[warsztat] AZ serwis Gdańsk
auto chyba odebrane,bo widziałem je kilka dni temu na obwodnicy trojmiasta,godzina jakoś po 23,smigną z prędkością ok 150km/h UWAGA jadąc wyłącznie na halogenach z nosem praktycznie szorujacym po asfalcie.........to tak w nawiązaniu do tekstu kolegi "na desce paliła sie kontrola poduchy,nie będę nim jeździł,to niebezpieczne" hahaha
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 18
- Rejestracja: 20 wrz 2011, 15:55
- Imię: Henryk
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Poznań
Witam wszystkich,
Zamieszczenie wpisu w tym dziale, nie jest zapewne miłe ani dla firmy, której wpis dotyczy ani zamieszczającego wpis - czyli w tym przypadku mnie, jednak ku przestrodze innych decyduje się ostatecznie na opisanie mojego przypadku.
Pomijając wątek poszukiwań godnego uwagi Audi A6 z silnikiem 3.0 TDI ograniczę się do informacji, iż ostatecznie ,świadomy wad silnika 2.0 TDI o symbolu BLB, biorąc pod uwagę absolutnie max wyposażenie i wersję a także pewną historię zdecydowałem się na jego zakup.
Jeszcze przed zakupem , po lekturze wątków na forum A6 wykonałem telefon do AZ Auto Serwis w celu umówienia wizyty związanej z wymianą napędu pompy oleju , wyczyszczeniu wtrysków , wymianą turbiny , programem silnika i wymianą rozrządu. Wszystko oczywiście zrobią, samochód nie będzie się trząsł , podkręcą moc itd. ..Termin za miesiąc ale to akurat odebrałem za dobrą monetę no i się zaczęło
Do Gdańska miałem jakieś 400 km, więc żeby być na 8.00 jechałem pól nocy zjawiam się o 8.00 i lekka konsternacja - zakład delikatnie odbiega od mojego wyobrażenia, trochę strach zostawić tam samochód (zaznaczam, iż była to poprzednia siedziba firmy), ale biorąc pod uwagę opinie z forum i to, że każdy jakoś zaczyna, decyduję się podjechać pierwsze zaskoczenie to zaskoczenie pracowników, którzy pomimo umówienia z miesięcznym wyprzedzeniem terminu nie bardzo się orientują po co przyjechałem wypychają jednak z warsztatu inny samochód i biorą na warsztat mój.
Wszystko omówione, pozostaje kwestia turbiny, albo Plug&Play z silnika 170 KM albo według zapewnien pracowników, bo właścicieli póki co brak, dużo lepsza turbina CAHA, której przeróbkę mają ponoć opanowaną do perfekcji decyzja CAHA oczy mi się lekko zamykają, zostawiam więc samochód i jadę do rodziny mieszkającej w Gdańsku.
Na drugi dzień dzwoni jeden z właścicieli (Olo) z informacją, że samochód jest do odbioru ale ze względu na stan sprzęgła nie ma możliwości wgrania pełnego programu, bo sprzęgło by tego nie wytrzymało a póki co nie mają czasu na wymianę sprzęgła wynik samochód zaczyna przyspieszać po wkręceniu się powyżej 2,5 tys. obrotów myślę OK, podjadę do nich wymienić sprzęgło, wgrać pełen program i będzie OK jadę odbieram samochód i lekkie zdziwienie bo samochód jak się trząsł tak się trzęsie, obroty lekko falują ale słyszę , że mój samochód i tak chodzi jak zegarek w porównaniu do innych z tym silnikiem nie znam się, myślę , szczęściarz ze mnie.
Po miesiącu i chyba kilkudziesięciu próbach kontaktu telefonicznego, udaje mi się dodzwonić i umawiam się na wymianę sprzęgła wraz z dwumasem oraz wgranie pełnego programu jadę i miłe zaskoczenie bo pracownicy nawet o tym wiedzą sprzęgło wymienione , program niby wgrany, a ruszyć samochodem nadal ciężkoopinia o tym, iż powodem są za ciężkie , 18’ ,fabryczne felgi Audi rozkłada mnie na łopatki 
Łączny koszt usług to prawie 10 tys. , wracam , zapominam w końcu samochodem będzie jeździć żona ale nic z tego.
