Nic mnie tak nie wkuza jak zapylone na czarno kola w godzine po umyciu . Wiem ze niemieckie wozy maja mocne hamulce ...bla bla bla..... Ale co z tego jak najpiekniejsze i najczysciejsze felgi staja sie zabrudzone juz po przejechaniu kilometra. Miewalem w zyciu rozne samochody przewaznie japonskie i tam nie bylo mowy o czyms takim .Kola po umyciu zachwywaly czystosc przez miesiac.
Moze istnieja jakies sposoby zeby tego uniknac


