[V6 TDi] V6 a niskie temperatury otoczenia-głosy userów V6
[V6 TDi] V6 a niskie temperatury otoczenia-głosy userów V6
Silnik z podpisu, przebieg ok 184 tys.
Temp. otoczenia: minus 16-18 st.
Wentylacja ustawiona na 21,5 w trybie auto
Jazda w cyklu pozamiejskim, 100-120 km/h, dwa pasy w jedną stronę, mały ruch. Przejechane jakieś 100 km.
Wskazówka temp. silnika nie osiągnęła 90 st., zatrzymała się mniej więcej w połowie drogi między kreską "90 st." a tą poniżej.
W jeździe miejskiej w obecnych warunkach pogodowych też właściwie niemożliwe jest osiągnięcie 90 st.
By wykluczyć problem czujnika kupiłem dziś w ASO i wymieniłem na nowy - bez zmian.
Wiatrak chłodnicy po uruchomieniu silnika daje się zatrzymać ręką, po wyłączeniu silnika wiruje jeszcze przez chwilę. Po wyłączeniu silnika daje się wiatrakiem swobodnie kręcić.
W marcu-kwietniu 2009 wymieniany był kompletny rozrząd (wszystkie paski, rolki, pompa wody), wymieniony miał być też termostat - kupiłem nowy w ASO. Nie było mnie przy wymianie, starego termostatu nie zwrócono mi. Usługa z gwarancją i z (markowymi) częściami warsztatu - chciałem mieć większą pewność i brak problemów.
Czy taka sytuacja to coś normalnego w V6 w obecnych warunkach czy może problemem jednak istnieje?
Opinie inne niż posiadaczy lub mechaników mających z tymi silnikami stycznośc są mi zbędne ....
Temp. otoczenia: minus 16-18 st.
Wentylacja ustawiona na 21,5 w trybie auto
Jazda w cyklu pozamiejskim, 100-120 km/h, dwa pasy w jedną stronę, mały ruch. Przejechane jakieś 100 km.
Wskazówka temp. silnika nie osiągnęła 90 st., zatrzymała się mniej więcej w połowie drogi między kreską "90 st." a tą poniżej.
W jeździe miejskiej w obecnych warunkach pogodowych też właściwie niemożliwe jest osiągnięcie 90 st.
By wykluczyć problem czujnika kupiłem dziś w ASO i wymieniłem na nowy - bez zmian.
Wiatrak chłodnicy po uruchomieniu silnika daje się zatrzymać ręką, po wyłączeniu silnika wiruje jeszcze przez chwilę. Po wyłączeniu silnika daje się wiatrakiem swobodnie kręcić.
W marcu-kwietniu 2009 wymieniany był kompletny rozrząd (wszystkie paski, rolki, pompa wody), wymieniony miał być też termostat - kupiłem nowy w ASO. Nie było mnie przy wymianie, starego termostatu nie zwrócono mi. Usługa z gwarancją i z (markowymi) częściami warsztatu - chciałem mieć większą pewność i brak problemów.
Czy taka sytuacja to coś normalnego w V6 w obecnych warunkach czy może problemem jednak istnieje?
Opinie inne niż posiadaczy lub mechaników mających z tymi silnikami stycznośc są mi zbędne ....
- Motostacja pl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2092
- Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
- Imię: Motostacja
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2005
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
AndyN, moje doświadczenia z wczorajszego dnia, temp.ok -15 stopni. Silnik osiągnał 90 stopni na zegarach (i tak stało juz uparcie) po ok 8 km jazdy miejskiej w delikatnym stylu. Myslę, że to kwestia termostatu.
Róznica w SPAM do Twojego auta to to, że mam tiptronik (różnica w chłodnicy).
Róznica w SPAM do Twojego auta to to, że mam tiptronik (różnica w chłodnicy).
Części samochodowe online - Motostacja pl
witam,
ja miałem podobny problem przed świętami. Wymieniłem termostat i wydawało się, że problem znikł. Okazało się, że znikł bo nie było takiego mrozu. Powrócił teraz gdy na zewnątrz od kilku dni temperatura trzyma się na poziomie -15-19 stopni.
Codziennie rano samochód grzeje się min 30 min potem jazda ok 20 km (10 w mieście i 10 na S1) i niestety nie ma szans osiągnąc 90 stopni.
Faktem jest, że po przekroczeniu 2000 obrotów (co na zimnym silniku wskazane nie jest) temperatura rośnie bardzo szybko. Dodam, że samochód stoi w nocy pod chmurką.
ja miałem podobny problem przed świętami. Wymieniłem termostat i wydawało się, że problem znikł. Okazało się, że znikł bo nie było takiego mrozu. Powrócił teraz gdy na zewnątrz od kilku dni temperatura trzyma się na poziomie -15-19 stopni.
Codziennie rano samochód grzeje się min 30 min potem jazda ok 20 km (10 w mieście i 10 na S1) i niestety nie ma szans osiągnąc 90 stopni.
Faktem jest, że po przekroczeniu 2000 obrotów (co na zimnym silniku wskazane nie jest) temperatura rośnie bardzo szybko. Dodam, że samochód stoi w nocy pod chmurką.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 251
- Rejestracja: 06 mar 2008, 15:30
- Imię: Radosław
- Moje auto: A6 C4
- Rocznik: 1994
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 136KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa/Kutno
kolego to norma jak masz -16 czy -20 a ustawione +21 w auto to praktycznie całe ciepło idzie na ogrzewanie kabiny. gdybyś wyłączył ogrzewane temp wzrośnie szybciej. Ja po mieście mam na krótkich trasach tak między 80-90 C. Choć wczoraj przy -16 i ogrzewaniu na +20C w auto silnik osiągnął 90C. (delikatna-normalna jazda po mieście).
- Motostacja pl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2092
- Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
- Imię: Motostacja
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2005
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
Piszecie, że to normalne, to co, u mnie przy dzsiejszym -19 stopni osiągnął 90 stopni i tak trzymał po 7-8 km jazdy miejskiej przepisowej - to jest nienormalne ?
Klimatronik na 21,5 stopnia plus włączone grzanie przedniej szyby.
IMO to kwestia termostatu. Mialem kiedys walnięty, wtedy temp zależała od warunków jazdy i trudno było utrzymać stałe 90 stopni na zegarze.
Klimatronik na 21,5 stopnia plus włączone grzanie przedniej szyby.
IMO to kwestia termostatu. Mialem kiedys walnięty, wtedy temp zależała od warunków jazdy i trudno było utrzymać stałe 90 stopni na zegarze.
Części samochodowe online - Motostacja pl
- Motostacja pl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2092
- Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
- Imię: Motostacja
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2005
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga