Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam Panowie .

Mam problem który niby był juz opisywany na forum jednak nie wiem czy objawy te same zatem pytam.

Grzeje mi się silnik i to dość ostro. Zagrzewa się do 90 po przejechaniu paru km a potem idzie do góry na 100 110 tyle ze juz wolniej. a po przekroczeniu 2 kreski poza 90 st przestaje wiac zmine powietrze z klimy. Temperatura nie spada nawet gdy jade na 5 biegu na najnizszych obrotach a wręcz przeciwnie dalej rośnie. Co ciekawe po wyłaczeniu klimy temperatura zaczyna spadać do swojego poziomu. Wiele przeczytałem na forum o peknietych glowicach uszczelkach i trochę zacząłem sie juz delikatnie wkurw... bo jeśłi juz coś strzeli u mnie to ze wszystkich rzeczy zawsze ta najdroższa. Ale do rzeczy.

Tak jak napisałem . tmperatura spada dopiero po wyłaczeniu klimy. Czy w takim układzie moze to byc spowodowane sprezarką klimy? Nie wiem zaciera się albo za małe cisnienie gazu jest w obiegu?

Po zgaszeniu auta dość rozgrzanego i ponownym odpaleniu na szybie pojawia sie para.

Mam u siebie 3 wentylatory.

Wisko- chodzi od samego początku mogę je zatrzymać palcami nawet przy b. wysokiej temperaturze cieczy.

Wentylator klimy z frontu chodzi cały czas na wolnych obrotach. Czasem wskauje na b. wysokie obroty i robi przy tym duzo chałasu

No i trzeci wentylator obok wiska, elektryczny. Raz chodzi raz nie h... wie czemu i co nim kieruje.

Cieczy z układu nie ubywa. osadu w zbiorniczku nie ma ale za to jak odkrece na rozgrzanym pow 90 silniku korek w zbiorniczku zaczyna wrzeć i tak jakby sie płyn podnosił. Ale tu na forum jedni twierdzą ze to normalne bo zmienjsza sie cisnienie w układzie po dkreceniu i dlatego wrze. Inni twierdzą ze to wywalona uszczelka.

W oleju płynu również nie ma . Oleju prawie wogóle nie bierze . Od wymiany do wymiany 0,7 l

Miałem tylko jeden przypadek kiedy mój mechanik sprawdzał mi poziom płynu nie dokrecił korka i zamkną ł maskę . Po przejechaniu 2km wywaliło prawie wszystko. Nie miałem wtedy płynu pod ręką więc zalałem go wodą destylowaną weszło wtedy 5 l a potem poprostu o tym zapomniałem . Płyn juz zamówiłem ori g12 i rozrobie go 1:1 ale czy to pomoze na zbytnie grzanie się silnika ?

Na moje oko to coś chyba z klimą bo niby czemu sie nie grzeje gdy ja wyłacze ?

P.S. pomózcie i napiszcie od czego zacząć naprawe. Wiadomo zacznijmy wymieniac od tych najtańszych rzeczy lub najłatwiejszych do wymiany to chyba logiczne.

P.S. Sorry Panie władzo myślalem ze jak mam w profilu to wszystko jest jasne

Jesli mozesz na goracym silniku zatrzymac wisko to je zmien bo juz swoje zrobilo.Roboty troche jest ale szału nie ma trzeba front zwalic i klucz dorobic do zablokowania korpusu z lozyskiem od wiska.zajelo mi to 3 godziny razem z dorobieniem klucza.

Pozdrawiam

Czy jesteś pewien że to wisko ? Wiem że nie powinno miec obrotów takich ja silnik bo łamią sie z miejsca łopatki to już przerabiałem . I z tego co pamiętam na normalnej temperaturze chyba powinno sie je dac zatrzymać. Qrde sam przerabiałem ten temat i doradzałem a teraz nie pamiętam ... Wiem że wisko było zmieniane jakies 6 m-cy temu ale jest wysoce prawdopodobne ze jest tam jakieś gówn.... .

