[ Audi A6 97r. 2.5TDI ] Ciężko pali przy niskich temerat.

Cinek · Post autor: **Cinek** » 30 lis 2009, 12:37

Dalej problem sie nie rozwiazal. Nowe swiece czujnik nawet przewody palilowe bo byly mokre i puszczaly,zero bledow na komputerze... Kazdy mechanik mowi cos innego jeden ze pompa drugi ze to z elektryka cos i juz sam nie wiem... jutro jescze podjade do jednego niby najlepszy u nas w regionie i zobacze co on powie. a czy jest mozliwe ze pompa jest padnieta czy tez cos w niej nie tak skoro jak silnik cieply czy badz choc troche letniawy to pali z dotyku?

ryba80 · Post autor: **ryba80** » 30 lis 2009, 13:22

Witam u mnie też czasem ciężko palił. Oczywiście świece wszystkie grzały ale dopiero od 7 stopni celcjusza. Zrobiłem sobie jak niektórzy wyłącznik przerywający obwód od czujnika temperatury i poprawiło się o niebo. A teraz niedawno wymieniłem akumulator ponieważ przy rozruchu napięcie spadało do 8V. Teraz nowy akumulator zdziałał naprawdę cuda pali jak dzieciak nawet bez tego wyłącznika.

Dodek · Post autor: **Dodek** » 04 gru 2009, 16:57

Czy świece zawsze podgrzewają silnik tylko raz dziennie ? zwykle rano przy starcie? a potem juz nie

u mnie zauważyłem że wlasnie tak - jak zapale rano zawsze - niezależnie czy temp jest + 15 czy zero kontrolka sie świeci ( podgrzeje ) ..lecz jesli przejade doslownie 10 metrow z garazu pod brame zgasze i zaraz chce odpalic Kontrolka od swiec nie swieci ( nie grzeją) - silkik trzeba dlugo krecić ) sytuacja powtarza sie jak auto stalo po tym niewazne czy 10 min czy 2 godz lub cały dzien do wieczora ( nawet jak temp spadnie do okolo zera tez nie grzeje

Jak jest u was

?

czy jest jakiś interwał kiedy świece mają sie włączać zalezny od temp (słyszalem cos o 8stopniach)
czy może wina tkwi w czujce g63 czy w nastawniku??? bo niby jak sie zdejmie z g63 kostke swiece grzeja caly czas

jak jest ciepły pali od strzała tylko na zimnym (letnim) trzeba długo krecić

Cinek · Post autor: **Cinek** » 10 gru 2009, 20:45

U mnie dokladnie jest to samo... nikt nie wie co to jest ostatnio podpielem pod kompa u dobrego elekrtyrka to wykryl przestawiony zaplon bo jak powiedzial disel powinien palic nawet jak swiece nie grzeja. jest owiele lepiej ale i tak czasem ma odchyl nie zagrzania swiec...

robak26 · Post autor: **robak26** » 14 gru 2009, 15:52

Witam.
A co jest jeśli rano ,zimno poniżej zera pali jak nówka, natomiast jak postoi ze 3 godziny to chechle z 15 sekund.
Jak ciepły też odpala pięknie :shock: .
ÂŚwiece nowe.
Jeżeli to czujnik w pompie to na który przewód lutować rezystor i o jakim oporze?
2.5TDI 115 KM.
Pozdro.

Dodek · Post autor: **Dodek** » 14 gru 2009, 22:17

ktoś napisał pisze: inny sposób na czujnik temp świec W koncu czujnik temp. opornikiem oszukalem (800 om w szereg)i bylo ok , pali po 1,5 obr wałem

robak26 · Post autor: **robak26** » 14 gru 2009, 22:48

Przyszło mi jeszcze jedno do głowy.
Może to bzdura o czym myślę, ale jak to mówią "tonący brzydkiej się łapie"
Czy świece zawsze grzeją z taką samą siłą, czy też nie.
Czyli ,czy prąd płynący do świec zawsze ma to samo natężenie, bo przed wymianą starych zauważyłem ,że świece nagrzewały się tylko na początku grotu.
Niestety nie sprawdziłem tego na nowych.
A może tu jest haczyk.
Tak tylko rozmyślam głośno.

Dodek · Post autor: **Dodek** » 14 gru 2009, 23:06

sorry za ot 3 pyt
1 jakim kluczem wykrecaleś świece
2jest jakaś specjalna wydluzona 10 idealnie pasująca i czy swiece łatwo było odkrecić ?
3 czy musialeś cos demontować wykrecach jakies weże etc???

pozatym bardzo mnie zastanawia że jak jest zimny silnik to może grzać swiece nawet 3 albo 4 razy i ciągle grzeja długo [gasnie kontrolka a po jakiś 4s jest to pstryk ] zawsze podczas tych 4 razow ---cos mi sie tu wydaje że to sterownik coś wysyła głupkowate sygnaly jak silnik jest letni do swiec żeby nie podgrzewały
kojarzy ktos problem z bmw [opla] -silniki 2,5tds - też coś takiego jest tylko tamte nie chcialy palic także na dobrze rozgrzanym silniku -tam montuje sie slynne magiczne/czarne moduly że świece grzeją zawsze

cacek66 · Post autor: **cacek66** » 15 gru 2009, 12:04

Dodek pisze:1 jakim kluczem wykrecaleś świece
2jest jakaś specjalna wydluzona 10 idealnie pasująca i czy swiece łatwo było odkrecić ?
3 czy musialeś cos demontować wykrecach jakies weże etc???

witam, opisałem to tu jak ja zrobiłem.: a6-c5-25tdi-wymiana-swiec-zarowych-vt15991.htm
klucz z castoramy nasadka wydłużona stanley 10mm.

Dodek · Post autor: **Dodek** » 15 gru 2009, 12:59

kolego ja mam silnik r5 - w c4

cacek66 · Post autor: **cacek66** » 15 gru 2009, 18:39

no nie zauważyłem, ale klucz chyba taki sam

. i 1 świeczka mniej do wykręcenia.

gość_ · Post autor: **gość_** » 15 gru 2009, 19:20

ja wymieniałem dwie pierwsze świece w swoim silniku, użyłem klucza 10mm mniej więcej w takim kształcie:
Obrazek

Musiałem spiłować główkę klucza kątówką jak najcieniej się da by dojść do świecy. Wykręcałem je na zimnym silniku. Raz w jedną raz w drugą. Po woli. By dojść do pierwszej świecy z tego co pamiętam musiałem zdemontować jakiś wężyk od układu chłodzącego. i to tyle w sumie

cacek66 · Post autor: **cacek66** » 15 gru 2009, 20:51

jak kto woli ale taki klucz też pare groszy kosztuje. Nasadka w castoramie 20zł i pasuje idealnie.