Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witajka,Odradzam stanowczo kazdemu kto rozglada sie za autkiem zeby z komisu "Na Ligockiej" w Czechowicach-Dziedzicach nie kupil czarnej audicy 1.8 T na miechowskich blachach . To auto to jeden wielki przekręt - pelno poucinanych kabli,turbina doslownie plywa w oleju,zmieniona skrzynia z tiptronica na manual (i to ponoc z passka),auto sciorane a na liczniku 155 tys km. Niestety ja je kupilem i nie dojechalem nim do domu- na DTÂŚ urwala sie piasta od skrzyni (wypadła po prostu z niej) uderzyla o skrzynie i skrzynia do smieci poniewaz jest ukruszona obudowa. A stalo sie tak bo... bo skrzynie jakis cymbał zamontowal tam na kątownik z jakiejs cienkiej blaszki...a z drugiej strony (uwaga!) ktos wyczarował łapę ze szpachli-która dziś ja gosciowi w rękach roztarłem...Samochód po bocznym strzale,belki z przodu ok ale ktos juz nie pomyslal o tym aby wyklepac wnękę na akumulator- a tam wlasnie wyrosły alpy Kolejna dluga historia, to mily pan diagnosta z tejże miejscowosci ktory jakos tego nie zauwazyl jak auto oglądał (drugi muł to ja,ale kto by sie mogl spodziewac takich cudów?) tego ze to czym przyjechalismy to jest padaka.Zastanawiam sie czy isc dalej z tą sprawą-tj czy nie zglosic np do prokuratury swiadomego narażania zdrowia klientów- co by bylo jak by mi ta piasta odpadła np na autostradzie? Ja to auto zwrocilem,oczywiscie przyjęli je i wprost mi gosc powiedzial : musimy je sobie zrobic. Szok! No nic...dalej szukam jakiegos 1.8T lub 1.9 TDI . Pozdrawiam

przerobili na manuala bo pewnie tiptronik też już miał dość :D:D ale z tego co wiem to skrzynie manualne w A6 były chyba takie same jak w pasku b5 lub a4 b5??

Dobrze że chociaż wzięli ten "przystanek" z powrotem.Równie dobrze mogliby powiedzieć "bujaj się frajerze, widziałeś co brałeś".No ale jeśli w umowie nie było takiego zapisu, a na szczęście jesteśmy w UE, więc mogłeś tą rzeźbę śmiało zwrócić.Moim zdaniem nie ma się co żołądkować i dochodzić swego bo szkoda nerwów i pieniędzy.Lepiej sobie je zostaw i dorzuć do jakiejś fajnej A6 z silnikiem 2.4. Czemu chcesz 1.8T? Spalanie to samo co w 2.4 a kultura pracy po prostu nieporównywalna.

Ja nie mówię źle na temat czyjegoś kolego, tylko stwierdzam niezaprzeczalny fakt.Uwierz mi że do mojej oceny przyłączy się wiele głosów.I nie stwarzam żadnego sporu, moim zdaniem porównywanie silnika 4 cylindrowego rzędowego z silnikiem 6 cyl. w układzie V nie ma sensu.

stasiuszef pisze:Ja nie mówię źle na temat czyjegoś kolego, tylko stwierdzam niezaprzeczalny fakt.Uwierz mi że do mojej oceny przyłączy się wiele głosów.I nie stwarzam żadnego sporu, moim zdaniem porównywanie silnika 4 cylindrowego rzędowego z silnikiem 6 cyl. w układzie V nie ma sensu.

<żygam> <żygam> <żygam>


"Nie zaczynajmy sporu o wyższości jednego silnika nad drugim, gdyż to subiektywny punkt widzenia. Można zachwalać swoje, ale po co źle mówić na temat czyjegoś "

Ja również pomyślałem że odradzasz wszystkie A6 1.8T , czytając temat.

Trzeba by to poprawić.
A po za tematem V6 to poezja dźwięków :-P

Mam nadzieje ze teraz temat postu jest ok. Myśle ze ją zrobią i sprobują pocisnąc komus po cichu- albo w innym komisie,albo jako prywata na zasadzie "przepisac na babcie,a babcia sprzeda" Jesli ktos trafi na podobną furę w komisie/necie/u kogos to prosze o PW,ona ma kilka znakow szczegolnych po ktorych ją mozna bedzie rozpoznac.... ehhh a taka miała byc fajna. W odpowiedzi na pytanie dlaczego 1.8T lub 1.9 TDI - szukam auta do dwóch litrów pojemnosci. Pozdrawiam

slavi16, akurat w tej sprawie (przynajmniej z tego co wyczytałem) sprzedający nie robił problemów przy zwrocie kasy. O tyle dobrze, no cóż trzeba naprawdę uważać przy zakupie i naklepeijjeździć z kimś kto będzie na to patrzył chłodnym okiem.

Niestety, ale handlarz naprawi je, aby jeździło i znowu komuś wciśnie. Porządnie naprawione na pewno nie będzie także lepiej uważać.