Ponieważ zbiorek excel-owy nie dawał mi spokoju, postanowiłem dziś przygotować dane do wprowadzenia :mrgreen:
Miałem kłopot z ilością danych: podczas rozpędzania zbiór potrzebuje dokładnie 22 pomiarów, a podczas hamowania dokładnie 150 odczytów.
Ponieważ w VW (do czego został pierwotnie przygotowany zbiór jak sądzę) jest jeden kanał, który czyta prędkość obrotową i prędkość pojazdu, znacznik czasu pokazuje pomiary co 0.4 s i danych jest wystarczająca ilość.
W Audi niestety trzeba logować 2 kanały, więc dane są czytane co 0.8 s, w dodatku z przesunięciem o 0.4 (na przemian).
Pierwsze podejście - od prędkości obrotowej ok. 1100 dało tylko 16 pomiarów a hamowanie 77

musiałem pomiar powtórzyć. Niestety mimo, iż startowałem od 960 obr., pomiarów było jedynie 18. Nieco lepiej z hamowaniem - 113 odczytów.
Musiałem więc zrobić dwie rzeczy:
1. Usunąć przesunięcie czasowe między blokami 006 i 015.
2. "Doprodukować" danych.
Obie rzeczy robiłem tak samo. Dla niskich prędkości obrotowych przy rozpędzaniu i dla niskich prędkości samochodu przy hamowaniu dodałem sztuczne punkty pomiarowe w połowie odcinków czasowych, przyjmując jednocześnie, że zależność jest liniowa.
Pewnie stąd mogą brać się niedokładności, choć myślę, że wynik jest i tak interesujący
Przy okazji pokusiłem się o zbadanie krzywej zużycia jednostkowego ge. Trochę jest on bez sensu moim zdaniem.... No ale tak wychodzi z pomiarów
Gdybym miał robić pomiary ponownie, to zadbałbym o większą ilość danych (punktów pomiarowych). Jak teraz o tym myślę, to wydaje mi się, że optymalnie byłoby zrobić pomiar na 4 biegu zamiast na 3. Wtedy wszystko działoby się wolniej i dane byłyby precyzyjniejsze. Tylko do tego zdecydowanie potrzeba: a) dwóch osób i b) dobrej szerokiej drogi, na której można rozwinąć max. prędkość na 4 biegu...
Niemniej jednak jak na pierwsze podejście to chyba sukces
Poniżej wykres z "hamowni" :mrgreen: i w pewien sposób interpolowany wykres ge.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2009-06-12, 16:13 ]
ÂŚciągnąłem właśnie programik easyDiag, który robi to samo, lecz bardziej przyjaźnie :mrgreen: Wystarczy wczytać zbiór z logami, a on sam znajdzie dane i zrobi korekcję, jak będzie przesunięcie czasowe
Programik też ładnie rysuje ciśnienie doładowania turbiny w funkcji obrotów silnika i przepływ powietrza (MAF).
Nie ma tylko zaznaczenia o napędzie quattro, jak miał Popometer; już wysłałem autorowi zapytanie o to i czekam na odpowiedź.
Jak się odezwie, to zmolestuję go jeszcze o rozszerzenie programu o obliczenie ge

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.