Od samego praktycznie kupna nie mogę doregulować ustawienia foteli - jak mam fotel ustawiony bliżej kierownicy, to siedzenie mam nisko, kolana bardziej zgięte, ale po dłuższej jeździe, prawa noga zaczyna być już mocno zmęczona. Jeżeli odsunę siedzenie o jedno oczko, to niby jest fajnie, ale, z racji moich krótkich przeszczepów

, wciskam sprzęgło odrywając już właściwie piętę od dywanika, a dodatkowo, by te manipulację sobie ułatwić, podnoszę siedzenie i jestem już właściwie tak wysoko, że jedynie dłoń mi się nad głowę zmieści.
Pytanie więc - czy da się tak wyregulować, rozkręcić, przekręcić, tą szynę z otworami do regulacji, by przesunąć o połowę oczka? A może macie inne pomysły na poprawienie komfortu jazdy?