[A6 C5 2,5TDI] Różne zużycie przednich klocków hamulcowych

SCORPI · Post autor: **SCORPI** » 08 wrz 2009, 18:00

Witam czy ktoś się spotkał z problemem różnego zużycia klocków hamulcowych przednich kół??
(Jednakowe zużycie na obydwu przednich kołach od wewnątrz 3mm na zewnątrz 7mm)

Jakiś tydzień temu zapaliła się kontrolka zużycia klocków hamulcowych po przebiegu od wymiany 25tyś km w Tiptronic, wysiadam z auta patrzę od strony alufelgi powierzchnia cierna klocka ma 7mm do blachy(zmierzone suwmiarką) myślałem, że kabelek się przerwał

Po zdjęciu koła i zdjęciu zacisku patrzę na klocki ponownie (na zewnątrz od alufelgi 7mm a wewnątrz 3mm) Tłoczek chodzi w miarę lekko i ogólnie wydaje się wszystko Ok

Dzieje się to po zamontowaniu kompletu oryginalnych tarcz oraz klocków.
Na starych oryginalnych tarczach oraz klockach nie występował taki problem albo był mało zauważalny
Różnica była około 1,5mm, (czyli na zewnątrz 4,5mm wewnątrz 3mm)

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 09 wrz 2009, 01:16

Miałem to samo

. Nie wiem tylko, czy ktoś kiedyś np. czyscił zacisk (tzn. jego ruchome części). Przy wymianie klocków wszystko wyczyściłem, więc teraz będę wiedział czy to ma wpływ. Tyle, że u mnie klocki długo wytrzymuja i nieprędko się dowiem :lol:

SCORPI · Post autor: **SCORPI** » 09 wrz 2009, 09:42

U mnie jeden kolega pytał mnie czy auto było eksploatowane w błotach itd. ponieważ od wewnątrz dostaje się błoto i rdza bardziej niż od zewnątrz i to mogło być główną przyczyną po za tym 2mc nie było eksploatowane w zimowej porze, bo padła automatyczna skrzynia biegów i moje nowe tarcze były lekko pordzewiałe

U mnie też może mniej wytrzymują, ponieważ jeżdżę głównie w mieście.
Na chwile obecną zrobiłem tak, że zamieniłem te klocki a czujnik mostkowałem, i jak dalej będzie z tej samej strony więcej zbierać to znaczy, że jest coś nie tak, a jak równo, tzn. że pewnie główną przyczyną były te błota i rdza na tarczach

Pisałeś kolego, że miałeś podobnie, ale przy twoim A6 czy kiedyś w innym aucie ?
A ile u Ciebie wytrzymują klocki w twoim automacie??

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 09 wrz 2009, 11:29

SCORPI, pisałem o A6 z tiptronikiem, ale to samo było w Passacie B5 manual. Oczywiście może nie dokładnie tyle samo w mm, ale wrażenie takie, że przy zapalonej kontrolce klocków dobieram sie do nich i co widzę ?
klocki wewnętrzne zużyte faktycznie do czujników, a zewnętrzne duzo mniej (ok. połowy klocków jeszcze było).
Mam swoją teorie na ten temat, wynika z niej, że to normalne zjawisko.

Co do przebiegu klocków w automacie to nie powiem, bo poprzednie klocki już "zastałem" w aucie, dopiero jak wyjade obecne to będe wiedział dokładnie. Ale tak "na oko" to tragedii wielkiej chyba nie (z powodu, że automat).

cacek66 · Post autor: **cacek66** » 09 wrz 2009, 11:45

mi się wydaje że tak jak napisał romans trzeba wyczyścić i nasmarować zacisk ruchome części powinno pomóc. może trzymać zacisk i takie będą efekty. dawno wymieniałeś płyn hamulcowy? może też jest do wymiany.

patrol · Post autor: **patrol** » 10 wrz 2009, 11:10

U mnie też tak jest. Ale to miom zdaniem normalne zjawisko. W każdym jednym samochodzie tak miałem, a już najbardziej w hyundai coupe. Bywało że zewnętrzny klocek wyglądał jeszcze całkiem do rzeczy a wewnętrznemu niewiele brakowało żeby materiał cierny się skończył. Wydaje mi się (znajomy mechanik też mnie utwierdził w tym przekonaniu), że wewnętrzne klocki zużywają się szybciej, ponieważ one wykonują największą pracę. tłok oddziaływuje z ogromną siłą na wewnętrzny klocek centralnie na jego środku a na zewnętrzny klocek siła hamowania jakoś inaczej się rozkłada ponieważ są zamontowane w jarzmie za górną i dolną końcówkę. w lipcu wymienałem u siebie komplet klocków przód i tył co prawda nie mierzyłem ale różnica była widoczna gołym okiem. pozdro

tomciar · Post autor: **tomciar** » 10 wrz 2009, 20:08

To raczej nie jest normalna sprawa - w żadnym z poprzednich samochodów nie miałem takiego zużycia. Czy to się dzieje w obydwu zaciskach (prawy i lewy)?

