mam problem tego typu ze czasami zdarza mi się coś takiego.... tzn zdarzyło mi się 2x dziś był ten drugi raz podczas jazdy po mieście.... jechałem wcisnąłem sprzęgło żeby zmienić bieg potem chciałem wcisnąć jeszcze raz a pedał już został w podłodze i wcale nie chciał odbić.... potem odciągnąłem go ręką chodził luzem bez żadnego oporu poruszałem nim trochę i w końcu załapał i zaczął pracować normalnie....
Czy wie ktoś może co tu jest grane dlaczego tak się robi.....

Z góry dzięki za info

Pozdro :mrgreen: