[A6 C4] Demolują moją niunie/szukam lakiernika waw

robak26 · Post autor: **robak26** » 26 wrz 2009, 16:45

Nie ma znaczenia czy to rok, dwa czy pięć let temu.
Nie dawno w 80-tce dach mi gnoje wgięli.
Jak to przeczytałem to mi się odświerzyło.
Boję się ,że będzie jeszcze gorzej.
Słyszałeś co się stało w Ciechanowie.
Pozdro.

Qris · Post autor: **Qris** » 26 wrz 2009, 20:28

Napisz co się tam stało...

corel · Post autor: **corel** » 13 paź 2009, 11:00

tez mialem podobny problem i skonczylo sie na [...]! Pie... gówniarz myslal ze skoro parkuje pod firma to zajmuje mu chodnik... niestety po gnoju była kobieta... tutaj musialem poradzic sobie tylko slownictwem :evil:

Qris · Post autor: **Qris** » 13 paź 2009, 14:49

Jeśli wandalka ładna to cyk do baga i można dobrze sprzedać w zależności od urody ale na szybko do 20 tyś euro oczywiście w Niemczech.
nie wiem jak poradziłeś sobie słownictwem za to po sprzedaży będzie słyszała z reguły ssij...

corel · Post autor: **corel** » 13 paź 2009, 15:04

Pier.... zdzira miala dziecko na takim stelazu kazgurku i specjalnie przejechala tym stelazem po drzwiach belkoczac: "kur.. nie maja gdzie parkowac..." (zaznaczam ze to wykupione miejsce parkingowe dla pracownikow mojej firmy) gdyby nie to dziecko to chyba nie bylo by slownictwa tylko but w plecy. A jeszcze jakis heros chcial sie wtracic i do mnie z pretensjami... Najgorzej ze na kamerze przemyslowej nie bylo widac tego jak rysuje mi auto... :evil:

Qris · Post autor: **Qris** » 13 paź 2009, 16:12

Policja zatrzymać osobę siłą i czekac niech zrobią zdjęcia a jesli masz możliwość to zrób płotek z rurek od frontu swoich miejsc parkingowych i nikt nie będzie się przeciskał pomiędzy autami z wózkami.

robak26 · Post autor: **robak26** » 14 paź 2009, 22:04

Widzę ,że buraki są wszędzie.
Nie wiem dlaczego są ludzie, którzy nie szanują czyjejś własności.
Tym bardziej, że zniwelowanie ,nawet głupiej rysy kosztuje nie małe pieniądze.
Wymyśliłem sobie ,że są to ludzie, którzy nigdy nie mieli auta lub mają jakąś popsutą padlinę i odreagowują podświadomie.
Jest jeszcze coś takiego jak wychowanie.
Często się nad tym zastanawiam.
Jeszcze długo nie będzie lepiej.
Pocieszam się, że radyjka od jakiegoś czasu nie giną.
Dobre i to.
Pozdrawiam.

corel · Post autor: **corel** » 15 paź 2009, 07:47

masz racje robak26, to zwykla zazdrosc. druga sprawa ze jak widza Audi to mysla ze zlodziej lub diler i juz z pogarda Ciebie traktuja. Czesto sie tez spotykam ze podczas jazdy czesto wyprzedzaja mnie i probuja sie scigac auta "slabszej klasy" i widzac po ich minach mam wrazenie ze wtedy czuja sie lepsi ale jak na ograniczeniu do 40km/h jada po 100 km/h to nic dziwnego

robak26 · Post autor: **robak26** » 15 paź 2009, 22:03

Dobrze powiedziane panowie.
Podoba mi się sposób na psa.
O tym nie pomyślałem.
Pozdro.

Michaelo · Post autor: **Michaelo** » 15 paź 2009, 23:00

Myślę, że nikt z Nas (forumowiczów) nigdy nie zrozumie takiego traktowania samochodu, nawet nie swojego... A ludzie którzy podchodzą do samochodu w sposób opisany powyżej przez kolegów pewnie śmigają na codzień jakimiś zgnitymi kadetami(itp.) lub ślizgają się po różnych firmach, które dają im dyspozycji auta służbowe(czyt. "nie moje więc mam to w D.."). I NIGDY nie zawitają na Nasze forum, bo oni również nie do końca rozumieją Nas, często pasjonatów...
Przykre ale prawdziwe

Qris · Post autor: **Qris** » 15 paź 2009, 23:17

Panowie no zawiść i bieda kształtuje świadomość