Witam wszystkich.
Mam taki problem.
Od jakiegos czasu gasla mi lewa lempa. Czasem wogole sie nie zapalala, czasem gasla po 5 min, czasem po 2h jazdy.
Zamienilem zarniki miejscami co nic nie dalo.
Wiec czytajac tu opisy, stwierdzilem, ze to przetwornica.
Kupilem przetwornice podobno lepsza, by komputer nie zglaszal problemu.
Wstawilem, wlaczylem i zadowolony, bo lampa zaswiecila pojechalem do domu.
W drodze po okolo 10 min, lampa zgasla.
Wylaczenie i wlaczenie zapala zarnik, ale po chwili gasnie lub mrugnie i zgasnie.
Zauwazylem, ze jak swiatla sa "zimne" czyli jak sa wylaczone przez dluzszy czas, wlaczajac je zapala sie zarnik i sie swieci okolo 2-5 min.
Macie jakis pomysl?
Czy sa jakies ustawienia swiatel uzywajac VAG?
Boje sie, ze zakup nowych zarnikow nie pomoze i pieniadze zostana wyrzucone w bloto.
[A6 C5 Avant] Xenon gaśnie po wymianie przetwornicy
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 427
- Rejestracja: 04 sie 2008, 14:09
- Imię: MARIUSZ
- Rocznik: 2010
- Moje auto: Allroad C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI 233KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: SIEDLCE
Miałem identyczną sytuację i długo nie mogłem dojść co jest grane ,ale zauważyłem pewną prawidłowość jak samochód stał na postoju z włączonymi lampami to żarniki paliły się bez problemu a jak jechałem to nie było reguły raz dłużej raz krócej się palił po czym gasł i trzeba było wyłączyć światło i włączyć z powrotem by zaskoczył .Okazało się że po stronie wysokiego napięcia przez izolację przeskakiwało wysoki napięć wystarczył drobny pojedynczy strzał i przetwornica się wyłączała.Sprawdź u siebie okablowanie po stronie wysokiego napięć i ewentualnie zaizoluj każdy przewód osobno.