witam serdecznie mam problem z audi ,a mianowicie podczas jazdy zgasła i ani rusz nie chce odpalić ,po podłączeniu vag-a wyskakuje błąd N146.Proszę o pomoc wtej sprawie.Pozdrawiam
Nazywaj poprawnie tematy zgodnie z Regulaminem!
[2,5TDI 150KM] Nie mogę odpalić - błąd N146
[2,5TDI 150KM] Nie mogę odpalić - błąd N146
Ostatnio zmieniony 05 gru 2009, 12:01 przez mario75, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzieki za wskazówki,na warsztacie powiedziano mi że to pompa wtryskowa.Znalazłem kolesia który może mi sprzedać pompę za 1200PLN.Pytanie czy to na pewno to ,ponieważ z autkiem nie miałem nigdy problemów ,palił na dotyk.
[ Dodano: 2009-06-16, 23:18 ]
wężyk pełen paliwa bez śladów powietrza,po odkręceniu przewodu wtrysku ,ON ledwo kapie.
[ Dodano: 2009-06-16, 23:18 ]
wężyk pełen paliwa bez śladów powietrza,po odkręceniu przewodu wtrysku ,ON ledwo kapie.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 538
- Rejestracja: 24 maja 2008, 09:46
- Imię: Czarek
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
[a6c5 2,5tdi 00]Witam.Pozwolicie ze sie dołączę: "Piotruś"- słyszałem ze te węzyki przeźroczyste dochodzące do pompy od filtra razem z tymi dwiema redukcjami,z jednej strony od filtra zaprasowana na nieprzezroczystym wężu a z drugiej wciśnięty wąz przeźroczysty kosztuje nawet ok 500pln i tylko mozna to dostac w servisie-czy to prawda?. A dlatego pytam bo caly czas walcze z zapowietrzaniem się układu od ok 2 m-cy. Jesli chcecie to mogę o moich przezyciach,spostrzeżeniach ku przestrodze moze i nauce opisac więcej .
_profil
_profil
Ostatnio zmieniony 17 cze 2009, 19:12 przez citrin, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 538
- Rejestracja: 24 maja 2008, 09:46
- Imię: Czarek
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
A więc: zaczne od początku bo nie mogę sie powstrzymac; W sierpniu zeszłego roku po wymianie oleju i filtrów w tym takze paliwowego przy uruchomieniu w warsztacie samochodowym samochód odpalał i zaraz gasł i tak z 5 razy az w koncu odpalił.Gościu powiedział ze tak samochody maja zeby zaciagnać sobie nowego oleju-w co mi nie chce sie wierzyć. Po tygodniu samochodzik rano zapalił i zaraz zgasł-i od tego czasu cisza.Po zaciagnięciu do najblizszego warsztatu stwierdzenie: układ zapowietrzony,prawdopodobnie siada pompa,jezdzij na zbiorniku ze stanem większym niz połowa. Mechanior odpalił-prawdopodobnie na placka,no i chodził .Po 2 dniach to samo rano nie chce odpalic.Kolega przyjechał z kompem i wyskoczył Błąd Głównego Sterownika Nieznaczący-prawdopodobnie od tego ze sam zgasł zaraz po odpaleniu.Spokojnie mozna było go wykasowac i juz sie niepokazał.Zaciągnolem go znowu do pobliskiego mechaniora zeby mi go odpalił celem pojechania do specjalisty.Po odpaleniu jadąc do specjalisty podjechałem do znajomego poskarżyc sie mu,a on mowi do mnie:nie znam sie na tych silnikach ale pozwól ze cos sprawdzę.Pomogłem mu dmuchnać do baku powietrze,coś tam popatrzył w silniku, wyciągnoł kawałek nowego węża z szuflady na przelewy wtrysków i jeden z nich wymienił.Okazało się ze był pęknięty i tym sposobem sie zapowietrzał.Od sierpnia do kwietnia tego roku maszynka chodziła idelnie-a ja cieszyłem się ze sie obyło bez kosztów i znawców którzy proponowali mi regenerację pompy.No i Kwiecień tego roku: podobne ,rano zgasł i głuchy.Po zaciagnieciu juz do niby specjalisty 130pln skasował za wstawienie zaworka zwrotnego na powrocie do filtra . 2 dni postoju u nigo zeby zobaczyc czy odpali i jezdziłem 2 dni.Teraz nie odpalił mi w Gdańsku po postoju 8-godzinnym bo w pracy byłem.Laweta 200pln i znowu do tego fachowca.Wymiana zaworka na filtrze 162pln+filtr paliwa razem skasował mnie 330pln-po dwudniowym postoju u niego zeby zobaczyc czy jest ok . Odebrałem auto.Kazał mi jeszcze jechac do autoalarmowca bo twierdzi ze jakies stare zabezpieczenie odcina paliwo i dlatego nie chce odpalic.Następnego dnia znowu odpalił i zgasł i głuchy.Przyjechał gość od alarmów,podłączył i wykluczył imobilajzer,jakiekolwiek zabezpieczenia.Zadzwoniłem do tego mechaniora-specjalisty i powiedział ze to pompa do regeneracji. Przed tymi zdarzeniami nic nie wskazywało,palił od kopa,nie kopcił,mało palił nawet w zimie,równa praca, wogóle wszystko super.Postanowiłem zmienic fachowca,pojechałem do pompiarza.On na drugi dzien dzwoni ze auto do odbioru-padała elektronika,zregenerował ją za 800pln.Odebrałem auto i za 2 dni znowu nie odpala,i znowu do fachowca.Po 4 dniach pojechałem po odbiór,podobno układ sie juz nie zapowietrza,powiedział