Dzisiaj gadałem z lakiernikiem i mówi że takie lekkie rysy można spolerować ale rysy takie które można wyczuć paznokciem (cyt: o które paznokieć się już zawadza) to raczej ciężka sprawa.
Można tylko zakupić pod kolor troche lakieru i pędzielkiem malutkim te rysy zamalować, potem to samo tylko lakierem bezbarwnym i jak dobrze wyschnie to mu jeszcze polerke i będzie w miare ładnie że się w oczy rzucać już nie będzie.