[All V6] nie mozna dodac rano gazu po zapaleniu bo gasnie

krisker · Post autor: **krisker** » 06 gru 2009, 08:47

Jeden zawór ciśnieniowy znajduje się na listwie wtryskiwaczy. I ten już był sprawdzany i wymieniany. Poza tym przed odpaleniem uruchamiałem już pompę "na krótko" i kompletnie nic to nie zmieniło. Jak już to pozostaje kwestia przewodu powrotnego, ale jego przypchanie powodowałoby inne problemy, również po odpaleniu silnika i na ciepło. I przypomnę: nie ilość paliwa jest istotna, a fakt dolania, bądź samej zmiany (na +) ilości paliwa w baku. Jeśli u kogoś jest inaczej, to niech o tym napisze. Ja mogę mieć sucho w baku, a po dolaniu 5l odpala dobrze. Parę dni i znowu kicha.

fishmanr11 · Post autor: **fishmanr11** » 06 gru 2009, 09:34

Nom to dzięki za sprowadzenie na ziemię

nie wiem może tak ma po prostu być

ehheeh nie mam już pojęcia .

krisker · Post autor: **krisker** » 06 gru 2009, 11:56

W Quattro jest jeszcze część układu, który przetacza paliwo z jednej komory do drugiej i tam, o ile dobrze odczytałem w elsie, też jest coś w rodzaju zaworu ciśnieniowego 1 barowego. Najgorzej, że dostęp nie jest rewelacyjny

Ale całe te dywagacje na temat ciśnienia paliwa można łatwo potwierdzić (bądź nie) mierząc ciśnienie na listwie przy rozruchu. Jest to o tyle kłopotliwe, że trzeba by było zostawić auto na noc u mechaników, bądź samemu się za to brać.

przemass1906 · Post autor: **przemass1906** » 06 gru 2009, 22:32

witam.Ja właśnie w te sposób sprawdzałem rano na zimnym i ciśnienie jest 3,8 więc chyba dobre a palić nie chciał.Dodam jeszcze że nastepnego ranka załatwiłem pompe.Zanurzyłem w wiadrze z benzyną i nic.Odpalił pózniej tak jak na starej odpala.

krisker · Post autor: **krisker** » 07 gru 2009, 07:34

No to kolejny punkt sprawdzony

Czy wszyscy, którzy mają ten problem mają sekwencję? Jeśli tak, to jaki komp?

U mnie STAG 300+

przemass1906 · Post autor: **przemass1906** » 07 gru 2009, 11:51

no i u mnie także STAG 300

fishmanr11 · Post autor: **fishmanr11** » 07 gru 2009, 15:59

Ja nie pamiętam modelu ale jest to BRC najdroższy i najnowszy jaki był dostępny w tym roku nie posiadam aktualnie przy sobie książki serwisowej . Ale w każdym razie sekwencja.

[EDIT]
Mam jeszcze prośbę. Czy ktoś kto posiada kabel ODB2 to czy mógłby podłączyć auto pod vaga i sprawdzić temperaturę odczytywaną przez ECU rano . Być moze obie instalacje gazowa i benzynowa ECU działaja prawidłowo ale w połączeniu wychodzą jakieś byki np. w temperaturze mierzonej. I sprawdzenie czujnika temperatury lub wymiana moze nic nie dać bo on działa dobrze tylko ECU zle czyta . Kabel zamówiłem już, ale odbiorę dopiero przed switami BN , jestem za granicą obecnie wiec nie sprawdzę u siebie ale mam takie przeczucie ze duzą rolę też odgrywa TEMP.
[EDIT\]

krisker · Post autor: **krisker** » 07 gru 2009, 20:00

No niestety, czujniki sprawne. To by było zbyt proste

fishmanr11 · Post autor: **fishmanr11** » 08 gru 2009, 11:49

Z tego co czytam to problem ten występuje nagminnie u wszystkich którzy mają zasilanie LPG sekwencyjne. Znalazłem też informacje że takie problemy może wywoływać źle podpięta instalacja gazu . Np zasilanie do wtrysków czy ogólnie zasilanie instalki LPG z kluczyka. Sam jeszcze dokładnie nie wiem o co chodzi z tym podpięciem ale użytkownicy którzy pojechali do innego gazownika niż ten który zakładał instalacje mają problem z głowy ponieważ gazownik inaczej to podpiął . Nie wiem czy wierzyć teraz w zapewnienia gazownika ze na 100% to nie instalka. Przecież odłączenie kompa lpg poprzez wyjęcie bezpiecznika lpg nie eliminuje kabli wpiętych w osprzęt ktore jak są zle wpięte to wiadomo ze mogą powodować zaklucenia. zasilanie z tego co wiem mozna pobrać z nieskończonej ilosci miejsc ale nie wszystkie te miejsca są odpowiednie.

krisker · Post autor: **krisker** » 08 gru 2009, 12:46

Też o tym myślałem, ale AFAIK jedynym miejscem, gdzie następuje jakakolwiek poważniejsza ingerencja w układ elektryczny, to wtryskiwacze. Zamiast bezpośrednio, idą przez przejściówki i w momencie pracy na LPG obecność wtryskiwacza benzynowego emulowana jest przez zwykłą oporność. U mnie nawet lambdy nie są podłączone.

edgar.d · Post autor: **edgar.d** » 08 gru 2009, 21:05

Zatankowałem wieczorem do pełna v-power. Rano odpalenie bez zmian - kręcenie około 5 sek. U mnie to nie sprawa poziomu paliwa w baku. O ile dobrze pamiętam to problem pojawił się u mnie po wymianie sterownika od gazu na DIEGO (tez z diego - tylko stary się spalił) oraz po wymianie przewodów gazowych, podciśnieniowych przez gazownika. Było to jakieś 2 miesiące temu, a nie miałem czasu do niego podjechać więc teraz nie wypada jechać i mówić, że po jego ingerencji auto ciężko odpala z rana i po postoju ok 1 godziny. Moim zdaniem wina leży po stronie instalacji gazowej, bez różnicy czy na niej jeździmy czy nie. Elektronika przechodzi w pewien sposób przez sterownik - po którego wypięciu nie pojedziemy na benzynie. Problem jak gdzieś wyczytałem (nie mogę teraz znaleźć tego postu) może polegać też na zbieraniu się powietrza bądź gazu (nie pamiętam) w układzie (też nie pamiętam jakim :D) i silnik musi trochę pokręcić zanim odprowadzi nadmiar powietrza/gazu z układu - może ktoś mądrzejszy rozwinie moją myśl ponieważ nie znam się na autach więc piszę co pamiętam. Osobiście obstawiam na instalację gazową i elementy z nią powiązane.

Z niecierpliwością czekam na wyjaśnienie sprawy.

Dodam jeszcze, że u mnie po odpaleniu można do woli dodawać gazu. Miałem jakiś czas temu wymieniane świece (NGK) i przewody wysokiego napięcia (BOSCH).

przemass1906 · Post autor: **przemass1906** » 08 gru 2009, 23:43

Natomiast u mnie komplikacje pojawiły się po wymianie paska rozrządu.Przed wymianą paska jeździłem dwa miesiące na nowej instalacji i było ok z odpalaniem nawet jak miałem rezerwę.Efekt złego odpalania postępował aż do tego momentu jak teraz że muszę mieć 3/4 zbiornika aby odpalił w miare za 3-4 razem,cud jak uda się za drugim,chociaż jak odpali to i tak obroty są nie równe i zgaśnie przy ruszaniu bo nie może się wkręcić na obroty.

edgar.d · Post autor: **edgar.d** » 09 gru 2009, 08:28

Ja też niedawno zmieniałem rozrząd ale raczej nie przypominam sobie o jakichkolwiek kłopotach po wymianie. Choć teraz dokładnie nie pamiętam ponieważ ok. miesiąc później wyjechałem od gazownika i to raczej wtedy się zaczęło. Myślę zo to kwestia jakiejś nieszczelności.

fishmanr11 · Post autor: **fishmanr11** » 10 gru 2009, 20:48

Jeżeli ktoś kto czyta ten temat a ma rozwiązany ten problem proszę niech się wypowie. Mam taką masakrę z tym odpalaniem że nie wiem za co się złapać. Od przyszłego tygodnia w europie mają być większe mrozy. Zaczynam się powoli bać czy w ogóle odpalę swoje Audi A6 2.8 30V mega wypas

jestem chętny w testowaniu różnych pomysłów mam jeszcze trochę kasy wiec proszę tylko o propozycje ...

KMS · Post autor: **KMS** » 10 gru 2009, 23:30

Nie ten silnik i nie ten model ale miałem podobne objawy co prawda sporadycznie.
Problem rozwiązał się sam, dostałem wezwanie na akcję serwisową która dotyczyła poduszek i kolumny kierownicy (cyt. pracownika ASO)
Po wizycie w serwisie zorientowałem się że wymieniono oprogramowanie silnika (zachowywał się inaczej czyli znakomicie) jednocześnie nie stwierdziłem już w/w objawów.
Może to będzie pomocne lub nie ale widzę że kończą się pomysły dlatego o tym wspomniałem.