kamil138 · Post autor: **kamil138** » 16 wrz 2009, 19:51

ja myślę choć może się mylę że dzieje się tak ponieważ tłoczek dociska klocek wewnętrzny a ten od felgi nie jest dociskany przez tłoczek i siła docisku tego klocka jest minimalnie mniejsza od klocka wewnętrznego

alukard · Post autor: **alukard** » 11 sty 2010, 09:24

Panowie ja mam inny problem i nie mam pojecia czym to moze byc spowodowane ...

wymienialem tam kiedys klocki, oczywiscie wyczyscilem jarzma (klocki poruszaly sie bez zadnego oporu) nasmarowalem te dwie prowadnice ....
pewnego czasu zapalila mi sie kontrolka od klockow ... sciagam prawe koolo patrze przetarty przewod ... sciagam lewe kolo a tu klocki malo co wytarte

rozebralem znow wszystko na nowo poczyscilem zalozylem i tak smigalem w sobote wym,ienialem na nowe klocki ...

z lewej strony nawet nie przetarlo kabelka a z prawej praktycznie zero otuliny

dodam ze wczoraj robilem testy na oblodzonym parkingu i hamowalem tak z wyczuciem czy ktores kolo nie hamuje bardziej i lekko zarzuca samochodem ale nic takiego nie uswiadczylem ..

co moze byc

cacek66 · Post autor: **cacek66** » 11 sty 2010, 20:47

zobacz po jeździe czy prawe koło nie jest gorące. Może przewód hamulcowy jest zagięty albo sparciały.

zobacz czy się tłoczek cofa prawidłowo

alukard · Post autor: **alukard** » 11 sty 2010, 23:22

cacek66 pisze:zobacz po jeździe czy prawe koło nie jest gorące. Może przewód hamulcowy jest zagięty albo sparciały. zobacz czy się tłoczek cofa prawidłowo

kolo nagrzewa sie prawidlowo

co do przwodu ... mozesz powiedziec cos wiecej

cacek66 · Post autor: **cacek66** » 12 sty 2010, 18:26

alukard pisze:kolo nagrzewa sie prawidlowo

jeżeli nie hamujesz ostro to po zakończonej jeździe koło(felga) powinno być zimne. Miałem taki przypadek, że metalowy przewód się zagiął na 1 rzut oka nie było widać ale płyn przechodził przez przewód ale się nie cofał - zacisk też się nie cofał tyle ile powinien. Najlepiej to zdejmij felgę, niech ktoś naciska na hamulec a Ty patrz na zacisk jak pracuje czy się cofa i czy można piastą obrócić bez większych oporów.

wiesiek-02 · Post autor: **wiesiek-02** » 12 sty 2010, 19:38

Najczęściej spotykaną przyczyną nierównomiernego zużycia klocków jest zacieranie się prowadnic zacisków , nie myśle tu o zaciskach tylko o sworzniach w które wkręca się śróbki mocujące zacisk (takie małe ósemki) i te właśnie sworznie trzeba porzadnie rozruszać i nasmarować , czesto też mają uszkodzone gumki osłaniające żeby nie dostawały się tam jakieś brudy więc trzeba je wymienić bo zanim zjeżdzimy nowe klocki to znowu tam się dostanie trochę wody i.t.p. , nieraz też przyczyną nierównomiernego zużycia może być tarcza hamulcowa....

alukard · Post autor: **alukard** » 12 sty 2010, 20:30

to ze nie odbija raczej odpada ... bo jak auto z jednej strony stoi na podnosniku depne hamuec pozniej krece kolem kreci sie bez oporu z drogiej strony tak samo ...
hmm jak bede mial troche czasu ogladne ten zacisk z kazdej mozliwej strony :mrgreen:

bajano · Post autor: **bajano** » 26 mar 2010, 08:45

U mnie też klocek wewnetrzny sciera się dużo szybciej niż zewnętrzny i to już na 3 komplecie i chyba tak powinno byc.