[a6 c5 2.5 tdi] wymiana termostatu
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 353
- Rejestracja: 08 mar 2009, 16:59
- Imię: Tomasz
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 ASN 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Multitronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Białystok
szachu a6 pisze:a ma ktoś zdjęcie gdzie znajduje się termostat w 1.9???w którym to miejscu...
kolego termostat masz u dołu z prawej strony stojąc przodem do auta jest on przykręcony na dwa imbusy w plastikowej kontowej obudowie jak masz osłonę pod silnikiem po odkręceniu jej wszystko zobaczysz a sama wymiana to łatwizna poradzisz
Moja rada zakupić termostat dobrej firmy, miałem taki przypadek że po założeniu termostatu nie otwierał mi się i żebym nie wyczaił tego przegrzałbym silnik <smuty>
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 353
- Rejestracja: 08 mar 2009, 16:59
- Imię: Tomasz
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 ASN 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Multitronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Białystok
tak tak też polecam w ASO co prawda drożej ale pewniej, ja się już przejechałem na tym i powiem tak żęby to była wymiana w 2.5tdi to bym był ostro zły tyle roboty na marne, szczescie że w 1.9tdi to dosłownie chwila i miałem drugi wstawiony, już nie wspomne o tym że gdyby np. żona odrazu po wymianie wybrała się autkiem na przejażdzkę i nie zwruciła uwagi na temp. to by było pozamiatane
Witam wszystkich
Wczoraj wymienialem termostat w swojej C5 2,5 TDI silnik AFB 97r. poniewaz stary zastrajkowal i temperatura zaczela mi "podarzac" w blizej nieznanym kierunku.
Robilem to u znajomego w warsztacie po godzinach , dokladnie od 17.30 do 23 z prawie godzinna przerwa na sprawdzanie starego i nowego termostatu.
Wymiana bez ruszania rozrzadu i rozszczelniania klimatyzacji.
Opisze mniej wiecej krok po kroku czynnosci, moze ktos skorzysta.
Wygladalo to nastepujaco [robilem na podnosniku, ale bez podnosnika jest zapewne z 30 min dluzej]
/b]
- zdjecie kol przednich
- zdjecie nadkoli przednich
- zdjecie oslony silnika
- odkrecenie 3 srub trzymajacych zderzak do blotnika za nadkolem z lewej i prawej strony
- po wyjeciu kratek oslaniajacych halogeny w zderzaku wykrecilem sruby poprzeczne trzymajace zderzak na tych "teleskopach"
- po wyjeciu zderzaka [odpinajac tym samym halogeny i rozpinajac doprowadzenie plynu do spryskiwaczy] odkrecilem reflektory , kazdy trzyma sie na 2 srubach na gorze i jednej od strony blotnika na dole. Wszystkie na ten sam torx
- nastepnie zdjalem oslone silnika i wszystkie plastiki dolotu powietrza do filtra
- odkrecilem te plasticzki pomiedzy lampami a chlodnicami
- odkrecilem przewody od dolotu powietrza do intercoolera
- rozlaczylem kostki od czujnika intercoolera [z prawej strony] i czujnika od klimy z lewej strony
- wyciagnalem 2 zabezpieczenia trzymajace chlodnie do pasa [na gorze]
- podstawilem pusty baniak pod spod z lewej strony chlodnicy i odkrecilem kranik spuszczajac w ten sposob plyn z ukladu chlodzenia
- po spuszczeniu plynu , jak juz tylko kapal odczepilem [zdejmujac zawleczke i wyciagajac] przewod wodny w prawym gornym rogu chlodnicy i analogicznie w lewym dolnym rogu chlodnicy [patrzac caly czas jakbym stal przed autem]
- odkrecilem chlodniczke oleju [to ta taka rura w ksztalcie jakby sinusoidy], trzyma sie na trzecz srubach, jedna z prawej, jedna z lewej i jedna z prawego boku do pasa i odsunalem ja na prawa strone [bez rozkrecania oczywiscie rurek]
- o ile czegos nie pominalem [moglem zapomniec] to juz w tej chwili mozna wyciagnac wszystkie razem chlodnice do prawego boku i najlepiej postawic na ziemi i oprzec o cos [uwazac przy tym na przewody od klimy, ktorych oczywiscie nie rozkrecamy]
- wyjalem wentylator elektryczny - tego wiskozowego nie ruszamy
- pozniej to juz zdjecie gornej lewej oslony rorzadu [siedzi na 3 lub 4 takich zatrzaskach jak filtr powietrza]
- naszym oczom ukazuje sie aluminiowa oslona z kanalem wodnym , w ktorej w prawej czesci siedzi ukryty termostat - i tu niestety zaczynaja sie schody
. Dla ulatwienia nalezy zdjac gumowy przewod z tej aluminiowej czesci.
- teraz trzeba odkrecic 3 sruby trzymajace to aluminium do silnika. O ile 2 odkrecaja sie z latwym dojsciem, tak 3-cia ta z prawej strony jest dosyc schowana za paskiem i trzeba uwazac zeby nie wpadla gdzies tam w dol w obudowy podczas odkrecania. Ja wykorzystalem do tego klucz na przegubie z magnesikiem, dodatkowo oplotlem wszystkie laczone elementy klucza tasma malarska. Po odkreceniu caly czas dociskajac uzylem wygietych cienkich szczypiec, przytrzymalem a pozniej delikatnie wyciagnalem te srube.
- i teraz najgorsze, trzeba kombinowac na rozne sposoby przekrecajac delikatnie pasek [najlepiej ruchem do gory - ale zadnymi ostrymi narzedziami zeby go nie pokaleczyc i tak kombinowac zeby wyciagnac ta aluminiowa oslone termostatu. To zajelo mi chyba z pol godziny ale sie udalo. Dodam ze wkladanie zajelo mi 5 min [szok ;D] Po wyjeciu, mamy juz termostat.
Skladanie oczywiscie w odwrotnej kolejnosci.
Warto:
- wyczyscic w miare dojscia kanal wodny po termostatcie z nalotow/osadow
- przetrzec drobnym papierkiem kolnierz aluminiowy dociskajacy uszczelke do termostatu w tej aluminiowej obudowie, bo przy wyjmowaniu mogla sie porysowac/poszczerbic - zeby nie pociac nowej uszczelki
- posmarowac niewielka iloscia dobrego silikonu do tego typu zastosowan termostat pod uszczelka i na uszczelce, oraz w miejscu w ktorym styka sie z obudowa silnika [na zewnatrz]. To o ile nie pomoze, to na pewno nie zaszkodzi.
- sprawdzic nowy termostat, wedlug mojej wiedzy Wahler jest rownorzedny z oryginalem, ale Vernet to tez bardzo solidna firma na ktorej ja osobiscie nigdy sie nie zawiodlem i taki tez kupilem. Jaki by nie byl, warto poswiecic pol godziny zagotowac wode i zalac nowy termostat np: w kubku, zeby sprawdzic czy sie otworzy ladnie, bez jakichs zaciec itd. Ja sprawdzilem tez stary dla swietego spokoju - nie otworzyl sie
Zycze wszystkim powodzenia i mam nadzieje ze moje wskazowki na cos sie chociaz jednej osobie zdadza.
Wczoraj wymienialem termostat w swojej C5 2,5 TDI silnik AFB 97r. poniewaz stary zastrajkowal i temperatura zaczela mi "podarzac" w blizej nieznanym kierunku.
Robilem to u znajomego w warsztacie po godzinach , dokladnie od 17.30 do 23 z prawie godzinna przerwa na sprawdzanie starego i nowego termostatu.
Wymiana bez ruszania rozrzadu i rozszczelniania klimatyzacji.
Opisze mniej wiecej krok po kroku czynnosci, moze ktos skorzysta.
Wygladalo to nastepujaco [robilem na podnosniku, ale bez podnosnika jest zapewne z 30 min dluzej]