Druga sprawa to taka , iż idąc za radami z innych podobnych postów kolegów z forum Po dzisiejszej rannej jeździe ustaliłem.

Po odpaleniu zimnego silnika przy wyłaczonej klimie ( temp na dworze 18 st C ) silnik złapał 90 st po kilku minutach jazdy moze ze 3-4 km ale tak było od początku . Zawsze jezdze tą samą trasą. Temperature potem trzymał przez następne 10 km i nie było z nią problemu. Więc termostat odpada ! Dobrze mówie ?

Aby sprawdzić pompe wody właczyłem klimę na HI i powietrze bylo przy wylocie tak gorące jak z dmuchawy elektrycznej Więc obieg jest pompa działa . Dobrze mowie ? Czy zatem jeśli ogrzewanie tak daje może być zapowietrzony układ ?

Po rozgrzaniu do 90 st zatrzymałem sie na parkingu zgasiłem silnik i powolu odkręcałem zakrętkę na zbiorniczku wyrównawczym. Zrobił się syk woda podniosła się do góry około 1 cm ponad stan ale nie wykipiała. . Osadu ani jakiegoś zapachu w zbiorniczku nie stwierdziłem . Osadu na korku oleju również nie ma.

Więc co mi zostało do sprawdzenia ? Moze faktycznie to ta wiskoza .

Powiem Ci tak na zimnym silniku wisko powinno sie w miare lekko krecic na goracym bardzo ciezko mowa o zgaszonym silniku.Zrób tak rozgrzej silnik do temperatury roboczej i tak zeby olej tez mial juz temp w okolicy 80 i zgas auto podejdz do wisko i trzymaj lopaty wentylatora i niech ktos odpali tylko ostroznie heheh najlepiej w rekawiczce jak bedziesz czul naprawde duza sile ze ci wyrywa lopate z reki to wicko jest ok a jak jednym palcem je zatrzymujesz to wymiana cie czeka.Wisko powinno przy okolo 3000 tys obr powinno nie isc juz liniowo z obrotami tylko wolniej sie krecic.Wisko psuje sie na dwa sposoby albo przestaje sie krecic albo zpina na stale i sie lopaty rozwalaja.

Ja u siebie mialem padniete wisko i nieotwierajacy sie termostat tzn uchylal sie lekko i auto sie grzalo w korkach a w czasie jazdy bylo ok.Teraz mialem podobne objawy ale bylo to spowodowane skonczonymi szczotkami na wentylatorze od klimy i musialem go wymienic i wszystko juz ok.

Wracając do tego tematu. Po nie małych kłopotach udało mi się w koncu uruchomić vaga na Viście. Wersja którą posiadam to 409 . Po podłączeniu do auta , silnik nie miał zadnych błedów . Nawiasem mówiąc zdziwiło mnie to bardzo i ucieszyło zarazem ponieważ czasem wysypywały się bledy sond lamba "sporadyczne" a tu czyściutko. Jeździlem tak z Tym vagiem parę dni i co się okazało . Wskaznik temperatury na desce nie pokazuje tego samego co VAG ?! Tzn do około 90 st pokazują tą samą temperature cieczy. Gorzej jest potem. Wskaźnik temp zatrzymuje się na grubość kreski przed środkiem a temperatura na vagu rośnie dalej. Vag pokazuje 100 potem 110 a czujnik stoi juz nie przed a w pionie lub delikatnie poza środkiem co napewno nie wskazuje danej temperatury. Po dłuzszej nawet 10-15 minutach dopiero idzie wyżej. Gdyby nie vag nawet bym nie widział ze jezdze z temp 100 st cały czas.

Szukam problemu przegrzewania się auta i tak sie zastanawiam moze tu tkwi problem. Moze któryś z tych czujników załąncza jakiś wentylator ? Wisko to wiem że nie ale obok wisko jest tez wentylator elektryczny nie wiem czy od klimy bo od klimy mam z kolei z przodu.

Czy ktoś wie co moze byc przyczyną róznicy we wskazaniach temperatur ? Gdzie sa czujniki ? i jak je sprawdzić ? Czy odpowiadają one za prace wentylatorów ?