Po czterech miesiącach pęka rurka chłodnicy EGR, myślę - pech, wymiana na nową ( 1 400 zł sama chłodnica EGR) , mija kolejne 6 miesięcy znowu to samo - kolejne 1 400 zł za samą część, zaczynam się niepokoić po kolejnych 6 miesiącach po raz kolejny pada chłodnica EGR, dodatkowo spaliny zaczynają dmuchać pomiędzy turbiną a kolektorem (?) a na dodatek pada turbina za którą zapłaciłem całkiem sporo mój mechanik wyjmuje turbinę, kolektor i to co widzimy nie mieści się w naszych możliwościach percepcji aluminiowe nie pasujące do siebie dystanse pomiędzy żeliwnymi elementami, pospawane , nie pasujące do siebie elementy, poucinane szpilki (połowa bez nakrętek bo przy tym poziomie abstrakcji po prostu nakręcić się ich nie da ), to tylko wstępny obraz masakra występują takie napięcia, że powód tak częstych wymian chłodnicy EGR przestał być tajemnicą.
Zawiozłem turbinę do zaprzyjaźnionej firmy do regeneracji, jak zobaczyli tą przeróbkę, to śmiejąc się zaczęli robić zdjęcia i zapewniam, że nie po to aby utrwalić unikalną myśl techniczną chłopaków z AZ Serwis. Nie czepiam się tego, że turbina padła, bo może nie mogli tego przewidzieć, chociaż za te pieniądze można by oczekiwać iż wytrzyma więcej niż 9 tys. km bo tyle przez te 16 m-cy zrobiła moja żona cała reszta natomiast to kompletna kompromitacja Panów z AZ Serwis !
Właściwie humorystycznie już tylko nadmienię, że standardowo , jak się okazuje, zniknął emblemat Audi z kapy silnika oraz katalizator, o wyłączenie kontrolki pasów poprosiłem sam.
Reasumując nigdy więcej !
Zamieszczenie wpisu w tym dziale, nie jest zapewne miłe ani dla firmy, której wpis dotyczy ani zamieszczającego wpis - czyli w tym przypadku mnie, jednak ku przestrodze innych decyduje się ostatecznie na opisanie mojego przypadku.
Pomijając wątek poszukiwań godnego uwagi Audi A6 z silnikiem 3.0 TDI ograniczę się do informacji, iż ostatecznie ,świadomy wad silnika 2.0 TDI o symbolu BLB, biorąc pod uwagę absolutnie max wyposażenie i wersję a także pewną historię zdecydowałem się na jego zakup.
Jeszcze przed zakupem , po lekturze wątków na forum A6 wykonałem telefon do AZ Auto Serwis w celu umówienia wizyty związanej z wymianą napędu pompy oleju , wyczyszczeniu wtrysków , wymianą turbiny , programem silnika i wymianą rozrządu. Wszystko oczywiście zrobią, samochód nie będzie się trząsł , podkręcą moc itd. ..Termin za miesiąc ale to akurat odebrałem za dobrą monetę no i się zaczęło
Do Gdańska miałem jakieś 400 km, więc żeby być na 8.00 jechałem pól nocy zjawiam się o 8.00 i lekka konsternacja - zakład delikatnie odbiega od mojego wyobrażenia, trochę strach zostawić tam samochód (zaznaczam, iż była to poprzednia siedziba firmy), ale biorąc pod uwagę opinie z forum i to, że każdy jakoś zaczyna, decyduję się podjechać pierwsze zaskoczenie to zaskoczenie pracowników, którzy pomimo umówienia z miesięcznym wyprzedzeniem terminu nie bardzo się orientują po co przyjechałem wypychają jednak z warsztatu inny samochód i biorą na warsztat mój.