- zdjecie kol przednich
- zdjecie nadkoli przednich
- zdjecie oslony silnika
- odkrecenie 3 srub trzymajacych zderzak do blotnika za nadkolem z lewej i prawej strony
- po wyjeciu kratek oslaniajacych halogeny w zderzaku wykrecilem sruby poprzeczne trzymajace zderzak na tych "teleskopach"
- po wyjeciu zderzaka [odpinajac tym samym halogeny i rozpinajac doprowadzenie plynu do spryskiwaczy] odkrecilem reflektory , kazdy trzyma sie na 2 srubach na gorze i jednej od strony blotnika na dole. Wszystkie na ten sam torx
- nastepnie zdjalem oslone silnika i wszystkie plastiki dolotu powietrza do filtra
- odkrecilem te plasticzki pomiedzy lampami a chlodnicami
- odkrecilem przewody od dolotu powietrza do intercoolera
- rozlaczylem kostki od czujnika intercoolera [z prawej strony] i czujnika od klimy z lewej strony
- wyciagnalem 2 zabezpieczenia trzymajace chlodnie do pasa [na gorze]
- podstawilem pusty baniak pod spod z lewej strony chlodnicy i odkrecilem kranik spuszczajac w ten sposob plyn z ukladu chlodzenia
- po spuszczeniu plynu , jak juz tylko kapal odczepilem [zdejmujac zawleczke i wyciagajac] przewod wodny w prawym gornym rogu chlodnicy i analogicznie w lewym dolnym rogu chlodnicy [patrzac caly czas jakbym stal przed autem]
- odkrecilem chlodniczke oleju [to ta taka rura w ksztalcie jakby sinusoidy], trzyma sie na trzecz srubach, jedna z prawej, jedna z lewej i jedna z prawego boku do pasa i odsunalem ja na prawa strone [bez rozkrecania oczywiscie rurek]
- o ile czegos nie pominalem [moglem zapomniec] to juz w tej chwili mozna wyciagnac wszystkie razem chlodnice do prawego boku i najlepiej postawic na ziemi i oprzec o cos [uwazac przy tym na przewody od klimy, ktorych oczywiscie nie rozkrecamy]
- wyjalem wentylator elektryczny - tego wiskozowego nie ruszamy
- pozniej to juz zdjecie gornej lewej oslony rorzadu [siedzi na 3 lub 4 takich zatrzaskach jak filtr powietrza]
- naszym oczom ukazuje sie aluminiowa oslona z kanalem wodnym , w ktorej w prawej czesci siedzi ukryty termostat - i tu niestety zaczynaja sie schody

