[A6 C5 1.9 TDI 130KM] Rolka napianjaca i wspomaganie

arturro0707 · Post autor: **arturro0707** » 15 gru 2009, 21:12

Mam pytanie w sprawie wspomagania. Od jakiegos czasu zauwazylem ze rolka napinajaca pasek klinowy ma drgania dosyc pokazne (w sensie szarpie nia w kierunach pracy napinacza). Dzisiaj zaczela dziwnie zachowywac sie kierownica: krece na postaju zaczyna drgac jakby lacznie z ta rolka i jak dobije do konca krecac w lewo lub prawo to wali na maxa. Ogolnie samo krecenie idzie plynnie i gladko. Objaw mija kiedy manewruje na wyzszych obrotach. Prosze o pomoc. Dziekuje

arturro0707 · Post autor: **arturro0707** » 21 gru 2009, 18:48

miesiac temu wymienilem alternator na nowke i dzisiaj kompletny nowy napinacz jeszcze na warsztacie bylo wszystko ok po czym zrobilem jakies 10 km i nadal to samo

[ Dodano: 2009-12-21, 18:49 ]
pawelk600, miesiac temu wymienilem alternator na nowke i dzisiaj kompletny nowy napinacz jeszcze na warsztacie bylo wszystko ok po czym zrobilem jakies 10 km i nadal to samo

arturro0707 · Post autor: **arturro0707** » 21 gru 2009, 20:58

czy chodzi Ci o kolo pasowe przy alternatorze? jezeli tak to na 100% nowka. Wymienial mi go moj zaufany kolega oczywiscie na warsztacie. Alternator VW za £267 przy mnie wymienial. pokazywal mi na jakiej zasadzie sprzegielko dziala w jedna sie kreci w druga nie itd.

[ Dodano: 2009-12-21, 21:04 ]
z drugiej strony faktem jest ze nawet nowa czesc moze byc felerna i tutaj poprawka alternator AUDI/volkswagen tka jak pisalem nowka, napinacz tez dzisiaj nowka sam kupowalem. Pozostal jeszcze pasek do wymiany, moze to jest przyczyna, moze jest juz zaluzny? acha problemu nie ma na zimnym silniku zaznaczam. moze kwestia paska faktycznie przeciez on jak popracuje to tez sie nagrzewa i rozciaga.

arturro0707 · Post autor: **arturro0707** » 21 gru 2009, 21:51

dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. w srode jade do mechanika zpowrotem, wiem ze jest dobry, ale ja przezornie itak wydrukuje to i mu pokaze moze chlopak cos przeoczyc chociaz nie powinien. pasek bedzie wymieniony w srode i zobaczymy co dalej.
Dzieki jeszcze raz Kolego
Pozdro.

arturro0707 · Post autor: **arturro0707** » 23 gru 2009, 18:47

Witam ponownie
Po wymianie paska i sprawdzeniu wszystkich rolek okazuje sie ze w alternatorze cos (pstryka) jakby ktos dlubal slonecznik no i rolka kreci sie w obie strony tak samo, a z tego co wiem powinna w jedna sie krecic a w druga zatrzymywac.
Wiec dochodze do wniosku ze to sprzegielko jest wlasnie po to zeby dawac troszke fory paskowi przy wiekszych obciazeniach, a skoro rolka kreci sie w obie strony tak samo to chyba to jest powodem. Cos na zasadzie jakby nie bylo tego sprzegielka ktore wlasnie powino spelniac swoja role.

arturro0707 · Post autor: **arturro0707** » 23 gru 2009, 23:05

no wiec jak pisalem wczesniej mechanik demonstrowal mi dzialanie rolki alternatora w jedna sie krecila w druga stawiala opor (jeszcze przed wymiana). W poniedzialek przy wymianie napinacza nie bralismy tego pod uwage. Dzisiaj przed wymiana paska sprawdzalismy kola pasowe + rolke alternatora (krecila sie w obie strony ale lacznie z wirnikiem poniewaz poprzez wlozenie chocby srubokreta (oczywiscie na wylaczonym silniku) w szczeline w alternatorze - rolka przy delikatnych ruchach w lewo - prawo, krecila wirnikiem (lopatkami) w obie strony na sztywno cos na zasadzie jakbys zespawal wszystko razem. no wiec nie wiem co moze byc? Jak tylko wrzuce okolo 1200 obr/min wszystko idzie jak tralala, jak nalezy. Oczywiscie to wszystko dzieje sie na obrotach ponizej 1100obr/min.

arturro0707 · Post autor: **arturro0707** » 24 gru 2009, 15:41

dokladnie 5-go stycznia jade do reklamacji ale problem polega na tym ze to oni kupuja czesci nie ja sam. Pewnie wymienia na ten sam i oczywiscie robocizna gratis. wogole jak sie przysluchiwalismy wczoraj to tez jakby jakies lozysko w srodku huczalo - burczalo w tym alternatorze.
Mam nadzieje ze nowy poszura wiecej niz 2 miechy

Pozdrawiam i Wesolych Swiat zycze
Dzieki.

arturro0707 · Post autor: **arturro0707** » 06 sty 2010, 18:25

uff no i po klopocie :mrgreen: bylem dzisiaj wymienic alternator (wymienili na bosch) bez doplat wszystko na gwarancji i to cieszy ale najbardziej cieszy to, ze faktycznie byl wadliwy poprzedni alternator i rolka sie zapiekla - to byl caly powod "miazgi"ktora slyszalem pod maska. Teraz wsiadam, pale i jade cichutko i spokojnie.
hehe ale przy okazji tego dochodzenia skad przyczyna - mam nowy napinacz i pasek