Wczoraj przy jeździe wyczailiśmy z ojcem, że z silnika dobiega dziwny klekot.
Mianowicie przy zmianie biegów (dokładniej po odpuszczeniu gazu i wciśnięciu sprzęgła) słychać dziwny cichy odgłos - tak jakby coś co się kręci, uderzało o coś łopatkami (nie zatrzymując się). Chociaż to też nie jest do końca taki odgłos - trudne do opisania (takie FRRRL FRRRL FRRRL :mrgreen:) To normalka, czy coś jest nie tak?
Nagrałem to, chociaż nie wiele na tym słychać.
http://www.wrzuta.pl/audio/eJ7FgjK66C/dziwny_odglos.
W sumie to pierwszy diesel, więc nie mam pojęcia co jest normalne a co nie. Także jeszcze zapytam
