Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Siema.
Od czasu gdy zrobiło się chłodniej, przez kilka minut (głównie na wolnych obrotach) coś mi dobitnie metalicznie popiskuje pod maską. Pierwsze co się wtedy narzuca to napinacz lub jakaś rolka. Korzystając z okazji, że zaprowadziłem auto do serwisu (nierówna praca i kopcenie po zimnym odpaleniu o czym może w innym wątku) kazałem przyjrzeć się w/w problemowi ew. wymienić napinacz czy rolkę.
Przy odbieraniu auta poinformowano mnie, że nie usunęli tej usterki - w sensie żebym się jeszcze sam zastanowił czy już teraz to robić, bo będzie to trochę kosztowne.

W związku z tym chyba skonsultuję to jeszcze z wami. Auto mam kilka m-cy i jeszcze go na tyle dobrze nie poznałem, żeby stwierdzić czy serwis ma rację.

Otóż podobno winny jest jakiś 'pręt' który jest albo przy napinaczu albo jest jednym z elementów napinacza. Serwis twierdzi, że trzeba rozebrać cały przód (pewnie jak przy rozrządzie) żeby się do niego dostać. Facet powiedział, że być może trzeba będzie coś tam rozebrać i nasmarować a sam napinacz najprawdopodobniej jest... 'sprawny'.

Wiem, że w 2.5TDI jest mało miejsca pod maską, ale podejrzewałem, że w 1.9 rozbieranie przodu nie jest potrzebne.
O jakim 'pręcie' koleś mógł mówić ? <smuty>

CZE
ten pręt to "łącznik" między napinaczem i kołem, rolką napinacza:), mam ten sam problem i właśnie szukam czegoś w miarę taniego na wymianę, mam zamiar zrobić komplet, czyli rolka napinacza(hp ok 25pln), napinacz(ok 100pln), tulejki na pręt napinacza(po 12pln za sztukę, potrzeba dwie) i rolka alternatora(ok 90 pln) i pasek, oczywiście wszystkie ceny z allegro bo w sklepie to oko około 30%-40%
Jak podejrzewam to najwięcej hałasu robi rolka alternatora, a w dodatku to to małe kółeczko wprowadza auto w drgania, proponuje najpierw wymienić rolkę alternatora( na allegro mozna znaleźć z INA po koło 90 pln) jak wtedy hałas dalej będzie to pewnie będziesz musiał wymienić resztę z tego co wymieniłem powyżej:(
ÂŻyczę powodzenia:)
daj znać co ci się udało zrobić

Sprawdż jeszcze czy ci piszczy jak wyłączysz klimatyzację ....

Ogólnie sporo przy tym roboty? Może spróbować samemu, chociaż z pogodą już kiepsko a garaż nieogrzewany. A jak z przodem - trzeba będzie rozbierać czy niekoniecznie?