Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam.
Orientujecie się jakie są koszta wymiany paska, napinacza, rolek, robocizny?

Szlak trafił mi napinacz i takiej naprawy dokonałem w gdańsku. Chciałbym usłyszeć waszą opinie. W warsztacie podliczono mnie za:
1) robocizna
2) płyn chłodniczy
3) sworzeń ramienia napinacza
4) rolki + pasek
5) ramie napinacza
6) wentylator wiska

Trochę przeraziła mnie kwota. Jest ktoś w stanie oszacować ile taka naprawa powinna wynieść?

okolo 2 tys.

Ja zapłaciłem za kompletny rozrząd 1 780 PLN (zestaw SKF) w serwisie.
To chyba dobra cena zważywszy że to V6, więc i części jest trochę. :P

W razie czego mogę ci polecić dobry warsztat na terenie Raszyna.

Paski rozrzadu szt 2
Rolki szt 7
pompa wody
Paski klinowe szt 2
Termostat
Faktura opiewa na ok 1600zł plus robocizna 200zł

No to trochę przepłaciłem:

1) robocizna 550zl
2) płyn chłodniczy 70zl
3) sworzeń ramienia napinacza 200zl
4) rolki + pasek (ale nie wszystkie rolki...) 550
5) ramie napinacza 190zl
6) wentylator wiska 230zl
-----------------------------
1790 zl

Nie zdarzyłem się dowiedzieć na forum co jeszcze wymienić bo jak mówiłem była to awaria (szlak trafił napinacz, nie miałem ładowania ani wspomagania) a ja szybko potrzebowałem auto.
Pompy wody nie wymieniłem ale termostat tak chociaż i tak z mojej inicjatywy ponieważ silnik mi się nie dogrzewał ale problem opisuję w tym temacie: audi-a6-25tdi-avant-termostat-vt17738.htm#192377

dmndmn, mozesz dokladnie opisac co sie stalo z napinaczem

Przyjechałem rano do pracy było wszystko ok. Podczas powrotu jak odpaliłem od razu usłyszałem dziwny dźwięk. Zgasiłem silnik. Obejrzałem wszystko ale jak wiadomo pasek jest zabudowany więc odpaliłem jeszcze raz i już nic nie było słychać... ale zapaliła się kontrolka ładowania i nie miałem wspomagania. Od razu szybka akcja - pierwszy mechanik, rozebrali no i faktycznie poszedł napinacz i pouszkadzał tam na na dole trochę części. Polecono mi wymienić to co wymieniłem. Wentylator wiska był pęknięty.

Mechanik pytał czemu wcześniej nie przyjechałem bo mogło się to gorzej skończyć. Ale ja żadnych objawów nie zauważyłem chociaż podczas tych silnych mrozów jak odpalałem rano silnik wydawał dziwny dźwięk - podobno to było to ale wczoraj rano znowu przez chwilę słyszałem to buczenie - chociaż o wiele krócej bo przez 1-2 sekundy a wcześniej takie buczenie słyszałem jeszcze przez przejechanie 100-200 metrów. Nie wiem czy to czasem nie jakieś łożysko i czy nie czeka mnie kolejna wizyta. Ale już u mojego stałego mechanika. Chociaż nie wiem czy da radę to zdiagnozować skoro to słyszę tylko ja rano przez krótka chwilę...

dzieki
powiedz mi jeszcze co to znaczy ze padl napinacz :shock: wydaje mi sie ze tam moze tylko wyrobic sie tuleja ramienia napinacza ostatnio wlasnie robilem wymiane wielorowka ,rolek i tulei napinacza
po wymianie uslyszalem raz takie buczenie jak odpalalem rano(teraz juz nie)