niej idzie na odmy. Jak już wymienisz ezektor wyczyscisz odmy i bedziesz składał to kup sobie jeszcze z 50 cm węża o srednicy wew 7,5mm i zwykły kątowy filterek przeźroczysty do diesla z siteczkiem i miedzy własnie tą puszką plastikową a odmami załóż go sobie wtedy gdy zobaczysz ze nazbiera ci sie ta biala maź przepłuczesz go i juz a ezektor sie nie zapcha.
Chyba że kupisz nowy komplet. W ASO ezektor z odmami około 300 zł. 8-)
Masz tu numery fabryczne ezektora 058 133 753 B. Odmy to te karbowane rurki. musisz je zdjąć i dobrze wypłukać one ci wyjdą w całości.
z ezektora jeden przewód idzie na serwo a drugi cieńszy do takiej okrągłłej plastikowej puszki jakby rozdzielacz czy cos takiego i dopiero z niej idzie na odmy. Jak już wymienisz ezektor wyczyscisz odmy i bedziesz składał to kup sobie jeszcze z 50 cm węża o srednicy wew 7,5mm i zwykły kątowy filterek przeźroczysty do diesla z siteczkiem i miedzy własnie tą puszką plastikową a odmami załóż go sobie wtedy gdy zobaczysz ze nazbiera ci sie ta biala maź przepłuczesz go i juz a ezektor sie nie zapcha.
Chyba że kupisz nowy komplet. W ASO ezektor z odmami około 300 zł. 8-)