- teraz trzeba odkrecic 3 sruby trzymajace to aluminium do silnika. O ile 2 odkrecaja sie z latwym dojsciem, tak 3-cia ta z prawej strony jest dosyc schowana za paskiem i trzeba uwazac zeby nie wpadla gdzies tam w dol w obudowy podczas odkrecania. Ja wykorzystalem do tego klucz na przegubie z magnesikiem, dodatkowo oplotlem wszystkie laczone elementy klucza tasma malarska. Po odkreceniu caly czas dociskajac uzylem wygietych cienkich szczypiec, przytrzymalem a pozniej delikatnie wyciagnalem te srube.
- i teraz najgorsze, trzeba kombinowac na rozne sposoby przekrecajac delikatnie pasek [najlepiej ruchem do gory - ale zadnymi ostrymi narzedziami zeby go nie pokaleczyc i tak kombinowac zeby wyciagnac ta aluminiowa oslone termostatu. To zajelo mi chyba z pol godziny ale sie udalo. Dodam ze wkladanie zajelo mi 5 min [szok ;D] Po wyjeciu, mamy juz termostat.
Skladanie oczywiscie w odwrotnej kolejnosci.
Warto:
- wyczyscic w miare dojscia kanal wodny po termostatcie z nalotow/osadow
- przetrzec drobnym papierkiem kolnierz aluminiowy dociskajacy uszczelke do termostatu w tej aluminiowej obudowie, bo przy wyjmowaniu mogla sie porysowac/poszczerbic - zeby nie pociac nowej uszczelki
- posmarowac niewielka iloscia dobrego silikonu do tego typu zastosowan termostat pod uszczelka i na uszczelce, oraz w miejscu w ktorym styka sie z obudowa silnika [na zewnatrz]. To o ile nie pomoze, to na pewno nie zaszkodzi.
- sprawdzic nowy termostat, wedlug mojej wiedzy Wahler jest rownorzedny z oryginalem, ale Vernet to tez bardzo solidna firma na ktorej ja osobiscie nigdy sie nie zawiodlem i taki tez kupilem. Jaki by nie byl, warto poswiecic pol godziny zagotowac wode i zalac nowy termostat np: w kubku, zeby sprawdzic czy sie otworzy ladnie, bez jakichs zaciec itd. Ja sprawdzilem tez stary dla swietego spokoju - nie otworzyl sie

