Sprawa tyczy się 2.5TDi AFB w Tiptronicu
Po tym jak w listopadzie wymieniłem silnik na igiełkę teraz czas na skrzynię

Postaram się wmiarę sensownie to opisac choć nie jest to prosty problem
Więc:
Po wrzuceniu skrzyni w tryb "D" (niezależnie czy skrzynia rozgrzana czy nierozgrzana) auto rusza z 1 biegu, obroty wskakują tak jak powinny i wskakuje bieg 2 i obroty idą w górę do 2tyś i znów skrzynia zmienia bieg na 3 (widać to po wyświetlaczu biegów na FISie) ale obroty nie spadują i dopiero gdy prędkość auta osiągnie 35km/h czuć zajebisty "strzał ze sprzęgła" i dopiero wtedy auto zaczyna ciągnąć pełną mocą.
Jeśli zaś ruszę od początku z pedałem w podłodze to sytuacja ta ma miejsce na biegu 2-im. Zawesze przy 35km/h
Do momentu aż nie osiągnie się tych zasranych 35km/h auto nawet po gwałtownym dodaniu gazu nie ciągnie tak jak powinno (skrzynia nie przenosi całego momentu na koła )
Co o tym myślcie???