Wszystko omówione, pozostaje kwestia turbiny, albo Plug&Play z silnika 170 KM albo według zapewnien pracowników, bo właścicieli póki co brak, dużo lepsza turbina CAHA, której przeróbkę mają ponoć opanowaną do perfekcji decyzja CAHA oczy mi się lekko zamykają, zostawiam więc samochód i jadę do rodziny mieszkającej w Gdańsku.
Na drugi dzień dzwoni jeden z właścicieli (Olo) z informacją, że samochód jest do odbioru ale ze względu na stan sprzęgła nie ma możliwości wgrania pełnego programu, bo sprzęgło by tego nie wytrzymało a póki co nie mają czasu na wymianę sprzęgła wynik samochód zaczyna przyspieszać po wkręceniu się powyżej 2,5 tys. obrotów myślę OK, podjadę do nich wymienić sprzęgło, wgrać pełen program i będzie OK jadę odbieram samochód i lekkie zdziwienie bo samochód jak się trząsł tak się trzęsie, obroty lekko falują ale słyszę , że mój samochód i tak chodzi jak zegarek w porównaniu do innych z tym silnikiem nie znam się, myślę , szczęściarz ze mnie.
Po miesiącu i chyba kilkudziesięciu próbach kontaktu telefonicznego, udaje mi się dodzwonić i umawiam się na wymianę sprzęgła wraz z dwumasem oraz wgranie pełnego programu jadę i miłe zaskoczenie bo pracownicy nawet o tym wiedzą sprzęgło wymienione , program niby wgrany, a ruszyć samochodem nadal ciężkoopinia o tym, iż powodem są za ciężkie , 18’ ,fabryczne felgi Audi rozkłada mnie na łopatki 
Łączny koszt usług to prawie 10 tys. , wracam , zapominam w końcu samochodem będzie jeździć żona ale nic z tego.
Po czterech miesiącach pęka rurka chłodnicy EGR, myślę - pech, wymiana na nową ( 1 400 zł sama chłodnica EGR) , mija kolejne 6 miesięcy znowu to samo - kolejne 1 400 zł za samą część, zaczynam się niepokoić po kolejnych 6 miesiącach po raz kolejny pada chłodnica EGR, dodatkowo spaliny zaczynają dmuchać pomiędzy turbiną a kolektorem (?) a na dodatek pada turbina za którą zapłaciłem całkiem sporo mój mechanik wyjmuje turbinę, kolektor i to co widzimy nie mieści się w naszych możliwościach percepcji aluminiowe nie pasujące do siebie dystanse pomiędzy żeliwnymi elementami, pospawane , nie pasujące do siebie elementy, poucinane szpilki (połowa bez nakrętek bo przy tym poziomie abstrakcji po prostu nakręcić się ich nie da ), to tylko wstępny obraz masakra występują takie napięcia, że powód tak częstych wymian chłodnicy EGR przestał być tajemnicą.
Zawiozłem turbinę do zaprzyjaźnionej firmy do regeneracji, jak zobaczyli tą przeróbkę, to śmiejąc się zaczęli robić zdjęcia i zapewniam, że nie po to aby utrwalić unikalną myśl techniczną chłopaków z AZ Serwis. Nie czepiam się tego, że turbina padła, bo może nie mogli tego przewidzieć, chociaż za te pieniądze można by oczekiwać iż wytrzyma więcej niż 9 tys. km bo tyle przez te 16 m-cy zrobiła moja żona cała reszta natomiast to kompletna kompromitacja Panów z AZ Serwis !
Właściwie humorystycznie już tylko nadmienię, że standardowo , jak się okazuje, zniknął emblemat Audi z kapy silnika oraz katalizator, o wyłączenie kontrolki pasów poprosiłem sam.
Reasumując nigdy więcej !