Zycze wszystkim powodzenia i mam nadzieje ze moje wskazowki na cos sie chociaz jednej osobie zdadza.
Pozdrawiam
Michał
Michał
witam bardzo serdecznie
wczoraj wymieniałem termostat w mojej A6 C5 2.5TDI, zajeło mi to ok godziny, wystarczy odkrecić wentylator, zdjąć górną osłone od paska rozrządu,zabespieczyc żeby żadna śruba nie wpadła do środka, ja wepchnełem szmaty, odkreic 3 sruby od osłony termostu, jest wystarczająco dużo miejsca zeby wyjać termostat nie trzeba rozkrecac całego przodu auta.
pozdrawiam
wczoraj wymieniałem termostat w mojej A6 C5 2.5TDI, zajeło mi to ok godziny, wystarczy odkrecić wentylator, zdjąć górną osłone od paska rozrządu,zabespieczyc żeby żadna śruba nie wpadła do środka, ja wepchnełem szmaty, odkreic 3 sruby od osłony termostu, jest wystarczająco dużo miejsca zeby wyjać termostat nie trzeba rozkrecac całego przodu auta.
pozdrawiam
Nadszedł i czas na mnie, abym wypowiedział się na temat wymiany termostatu
Właśnie dzisiaj zabrałem się do jego wymiany (oczywiście zakończonej sukcesem) :mrgreen: Czas, który musiałem na to poświecić, to 5 godzin (co niektórym 8 godzin z piwem), tymczasem u mnie obyło się bez piwa, jednak następne 3 godziny przeznaczyłem na oblewanie
:mrgreen:
Oczywiście rozebrałem cały przód (pas przedni, chłodnice, lampy itd.) i nie wyobrażam sobie jakie trzeba mieć małe ręce i specjalistyczne narzędzia, aby wymienić termostat bez rozbiórki przodu :shock:
Wg mnie nie ma takiej możliwości
Załączam kilka fotek z owej wymiany termostatu

Właśnie dzisiaj zabrałem się do jego wymiany (oczywiście zakończonej sukcesem) :mrgreen: Czas, który musiałem na to poświecić, to 5 godzin (co niektórym 8 godzin z piwem), tymczasem u mnie obyło się bez piwa, jednak następne 3 godziny przeznaczyłem na oblewanie

Oczywiście rozebrałem cały przód (pas przedni, chłodnice, lampy itd.) i nie wyobrażam sobie jakie trzeba mieć małe ręce i specjalistyczne narzędzia, aby wymienić termostat bez rozbiórki przodu :shock:


Załączam kilka fotek z owej wymiany termostatu

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 936
- Rejestracja: 05 lip 2008, 22:29
- Imię: Wojtek
- Rocznik: 2014
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Eindhoven/WSCHOWA
- Kontakt:
jestes fenomenelny kolego moze bys pokazał jak to robisz w jakimś ASO to pewnie byś dostał dobrą posadę bo mi powiedzieli za wymiane 1050 zł :mrgreen: :shock:alessio pisze:zajeło mi to ok godziny,
A tak serio coś mi się wierzyc nie chce w tą opowieść i lepiej nie wypisuj takich bajek tu :shock: :evil: