Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam,
na wstępnie zaznaczam, że tankuje tylko Vervę ewentualnie jakieś podobne na innych stacjach, ale z reguły tylko Orlen Verva.

Spalanie w mieście (jazda bez szarżowania) około 10.5l/100km
Spalanie w trasie( jazda ekonomiczna 100/110km/h) w długiej trasie 700km- 6.9l\100km
Spalanie w trasie ( jazda 140-160km\h) około 8.5 litra\100km

Jednak gdy przycisnę gaz to chwilowe spalanie wynosi 41l\100km :shock:

Są to wyniki dla jesienno-zimowej pory.
Latem nie notowałem spalania.

Pozdrawiam

Witam panowie ,audi kupilem ponad miesiąc temu (23grudnia) zrobilem 7200 km
i srednia jaką mi pokazuje to 9,5 litra :mrgreen: ,chcem nadmienic ze codziennie moja trasa wyglada tak :Opole ,po Opolu tzn.do sklepu na budowę jedną ,drugą i do Brzegu i z powrotem
czyli cykl mieszany.
Kola mam 17/255/55 jesli chodzi o scislosc.
jJezdze normalnie ,czyli jak trzeba depnąć to deptam jak dlamnie spalanie jest super,poprzednio mialem BMW E60 520i(177KM)i tankowalem codziennie za 100-150zł :evil: takze teraz odczuwam róznicę!

ps.Tylko gdyby nie ten rozrząd!!!!!!! <smuty>
pozdrawiam.

Mam A6 juz ponad 1,5 roku i....
Bez chipa (237KM/519Nm)
miasto - 12,5L (Luxemburg)
mieszany - 10,5L (Miasto + autostarda)
trasa - 7,5-8,6L (ale zawsze go butuje bo kusi)

Z Chipem (302KM/597Nm)
miasto - 11,0L
mieszany - 10,L
trasa butowanie - 7,0-8,0L
trasa grzecznie (120 tempo) - 6,4L

Co przy motorze 3.0TDI, tiptronicu i quattro całkiem niezły wynik...
Przy tej klasie bije go tylko 530d - 5,7L (ale to ośka) z I-Drive/XDrive to juz 6,9L-7,5L

Uważam że to dobry zakup... a co do rozrządu... to niepotrzebne bicie piany...
Byłem w Inglostat (tak przy okazji) i rozmawiałem w salonie.... fakt że hałasuje to normalka... ale to tylko to że hałasuje... słyszeliście żeby komuś ten łańcuch przeskoczył ?
Czy tylko kolega wujka dziadka mówił że tak może się stało bratu ciociu dziadka mamy ?
Gdyby taka opcja występowała że przestawia się rozrząd przez łańcuch to myślicie że Audi nie zrobiło by akcji serwisowej ? (mam auto po gwarancji i wymieniono mi coś z wentylatorem....)... a serwis koło Luksemburga (serwisuje tylko w Niemczech) potwierdził mi że po 40k-50k z tym łańcuchem to taki urok tego silnika...

firewire pisze:Uważam że to dobry zakup... a co do rozrządu... to niepotrzebne bicie piany...
Byłem w Inglostat (tak przy okazji) i rozmawiałem w salonie.... fakt że hałasuje to normalka... ale to tylko to że hałasuje... słyszeliście żeby komuś ten łańcuch przeskoczył ?
Czy tylko kolega wujka dziadka mówił że tak może się stało bratu ciociu dziadka mamy ?
Gdyby taka opcja występowała że przestawia się rozrząd przez łańcuch to myślicie że Audi nie zrobiło by akcji serwisowej ? (mam auto po gwarancji i wymieniono mi coś z wentylatorem....)... a serwis koło Luksemburga (serwisuje tylko w Niemczech) potwierdził mi że po 40k-50k z tym łańcuchem to taki urok tego silnika...

