[A6 C5] Zacieki na fotelach

MDKraków · Post autor: **MDKraków** » 28 cze 2009, 08:10

Mam ogromne zacieki na fotelach, po poprzednim właścicielu.
Jak się tego pozbyć? Co zrobić aby fotele wyglądały jak nowe przynajmniej kolorem i czystością?

piotrekkawa · Post autor: **piotrekkawa** » 28 cze 2009, 14:05

z tego co wiem to takie zacieki potrafią się wytworzyć od dymu papierosowego. pytanie;czy poprzedni właściciel palił w aucie? jest na to dobra metoda. mianowicie pranie tapicerki i po tym ozonowanie wnętrza. sesja trwa pięć tygodni-raz na tydzień zabieg. koszt około 180 zł. za całą sesję. nie dość że pozbędziesz się zacieków to zlikwidujesz inne nieprzyjemne zapachy to i grzyby. przy takiej operacji zalecana jest też wymiana filtra kabinowego. piszę bo sam w przyszłym tygodniu udaję się na ozonowanie.

MDKraków · Post autor: **MDKraków** » 29 cze 2009, 17:43

No to panowie do dzieła!

Co potrzebujemy:
1. Wiadro z wodą
2. Vanish
3. Gąbka lub szczotka
4. Czas i chęci

Strategia działania:
Czyścimy samą pianą! Nie wodą, fotele bardzo szybko dzięki temu schną, są czyściutkie i pachnące. Trzeba się namachać ale efekty - miodzio. Pozbyłem się wszystkich zacieków po poprzednim właścicielu.

Czas zadania:
Całość łącznie z bagażnikiem zajęła mi ok. 2h

robsonb73 · Post autor: **robsonb73** » 29 cze 2009, 23:41

MDKraków pisze: Czyścimy samą pianą! Nie wodą, fotele bardzo szybko dzięki temu schną, są czyściutkie i pachnące. Trzeba się namachać ale efekty - miodzio. Pozbyłem się wszystkich zacieków po poprzednim właścicielu.

Wszystko ładnie, pięknie kolego, ale takie plamy mogą wyjść na wierzch po lekkim nawet przybrudzeniu.
Oczywiście nie życzę Ci tego bo po co wydawać kasę na czyszczenie w zakładzie, ale może się to okazać konieczne

MDKraków · Post autor: **MDKraków** » 30 cze 2009, 08:29

Przemęczyłem to na wszystkie sposoby, chyba mam gdzieś foto przed i po, jak znajdę to się podzielę

Anielski · Post autor: **Anielski** » 23 maja 2014, 21:58

Odkopuję temat,więc należy mi się zlota łopata

Dzisiaj wyjąłem fotele z peugota 206 i potraktowałem je samym karcherem...Plam było mnóstwo ,a teraz wyglądają piknie...(wiadomo ,że będą dłużej schły) ,ale mam pytanie:Ponieważ u Nas są poduszki boczne,to czy można je tak samo potrakotować ( oczywiście odkręcając z auta)?