A oto szczegóły. Zawiozłem do nich do spawdzenia i wyważenia 4 felgi aluminiowe z oponami. Pracownik ocenił, że jedna felga ma skrzywnienie boczne i powinna zostać wyprosotowana, pozostałe 3 mają niewielkie bicia promieniowe. Wycenili usługę na 420 PLN (wyważenie i prostowanie 4 kół). Ale, że kazali czekac na wykonanie 5 dni , więc umówiłem się, że podjade za 5 dni i przywiozę koła. Wtedy zrobią to w ciągu jednego dnia.
Po przyjeździe 5 dnia rano trafiłem na szefa zakładu, który jeszcze raz obejrzał felgi i wycenił usługe na 480 PLN ( 60 PLN więcej) Na moja uwagę przy płaceniu usłyszałem od innego pracownika, że szef wie lepiej i napewno się nie pomylił.
Po południu odebrałem koła, włożono mi je do bagażnika i pojechałem do domu. Przy wyciąganiu z bagażnika zauważyłem gwóźdź w jednej z opon. Zadzowniłem do zakładu, powiedziano mi abym następnego dnia podjechał i poprawią to.
Następnego dnia pani przyjmująca zgłoszenie spostrzegawczo zauważyła, że przecież w miedzyczasie mogłem złapać kapća


Na moje stwierdzenie, że profesjanlny zakład uznający się za najlepszy w Kielcach nie powinien zwracać klientówi koła z gwoździem, niezależnie czy był on tam wcześnij czy nie uzyskałem odwpiedź abym zmienił zakład, w którym serwisuje opony.
Poza tym dość podejrzane wydaje mi się, że gdy pytałem czy są jakieś normy krzywizn w felgach, do których jazda jest dopuszczalna, szef odpowiedział mi, że takich norm nie ma i do mnie należy decyzja czy prostuje felgi czy nie. Troche to dziwne, wydaje mi się, że takie normy powinny być, prosze aby jeśli ktoś coś wie więcej na ten temat się wypowiedział. Bo troche mam wrażenie, ze w ten sposób mogłem zostać naciągnięty na prostowanie felg, które tak naprawde nie musiały być prostowane.
W każdym bądź razie nie polecaem, więcej tam nie pojade.
soolek