Tak raz komuś się zdarzyło... Wiadomo, że ktoś kto nie miał takiego problemu nie będzie w kółko o tym pisał... Teraz wszyscy ciągle drążą temat rozrządu, szczególnie ci którzy w życiu nie mieli takiego auta i znają ten silnik tylko z postów na forum i z opowieści znajomych!! Jak popatrzysz na fora najwięcej piany wokół tego tematu biją ci, którzy takimi samochodami nie jeżdżą! Jest dokładnie tak jak piszesz "kolega wujka dziadka mówił że tak może się stało bratu ciociu dziadka mamy"
A osoba mająca choć trochę wiedzy na temat mechaniki i samochodów wie, że takie sytuacje zdarzają się w każdej marce bez wyjątków, nawet w samochodach regularnie serwisowanych!! Strzelają paski, strzelają łańcuchy w każdej marce (często przed terminem wymiany)!!! Dużo zależy od sposobu jazdy i traktowania silnika... Dlatego nie ma co robić z tego problemu i uogólniać tylko do silnika 3.0 tdi występującego w audi. Jest tylko jeden ból w przypadku 3.0 tdi - naprawa jest bardzo kosztowna w porównaniu z innymi markami, ale kogoś kto kupuje takie audi powinno być stać na ewentualne naprawy. Poza tym jeśli już komuś przydarzy się taka awaria to taniej wyjdzie kupić cały silnik niż wymieniać napinacze... Nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć. Jedna osoba kupi a6 z 3.0 tdi i po 2 miesiącach mu przeskoczy rozrząd. 100 000 osób kupi a6 z 3.0 tdi i żadnej z nich przez lata nic się nie stanie z rozrządem, ale to ta pierwsza będzie robiła aferę i wypisywała jakie to auto jest awaryjne, bo ona dostanie po kieszeni...
W końcu a6 już od lat zdobywa tytuły najmniej awaryjnego auta!(ostatnio raport Dekra) Z powietrza się to nie bierze!
Natomiast czytając nasze fora można pomyśleć, że to najbardziej awaryjny model...

Co do tematu spalania nie uogólniając, bo wiadomo jak z tym bywa...
Warszawa w dużych korkach - 13-14.5l
Przy mniejszych korkach - 12-13.5l
ÂŚrednio - 10.5-11
Trasa 6.5-7.5 - przy spokojnej jeździe
Trasa bardziej agresywna 8-8.5

mcoupe pisze:W końcu a6 już od lat zdobywa tytuły najmniej awaryjnego auta!(ostatnio raport Dekra) Z powietrza się to nie bierze!

Słyszałem, że A6-ka została uznana za jedno z najmniej awaryjnych aut, ale to chodzi o samochody 1-2 letnie, chyba z lat 2007-2009. W 2007r wyszła nowa generacja silników 2.7 i 3.,0 TDI, w których poprawili wiele mankamentów występujących w starszych modelach.

Nie słyszałem od nikogo, żeby przeskoczył mu łańcuch (czytałem, że komuś gdzieś przeskoczył). Ale na tym forum masa ludzi pisze m.in. o wymienianych wtryskach czy jakiś zacinających się klapkach w układzie dolotu powietrza. To drobiazgi, ale często kosztowne w naprawie.

[quote="mcoupe"][quote="firewire"]
Co do tematu spalania nie uogólniając, bo wiadomo jak z tym bywa...
Warszawa w dużych korkach - 13-14.5l
Przy mniejszych korkach - 12-13.5l
ÂŚrednio - 10.5-11
Trasa 6.5-7.5 - przy spokojnej jeździe
Trasa bardziej agresywna 8-8.5[/quote

i to wg mnie jest prawdziwe spalanie

Ja mam 2.7 i raz po trasie z ÂŁodzi do Koluszek trasa jakieś 25-30km spalanie średnio 5,5 litra od startu do mety, ale to był eko driving w moim wykonaniu
Normalnie cykl mieszany od 7 do 9 litrów, teraz w zimę przy minus 16, włączone fotele, ogrzewanie, muza, tel, ksenon to tak max do 11 litrów w cyklu mki9eszanym. Po miescie różnie, od 9 do 12 litrów, ale to w 2,7 TDI 180KM bez quattro

ZelvaBOi pisze:

firewire pisze:Z Chipem (302KM/597Nm)

Mnie bardziej interesuje, ze sie nie boisz tak wykrecic tego silnika. Ja zawirusowalem na 269/550 i to tak jest na styk. Zarowno Godula Motor Sport (ja u nich robilem) jak i OC.T wiecej Ci nie wrzuci (moze minimalnie) bo spore ryzyko uszkodzenie Tipa jest. 302/597 to dosyc ryzykowne i takie cos raczej robia tylko serwisy, ktorym nie zalezy na dzialaniu jednostek tylko na osiagach. Gdzie kreciles bryke?