Ostatnio zmieniony 16 sie 2013, 13:00 przez escobar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 502
- Rejestracja: 01 lut 2009, 15:44
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2008
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kalisz/Northampton UK
- azet
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 235
- Rejestracja: 20 lis 2010, 00:32
- Imię: Olek
- Moje auto: A6 C4
- Rocznik: 1995
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 136KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Kontakt:
Szanujemy Pana opinię jednak nie będziemy mogli się do tego odnieść zupełnie bezpośrednio, ponieważ był Pan u nas co najmniej rok temu (od września 2012 mamy nową siedzibę) czyli około 1000 klientów temu. Nową siedzibę mamy już od roku, tymczasem był Pan jeszcze w starym warsztacie na Oruni, który faktycznie nie był zbyt okazały i nie napawał dumą. Niestety nie jesteśmy z rodziny Kulczyk Tradex ani od Pana Krauzego i na wszystko od zera pracujemy sami. Fakt, że w tym momencie nie mamy 1000m2 hali wyłożonej białymi kaflami i 20 pracowników w laboratoryjnych strojach potwierdza tylko, że to nie jest biznes przynoszący ogromne dochody. Staramy się rozwijać i obecna siedziba jest o niebo lepsza, chociaż chcielibyśmy zapewnić klientom i ich autom jak najlepsze warunki. Jeśli będzie Pan w okolicach Trójmiasta - zapraszamy w odwiedziny w nowe miejsce. Klienci często patrzą przez pryzmat tego ile pieniędzy wydali. W praktyce często min 80% pozostawianej kwoty to koszt zakupu części, na których nie zarabiamy, a których wymiana była konieczna lub wskazana. To, że nie zrobiliśmy programu przy niesprawnym sprzęgle świadczy chyba o zachowaniu zdrowego rozsądku, a nie działaniu na siłę i za wszelką cenę. Co do przeróbki turbo - jest taka stara zasada, że jak się idzie do innego fachowca, to zawsze na dzień dobry jest: "kto to Panu tak spier..." Wspominał Pan o awariach EGR. Ja w swoim 2.0 TDI 3x zaliczałem usterkę EGR i to zawsze w trasie co najczęściej unieruchamiało mi auto, mimo, że turbo miałem fabryczne. To jest bardzo wadliwy element i nie musiało mieć to związku z przeróbką, ale nie będę na ten temat polemizować bo to bez sensu. Katalizator zniknął ponieważ turbo dziura byłaby jeszcze większa. Co do emblematu na tylnej klapie - humorystycznie odpowiem, że na pewno jakiemuś pracownikowi się spodobał bo u nas rzadko Audi się pojawia i jak już przyjechało - od razu znaczek do kieszeni Tak na poważnie: przez ostatni rok wiele się zmieniło. Prócz siedziby także organizacja, jest nowa osoba (Jacek) odpowiedzialna za sprawy organizacyjne, umawianie wizyt itp. Teraz nie ma możliwości aby umknęła nam jakaś umówiona wizyta. Wszystkie części są dostępne niemal od ręki lub najpóźniej w ciągu kilku godzin. Staramy się rozwiązać każdy problem angażując się w to całkowicie. Nie stoimy w miejscu i zapewniam, że od Pana wizyty wiele się u nas zmieniło.
Original Audi A6 Werbung.
Wir behandeln alle 2.0 TDI, 3.0 TDI und andere Krankheiten.
Pełna oferta dla klubowiczów Audi A6
Wir behandeln alle 2.0 TDI, 3.0 TDI und andere Krankheiten.
Pełna oferta dla klubowiczów Audi A6
Ja się odniosłem do danej sytuacji a nie do wszystkich... Prześledź dokładnie ten wątek znajdziesz też inne moje posty w tym teamcie to może coś zrozumiesz...pama pisze:ciekawe co na to koledzy:
xorea oraz johntailor?
Ze swoimi przesmiewczymi postami.. proponuje im udac sie osobiscie do AZ ...
