Polecam wątek dotyczący naprawy pompy VP-44 :
http://forum.opel24.com/printview.php?t=27801&start=0
W dyskusji pojawia sie typ padającego w pompie tranzystora za który w warsztatach życża sobie 1000% marży :
http://pdf1.alldatasheet.com/datasheet- ... 05PBF.html
Jęzęli temat umiesciłem w niewłaściwym miejscu to proszę moderatora o przeniesienie .
[ Dodano: 2010-01-30, 19:55 ]
Dużo ciekawych informacji na temat nie tylko tej pompy tej pompy jest w ksiązce : "Wtrysk bezpośredni w silnikach Diesla" . Warto jej poszukać w Googlach .
[A6 VP-44] dyskusja o pompie , typ tranzystora
Przesadzasz - tranzystor jest zwykłym elementem wykonawczym układu sterowania . Powinien mieć odpowiednie parametry i tyle . Bardzo watpię aby konstruktor miał na celu powierzenie mu funkcji bezpiecznika . Gdyby tak było to tranzystor znalazłby się na podstawce i na dodatek w skrzynce bezpieczników . Założeniem konstruktora było zapewne tak skonstruować to pudełko aby w przypadku awarii wymienić całą pompę i zapłacić za naprawę jak za pół samochodu .pawelk600 pisze:
a owa awaria tranzystora, który na dobra sprawę ma za zadanie ochronić elektronike sterownika przed całkowitym jej spaleniem
[ Dodano: 2010-08-19, 18:58 ]
Szerzej na temat wątku wymianyy tranzystora w pompie na stronie niemieckiej:
http://community.dieselschrauber.de/vie ... hp?t=23024
Podają nie tylko typ tranzystora ale i pokazują zdjęcia co i gdzie lutować .
Po takim instruktazu , ostrzeżenie że samodzielna naprawa może przyczynić się do poważniejszej usterki ma sens . Wyłożono temat a decyzja należy do uzytkownika . Typ tranzystora objęty tajemnicą i usilne zniechęcanie do doświadczeń w połaczeniu z proponowaną ceną usługi musi wzbudzić podejrzenia że ktoś robi na tym niezły interes :
10 zł za tranzystor , chwila pracy i jak pompa ruszy to kasowanie. Jak nie ruszy to strata 10 zł i wtedy odsyła się delikwenta do specjalisty wyższego rzędu .