Witam wszystkich uzytkownikow jest to moj pierwszy post wiec prosze o wyrozumialosc, a wiec do rzeczy. Moje malenstwo ma problemy z porannym paleniem(auto jest garazowane) trzeba go przekrecic z 3-4 razy o odpala ale nie pokoi mnie jedno zaraz po odpaleniu z rury wydobywaja sie takie szare spaliny(wczesniej byly czarne)przez doslownie 2 sekundy aha i jeszcze jak stoi to w wezyku od pompy pojawia sie taki malutki bombelek powietrza jest on naprawde maly moze ma 3-4 mm srednicy. Moj problem zaczal sie po uszczelnieniu pompy wtryskowej (ciekla) wczesniej palil na "strzala", bylem u mechanika kazal mi zmienic wezyki nadmiaru zmienilem nic nie dalo

, nastepnym razem kazal zmienic filtr paliwa i oring obok flitra, dalej to samo, w koncu przestawil mi zaplon na tk jak mialem wczesniej czyli 0,55 i dalej to samo. sprawdzalem swiece w nastepujacy sposob ze podlaczalem kabel do plusa (pod maska) i do swiecy na kazdej iskrzylo. Pomozcie bo juz mi rece opadaja.
Dodam jeszcze tylko ze przejrzalem cale forum i nie udalo mi sie znalezc odpowiedzi na moje pytanie.
Nie posiadam vaga i nie mam za bardzo jak spreawdzic ustawien.
Czy mozliwe jest to ze kat wtrysku jest zly?? bo jest to jedyna mozliwosc jakiej nei sprawdzilem.