My sie chyba znam z inne forum
3G swap...
286/596Nm w Krakowie
302/597Nm tu na miejsce mi zrobili .... sprawdzić wszystkie zabawki w silnik i trochę w góra pociagneli
Mam jeszcze RTS i mogę sam wymienić na inny program... bo mam teraz 4 (3 w RTS i to w aucie)

arekjask pisze:

mcoupe pisze:W końcu a6 już od lat zdobywa tytuły najmniej awaryjnego auta!(ostatnio raport Dekra) Z powietrza się to nie bierze!

Słyszałem, że A6-ka została uznana za jedno z najmniej awaryjnych aut, ale to chodzi o samochody 1-2 letnie, chyba z lat 2007-2009. W 2007r wyszła nowa generacja silników 2.7 i 3.,0 TDI, w których poprawili wiele mankamentów występujących w starszych modelach.

Nie słyszałem od nikogo, żeby przeskoczył mu łańcuch (czytałem, że komuś gdzieś przeskoczył). Ale na tym forum masa ludzi pisze m.in. o wymienianych wtryskach czy jakiś zacinających się klapkach w układzie dolotu powietrza. To drobiazgi, ale często kosztowne w naprawie.

Mi nie chodziło tylko o ostatni raport Dekry, ale i o wcześniejsze, które już od 10 lat!!!! uznają model a6 za jeden z najmniej awaryjnych w swojej klasie!!
Ja natomiast słyszałem, że z silnikiem takim jak u Pana nie wyjeżdża się z warsztatu i co chwila zmienia się wałki rozrządu - rozumiem, że lepiej takiego auta nie kupować...
Naprawdę nie ma co popadać w skrajności i przejmować się każdym napisanym postem na forum, bo przecież nikt nie będzie się tu zwracał z takim problemem: "Panowie nie psuje mi się w ogóle samochód co zrobić pomóżcie!".
Poza tym wtryski to normalna przypadłość w każdym dieslu, ale należy zaznaczyć - po pewnym przebiegu! I nie dotyczy to tylko silnika 3.0tdi. Ktoś powie, że samochody z silnikami benzynowymi są mniej awaryjne - należy zaznaczyć, że auta z silnikami diesla robią wielokrotnie większe przebiegi w ciągu roku niż benzyna!! W związku z tym biorąc pod uwagę przedział czasu z reguły szybciej się zużywają - i tu jest pies pogrzebany. Problemy zaczynają się gdy ktoś kupuje a6 z silnikiem diesla i wierzy w to, że poprzedni właściciel w dodatku dobrze sytuowany Niemiec kupił a6 z mocnym silnikiem diesla żeby jeździć tylko do kościoła i do sklepu na zakupy, panowie jeżeli wierzycie w cuda i okazje to później nie dziwcie się, że na forach jest mnóstwo postów o rzekomej awaryjności. Oczywiście są wyjątki, ale nikt takiej perełki nie sprzeda polakowi za grosze!!! A w ogłoszeniach pełno jest takich cudów, z książką serwisową, ze zmienioną całą historią w bazie serwisowej. Kupujemy 10 letniego diesla z przebiegiem niby 100 tyś, a po jakimś czasie zaczyna wszystko się sypać, gdy dogłębnie przyjrzymy się podzespołom dochodzimy do wniosku, że auto tak naprawdę ma przebieg 400 tys albo i więcej. Przeciętny przebieg dla a6 z 3.0 tdi to 50tys rocznie a często i 100tys (więc sobie policzmy jak 5 czy 10 letnie auto może mieć w sumie 100tys przebiegu!!) Nie jest to mały miejski samochodzik do jazdy na zakupy!! Naprawdę opamiętajmy się na świecie nie ma okazji!! za coś dobrego trzeba płacić!! Nasz rynek krajowy nie jest obiektywny szczególnie jeśli chodzi o awaryjność pojazdów! Poczytajcie fora mercedesa, bmw! Czemu na zagranicznych forach ludzie nie mają takich problemów?! Bo tam mało kto jeździ autem z przebiegiem 500tys myśląc, że auto ma przejechane dopiero 100tys!!
Kupując auto trzeba po prostu wiedzieć na co zwracać uwagę, nie kierować się tylko i wyłącznie ceną, wyposażeniem i połyskiem lakieru, gdy nie mamy pojęcia o motoryzacji lepiej skorzystać z porad prawdziwych fachowców i lepiej tych praktykujących niż czytających i oceniających po zdjęciach. Książka serwisowa to żaden dowód, tak samo jak historia w serwisie nie zawsze jest prawdziwa! Zawsze trzeba zachować zdrowy rozsądek. Wiele rzeczy można tak odpicować, że będą wyglądały na nowe, skórzaną tapicerkę szpachluje się, maluje i wygląda jak nowiutka z salonu, teraz na wszystko są sposoby!! Jeżeli oszczędzamy przy zakupie auta należy się nastawić na większe wydatki w przyszłości... Jeśli ktoś chce kupić a6 z silnikiem 3.0 tdi w cenie 2.0 tdi to niech lepiej sobie odpuści, bo później będzie niepotrzebne wylewanie łez na forum. A jak dla kogoś utrzymanie a6 jest za drogie to niech lepiej kupi fiata pandę. Jest dużo innych tańszych samochodów, więc jak ktoś myśli ze kupi audi i będzie jeździł za darmo to lepiej niech wyleczy się z tej oraz innych luksusowych marek.
Jeszcze jedna uwaga dlaczego samochody na zagranicznych portalach są wielokrotnie droższe niż u nas w Polsce. Przecież większość aut na naszym rynku właśnie stamtąd pochodzi, a do ceny zachodniej doszły jeszcze opłaty i koszty sprowadzenia!