ze miałem 4 swiece walniete(200pln tylko za swiece skasował)- i zły sygnał szedł do sterownika pompy i dlatego nie odpalał -w to mi akurat nie chciało się wierzyć,a mimo to przy odbiorze widziałem pęchezyk powietrza w przeźroczystym wężu na dolocie do pompy.Za 2 dni znowu to samo nie odpala-stan paliwa poniżej połowy zbiornika.Znowu do mechaniora ,mowi ze wszystko ok,w baku takze,a na pyt co było nie odpowiedział.Na drugi dzien to samo.W ten poniedziałek zaprowadziłem go do znajomego który nie zna sie na tych samochodach ale mowi ze sprawdzi mi tylko szczelnosć układu paliwowego.Dziwił się ze węzy nikt mi nie wymienił-tych przeźroczystych i podkładek miedzianych na węzach wysokiego ciśnienia które zalecane są do wymiany co ok 2 lata nawet jak nic sie nie dzieje.Wczoraj wyciągnoł węzyk przeźroczysty zatkał z jednej strony i dmuchnoł i do wody-podobno ida bombelki.Dzis pojade do niego i to sfotografuje.Jesli sie okaze ze to jest to to tamtego zabije ze 1000pln skasował i nic.To jest historia mojej audiczki od kiedy ją mam.Zobaczymy co bedzie dalej.Za wszelką cenę nie dopuszczałem i nie dopuszczam ze to pompa wtryskowa i dlatego pewnie szlajałem sie po tych dziwnych fachowcach.No ale zobaczymy.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 538
- Rejestracja: 24 maja 2008, 09:46
- Imię: Czarek
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
Wtam.Odnośnie mojej obszernej treści.
Wczoraj odebrałem autko.Narazie pyka niesamowicie.Nie chcę zapeszac,wyjasni się w ciagu najblizszych dni czy ten mechanior trafił.No ale: na samo wejście wręczył mi namaclny dowód w postaci węzyka ze złączką(zdjęcia w załączeniu).Zamontowany ten zestaw nie budził podejrzeń ale na odpalonym silniku przy odpowiednim lekkim przegięciu powstawał pęcherzyk który zaraz został zaciągnięty do pompy.Podczas dłuższego postoju robił się niezły kilkucentymetrowy pęcherzyk.Po wymontowaniu,zaślepieniu wciśnieciu powietrza włożony delikatnie do wody było ok, ale juz przy kilku ruchach lub zmianach pozycji bomblował niesamowicie. Jeśli trafione jest w dziesiątkę to zobaczcie panowie czym by sie to skończyło: układ przejrzany wszystko ok to panie regeneracja,regeneracja pompy-usłyszałbym.A! i na co jeszcze trza zwrócić uwage: regenerowana pompa napewno ssie paliwo stanowczo lepiej niz moja 9 letnia i delikatne nieszczelności mogłyby być dla niej niegroźne i dałaby rade przepchnąć ewentualne pęcherze. Zapewne po regeneracji usłyszałbym: no widzi pan- pompa i teraz jest ok.,a ja pewnie ze 2,5 tys do tyłu. Ale jak juz wspomniałem o wynikach napisze w ciagu kilku dni bo napewno się wyjaśni. PS.-Dzięki przeczytaniu chyba wszystkich postów dot.tych tematów skłoniło mnie do szukania innych przyczyn niz pompa. Pozdrawiam. I jeszcze: na podkładce miedzianej takze widoczne były wady na odciśniętej stronie. Wymiana wszystkich wężyków takze przelewowych,widoczna końcówka,podkładki miedziane,opaski nowe z robocizna 100pln.
Wczoraj odebrałem autko.Narazie pyka niesamowicie.Nie chcę zapeszac,wyjasni się w ciagu najblizszych dni czy ten mechanior trafił.No ale: na samo wejście wręczył mi namaclny dowód w postaci węzyka ze złączką(zdjęcia w załączeniu).Zamontowany ten zestaw nie budził podejrzeń ale na odpalonym silniku przy odpowiednim lekkim przegięciu powstawał pęcherzyk który zaraz został zaciągnięty do pompy.Podczas dłuższego postoju robił się niezły kilkucentymetrowy pęcherzyk.Po wymontowaniu,zaślepieniu wciśnieciu powietrza włożony delikatnie do wody było ok, ale juz przy kilku ruchach lub zmianach pozycji bomblował niesamowicie. Jeśli trafione jest w dziesiątkę to zobaczcie panowie czym by sie to skończyło: układ przejrzany wszystko ok to panie regeneracja,regeneracja pompy-usłyszałbym.A! i na co jeszcze trza zwrócić uwage: regenerowana pompa napewno ssie paliwo stanowczo lepiej niz moja 9 letnia i delikatne nieszczelności mogłyby być dla niej niegroźne i dałaby rade przepchnąć ewentualne pęcherze. Zapewne po regeneracji usłyszałbym: no widzi pan- pompa i teraz jest ok.,a ja pewnie ze 2,5 tys do tyłu. Ale jak juz wspomniałem o wynikach napisze w ciagu kilku dni bo napewno się wyjaśni. PS.-Dzięki przeczytaniu chyba wszystkich postów dot.tych tematów skłoniło mnie do szukania innych przyczyn niz pompa. Pozdrawiam. I jeszcze: na podkładce miedzianej takze widoczne były wady na odciśniętej stronie. Wymiana wszystkich wężyków takze przelewowych,widoczna końcówka,podkładki miedziane,opaski nowe z robocizna 100pln.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.