Post
autor: tmr » 28 cze 2009, 18:28
Czy warto się w to bawić? :lol:
odpowiedź brzmi: zależy kto co lubi... :-D
Wygląda to tak:
-potrzebne:
__4 czujniki
__4 odbiorniki montowane przy każdym kole
__antena z modułem nadawczym/odbiorczym?
__moduł sterujący
__okablowanie
Orientacyjna ilość pracy: jakieś 6-8 godzin + wycieczka do wulkanizacji (zakładam że jest już "gotowa wiązka elektryczna" - jeśli jej nie ma, to dodatkowo jakieś 2 godziny na jej zrobienie).
Orientacyjny koszt: jakieś 850 PLN minimum (ale nie z tymi czujkami za 120PLN za sztukę :lol: )
Co najbardziej zniechęca:
-konieczność posiadania 2 kompletów czujek na koła letnie i zimowe,
-konieczność bebeszenia auta (4 nadkola, kanały do kabli w progach, schowek podręczny, podsufitka/słupek)
Co najbardziej zachęca:
-ciekawość przed nieznanym :lol:
Oczywiście da się to tak "dograć" żeby na ekraniku można było zobaczyć odczyty ciśnień w kołach. Zarejestrować moduł w can-gateway, a w mmi włączyć raport ciśnienia w oponach.
Pozdr
_TMr