Z braku subwoofera w moim aucie postanowiłem zaadaptować pomysł (nie mojego autorstwa) pochodzący z mojej wcześniejszej Audi B4 Avant, czyli bass w aucie bez utraty miejsca w bagażniku.
Wiem wiem, można przecież zamontować sub z innej c4 w schowku bagażnika.
Ja nie poszedłem tą drogą :mrgreen: Postanowiłem wykorzystać sprzęt wyjęty z mojej B4, tj. wzmacniacz Kenwood (nie pamiętam modelu) i głośnik Magnat Transforce 1200. Nie jest to wyższa półka ale na moje potrzeby radzi sobie dobrze.
Pierwszym krokiem operacji było zamówienie płyty MDF 10 pod wymiar starej płyty przykrywającej koło zapasowe w bagażniku.
Następnie wycięcie w płycie otworu na głośnik, tak żeby ładnie wpasował się we wnękę koła zapasowego.
Kolejny etap obejmował puszczenie instalacji do podłączenia audio, obicie płyty czarnym materiałem z drugiego dna bagażnika oraz przykręcenie wzmacniacza do płyty i maskownicy suba.
Efekt końcowy wygląda tak:
Zamieszczam taki prosty opisik z fotkami bo jest to rozwiązanie praktyczne i może ktoś zechce uczynić coś takiego w swojej Audi :-D
Pozdrawiam
NiKoś