[A6 C5] Dziwne odgłosy z bagażnika...

MISIEK_A6 · Post autor: **MISIEK_A6** » 10 wrz 2009, 17:07

Witam!

Mam problem... Po obniżeniu autka o 4cm jakies 2miesiace temu zacząłem słyszeć dziwne odgłosy dobiegające z bagażnika...

Wiadomo auto zrobilo sie twarde i czuć wszystkie wzniesienia, dziury itd. Jeśli najade na jakas mała górke czy jakąś "wyżłobioną" taką łódke na drodze (na pewno wiecie o co chodzi) słysze dziwny blaszany dźwięk dobiegający z okolic bagażnika...

Myślałem ze to jest koło zapasowe ,źle przykręcone... Koło się trzyma idealnie... Później pomyślałem o wydechu... Wymieniłem te gumy usztywniające bo poprzednia była juz troche zużyta... Cała koncowka wydechu jest sztywna i to na pewno nie jest to...

Co to może być?? Macie jakieś pomysły?? Ja myślałem może to zderzak tylni ,źle przykręcony?? ja nie mam kompletnie żadnych pomysłów... Na pewno nie jest to z zawieszenia... To jest taki dziwny blaszany "pusty" dźwięk...

surowy · Post autor: **surowy** » 10 wrz 2009, 17:29

Upewniłeś się, czy to w środku, czy na zewnątrz? pewnie bagażnik i podwozie już dokładnie przestudiowałeś?
Mi ostatnio hałasowała... tablica rejestracyjna, szukałem hałasu ze 2 tygodnie.. sprawdź jej mocowanie

MISIEK_A6 · Post autor: **MISIEK_A6** » 10 wrz 2009, 17:50

surowy, tablica to na pewno nie jest... narazie sprawdzałem tylko czy kolo zapasowe jest dokrecone i ten wydech... To jest taki blaszany pusty dźwięk... :roll:

arthurr · Post autor: **arthurr** » 11 wrz 2009, 21:17

jeeezu, wypuść teściową z bagażnika!!!! ja rozumiem, że to teściowa, ale zanim ją tam zamknąłeś trzeba było związać i zakneblować - a teraz bagażnik otworzyć strach a hałas przeszkadza.....

to żartem, nie mogłem sie powstrzymać

a na poważnie to obejrzyj całe okolice zawieszenia, rzeczy przy których grzebałeś - jeśli stało się to po obniżeniu to gdzieś przy robocie musiało się coś podgiąć, docisnąć, itp.

jagielow · Post autor: **jagielow** » 12 wrz 2009, 18:58

sprawdz oslony tarcz hamulcowych czy sie jakas nie wygieła i trze o tarcze

MISIEK_A6 · Post autor: **MISIEK_A6** » 12 wrz 2009, 23:16

Hmmm powiem Wam Panowie dziwna sprawa... Auto jak jest chłodniej to nic nie tłucze... A jak sie ciepło zrobi to momentalnie zaczyna.... :roll: hmmm obecnie jestem w Wiedniu ale jak wroce to odrazu zabieram sie za to... Na poczatek powymieniam reszte gum ustywniających układ wydechowy...

robsonb73 · Post autor: **robsonb73** » 19 lis 2009, 23:43

MISIEK_A6, sprawdź jeszcze tę cienką aluminiową osłonę układu wydechowego, która oddziela wydech od karoserii. Mogła się przerwać na śrubie bo jest dość delikatna. Co ja z tym miałem

Chyba z tydzień podjeżdżając pod dom (przez przejazd kolejowy) otwierałem okna i nasłuchiwałem. Nawet żonę zaangażowałem żeby jeździła w tę i nazad a ja się czaiłem jak czajnik z boku :lol:

I wydawała strasznie denerwujący blaszany dźwięk tyle że w środku przy zamkniętych oknach nie było go słychać, ale wkurzało mnie że mój nowy wtedy nabytek brzęczy jak maluch

sawik · Post autor: **sawik** » 20 lis 2009, 00:29

Ja miałem to samo co robsonb73

sprawdź jeszcze tę cienką aluminiową osłonę układu wydechowego, która oddziela wydech od karoserii. Mogła się przerwać na śrubie bo jest dość delikatna. Co ja z tym miałem
Chyba z tydzień podjeżdżając pod dom (przez przejazd kolejowy) otwierałem okna i nasłuchiwałem. Nawet żonę zaangażowałem żeby jeździła w tę i nazad a ja się czaiłem jak czajnik z boku :lol:

I wydawała strasznie denerwujący blaszany dźwięk tyle że w środku przy zamkniętych oknach nie było go słychać, ale wkurzało mnie że mój nowy wtedy nabytek brzęczy jak maluch

też obstawiam na tę blachę!