Witam!
Po wielu perturbacjach, zakupiłem moją audiolę. Przeglądałem wiele ofert jużod ponad 2 miesięcy, i chciałem się podzielić informacjami na temat sprzedawców, ogłoszeń na jakie napotkałem.
1. Oferta widnieje już od ładnych kilku miesięcy. Kiedy zapytałem czy jest możliwość sprawdzenia w ASO samochodu, sprzedawca twierdzi że nie ma czasu ubezpieczyć go nawet na tydzień, ale on stoi praktycznie w warsztacie więc nie ma problemu ... taaa ...
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8953212
2. Sprzedawca podał mi vin przez telefon, sprawdziłem sobie u siebie w ASO, oazało sie że licznik kręcony o 50 tysięcy. Sprzedawca chciał podpisać umowę na 50 % ceny pojazdu, reszta kasy bez żadnego śladu... :roll:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8972681
3. Tutaj jedyne zastrzeżenie takie, że od kiedy zacząłem szukać <2 miesiące temu> oferta nadal aktualna :roll:
* http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8250278
* http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8121088
Polecam wszystkim forumowiczom zamieszczanie w tym temacie takich swoich spostrzeżeń
pozdrawiam
Wojciech
[ogłoszenia] Audi A6 C6 - i nie tylko
- wojciech_A6_C6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 106
- Rejestracja: 14 cze 2009, 13:39
- Lokalizacja: Warszawa
Gruby a co Ty myśłałeś
Po pierwsze zobacz jakie tam mają drogi . Tam sie płynie a nie tłucze , poziom zycia wyższy zarobki również tam się kilometry kręci a nie jeżdzi do kościoła
A po drugie Niemiec głupi nie jest . W czasie gdy wchodziliśmy do uni mieszkalem w monachium i widziałem jak zmieniają się ceny niemieckich aut . Przez pierwsze dwa lata aut za groszę było multum, ale później niemcy zaczeli podnosić ceny bo i tak Polak brał wszystko jak nie pod siebie to na handel. Potem auta juz były droższe z tąd i okazji było mniej. Teraz niestety handlarze przywożą jedynie przystanki autobusowe. Na 10 aut z allegro w "normalnych" pieniadzach 8 to rozbitki . A jak juz auto jest ideał to wołają jak za złoto
Tylko że ten koleś co Ci to mówił zwyczajnie pierd.... Gruby twierdząc ze niemiec woła więcej niz w Polandzie. Oni wołają średnio tyle samo czasem mniej tylko że handlarz za psie pieniadze nie pojedzie więć po doliczeniu jego minimum 50 procent wychodzi znacznie drozej
Po pierwsze zobacz jakie tam mają drogi . Tam sie płynie a nie tłucze , poziom zycia wyższy zarobki również tam się kilometry kręci a nie jeżdzi do kościoła
A po drugie Niemiec głupi nie jest . W czasie gdy wchodziliśmy do uni mieszkalem w monachium i widziałem jak zmieniają się ceny niemieckich aut . Przez pierwsze dwa lata aut za groszę było multum, ale później niemcy zaczeli podnosić ceny bo i tak Polak brał wszystko jak nie pod siebie to na handel. Potem auta juz były droższe z tąd i okazji było mniej. Teraz niestety handlarze przywożą jedynie przystanki autobusowe. Na 10 aut z allegro w "normalnych" pieniadzach 8 to rozbitki . A jak juz auto jest ideał to wołają jak za złoto
Tylko że ten koleś co Ci to mówił zwyczajnie pierd.... Gruby twierdząc ze niemiec woła więcej niz w Polandzie. Oni wołają średnio tyle samo czasem mniej tylko że handlarz za psie pieniadze nie pojedzie więć po doliczeniu jego minimum 50 procent wychodzi znacznie drozej
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga