[Audi A6 C5 Avant] Przód przed na po liftowy

456dragon · Post autor: **456dragon** » 27 lis 2009, 12:09

Mam pytanie, mam okazję kupić A6 1.8T Z pukniętym przodem z 2001 roku przed liftem. Muszę wymienić maskę, pas przedni, zderzak, błotniki do lakierowania, chłodnica i reszta cała. I tu jest moje pytanie, czy mógłbym sobie założyć przód od A6 C5 po liftingu?

Proszę o szybką odpowiedź bo jeśli tak to muszę po niego jechać.

Jeśli takie tematy już były to przepraszam, ale nie mam zbyt wiele czasu aby je szukać.

456dragon · Post autor: **456dragon** » 27 lis 2009, 20:01

Tak wiem, że powinienem się przedstawić. Ale na szybko chciałem się dowiedzieć. No to Audi już do mnie jedzie:) Będzie wyglądało jak poliftowe. Dzięki:D

Artur27 · Post autor: **Artur27** » 27 lis 2009, 22:09

456dragon pisze:Będzie wyglądało jak poliftowe. Dzięki:D

mogą być problemy ze sprzedażą takiego auta.

456dragon · Post autor: **456dragon** » 27 lis 2009, 22:25

Jak każdego bitego auta. Ale mam 100% pewności, ze podłużnice, ani silnik nie są pokrzywione więc myślę że warto. To auto ma pojeździć z 5-8 lat. Więc dość długo.

Artur27 · Post autor: **Artur27** » 27 lis 2009, 23:03

Jeżeli nie jest mocno puknięte to trzymaj wszystkie paragony faktury zakupu nowych cześć i porób zdjęcia w jakim jest teraz stanie żeby można było później pokazać że nie był skasowany cały przód to na pewno ułatwi sprzedaż takiego auta .

456dragon · Post autor: **456dragon** » 28 lis 2009, 15:51

Części raczej będą z anglika, albo europejczyka walniętego w tył. Się zobaczy:)

chips · Post autor: **chips** » 02 gru 2009, 17:56

Tylko lamp z angola nie pchaj

456dragon · Post autor: **456dragon** » 02 gru 2009, 18:26

Cóż, niestety będzie taka jaka była. Części trudno dostać, a jak już są to drogie. Więc będzie taka jaka była. Też piękna. Lampy są oryginalne. Auto się stoczyło jakiemuś dziadkowi na lampę, bo nie włączył ręcznego. Pęknięty zderzak i podgięta maska to nic poważnego.