Poczekajmy jeszcze aż na zachodzie zaczną się pojawiać te nowsze &#8222;poprawione&#8221; modele audi z przebiegami powyżej 300 tys (już niedługo). Wszystko ma swoją wytrzymałość!! Zobaczymy ile nowych postów na temat awaryjności przybędzie... Bo ktoś kupi samochód z zachodu na liczniku jest 100 tys pięknie błyszczy, a on się sypie!!

Pozdrawiam.

Zgadzam sie z kolega mcoupe Powiem tylko ze popytalem troszke w wielkiej brytani o awaryjnosc tego rozrzadu i nikt sie jeszcze z czyms taki nie spotkal .

Moje A6 3.0 TDI 240 KM spala w miescie ok 13L , w trasie przy jeżdzie w
przedziale 90 - 130 km\h ok 8-9 L ... uważam to za wartości OK przy tej pojemnosci i mocy

mi udało się raz na trasie jakieś 300km jazdy zejśc ze spalaniem na kompie do 6,5 litra. Ale to było mega spokojna/oszczędna jazda. Normalnie na trasie to tak między 7,7 a 9,0 litra. Najgorszy wynik miałem jadąc traskę jakieś 250 km i dużo czasu jazda ponad 200km/h i wtedy wyszło ponad 12,0 l/100km. A po mieście nigdy nie zszedłem poniżej 11 litrów. normalnie to tak od 12 do 14 a nawet wiecej bo kiedyś zdażyło się ze było 18/100km.
Pozdrawiam.Marcel

Tak od siebie 271KM 501NM
Miasto 11-13l
Mieszane 8-10l
Trasa 120-160km/h 7-8.6l

aj, zapomniałem zmienic w profilu. to opisane spalanie dotyczyło A6 C6 3,0 TDI V6 233KM. Ale A6 C4 2,5 TDI 115KM (fabrycznie, bo tak naprawdę to nie wiem ile ma ale na pewno więcej) też mam i ten to spalał śmieśznie mało, czyli: na trasie rekord to 4,7 (według komputera) a normalnie 6-7,5, no i w mieście tak od 9-11 L / 100km.

Umnie spalanie na podobnym poziomie. Im dłuzej w miesicei sie jedzie tym niżej ze spalaniem mozna zejśc. Najgorsze krótkie trasy ale i tak duzo lepiej niż w 2.0 TFSI