Ostrzegam ... nie dotykajcie się tego sprzedawcy i tych sklepów
Ściemniacze pierwszej klasy. Najpierw sprzedają towar, którego nie mają na magazynie. Wyjaśnienia zyskane telefonicznie to gra na czas. Dostawa miała przyjść w poniedziałek, doszła w piątek. Dla nich nie ma żadnego problemu. Na moją sugestię o anulowanie kosztu opóźnionej dostawy zostałem potraktowany katarynkowym przepraszam. W doopie mam ich przeprosiny, ja potrzebowałem towar w poniedziałek tak jak się umówiliśmy. Dlaczego ja mam ponosić koszty z powodu ich niewywiązania się z umowy?
Wystarczy poczytać komentarze na ich stronach, niestety zrobiłem to za późno. Może ktoś z Was zrobi to przed zakupem a nie po.
Pozdro.