Poza tym ja nie mam potrzeby tam jechać, chyba nie zauważyłeś że mam benzyne , dodatkowo ja wyraziłem swoją opinnie na temat warsztatu kilka stron wczesniej. Także proponuje najpierw przeczytać cały wątek a później zabierać głos...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 18
- Rejestracja: 20 wrz 2011, 15:55
- Imię: Henryk
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Poznań
Witam ponownie,
Słowo komentarza do odpowiedzi za którą tak czy inaczej dziękuję...
Temat wrażeń odnośnie siedziby był tylko tematem pobocznym i opisem pierwszego wrażenia, które ostatecznie jednak nie miało wpływu na moją decyzję o pozostawieniu u Was mojego samochodu...tak jak napisałem, ważniejsze były dla mnie opinie z forum niż moje osobiste wrażenie i trzymam kciuki aby jednak ten biznes pozwolił Wam ostatecznie na otwarcie warsztatu w ,oczekiwanym przez Was, docelowym standardzie...
Co do sprzęgła i programu to nie był zarzut tylko opis następstw zdarzeń, choć inną sprawą jest, że wgranie pełnego programu umożliwiłoby mi wymianę sprzęgła bez kolejnej podróży prawie 400 km w jedną stronę...ale to także nie było istotą mojego wpisu...
Jestem facetem ,który potrafi obiektywnie oceniać sytuacje, byłem przy demontażu turbo i poszczególnych elementów z tym związanych i na własne oczy widziałem poziom abstrakcji tej przeróbki ze szlifowaniem ściany turbiny włącznie, co z resztą i tak nie pozwoliło na nakręcenie nakrętek na poucinane szpilki... TO NIE MOGÂŁO SIę UDAć Na prawdę jestem zawiedziony...
Co do EGR...to chłodnica spalin za każdym razem miała usterkę mechaniczną polegającą na urwaniu rurki doprowadzającej spaliny do turbiny i jest to ewidentnie, jak się okazuje, wynik naprężeń po złym "spasowaniu" poszczególnych elementów...
Jak już pisałem, kwestii zamontowanej, całkowicie do regeneracji po 9 tys. km turbiny nie roztrząsam, chociaż za te pieniądze może powinieniem...
Jeśli chodzi o emblemat to potrafię bez niego żyć ... natomiast co do katalizatora spodziewałbym się przed jego usunięciem, chociaż pytania lub minimum informacji "post factum", niestety ani tego ani tego...
Reasumując... niestety, pomijając nawet kwestię pieniędzy, oczekiwałem zupełnie innej jakości usług i wierząc, że wiele się zmieniło nie skuszę się jednak choć życzę powodzenia i to szczerze
PS
Dzisiaj odebrałem samochód, dystanse zrobione zostały przez mojego mechanika z odpowiednich materiałów i z odpowiednim staraniem, wtryski wraz z wymianą sporej ilości uszczelek i tzw. "grzybków" zostały ustawione, turbina po regeneracji zamontowana... i dopiero teraz samochód chodzi równiutko, nic się nie trzęsie i "zbiera" się bez jakiegokolwiek porównania lepiej...szkoda tylko,ze musiałem zapłacić za to po raz drugi...szczęście, że umiarkowaną cenę... KONIEC PRZEKAZU
Słowo komentarza do odpowiedzi za którą tak czy inaczej dziękuję...
Temat wrażeń odnośnie siedziby był tylko tematem pobocznym i opisem pierwszego wrażenia, które ostatecznie jednak nie miało wpływu na moją decyzję o pozostawieniu u Was mojego samochodu...tak jak napisałem, ważniejsze były dla mnie opinie z forum niż moje osobiste wrażenie i trzymam kciuki aby jednak ten biznes pozwolił Wam ostatecznie na otwarcie warsztatu w ,oczekiwanym przez Was, docelowym standardzie...
Co do sprzęgła i programu to nie był zarzut tylko opis następstw zdarzeń, choć inną sprawą jest, że wgranie pełnego programu umożliwiłoby mi wymianę sprzęgła bez kolejnej podróży prawie 400 km w jedną stronę...ale to także nie było istotą mojego wpisu...
Jestem facetem ,który potrafi obiektywnie oceniać sytuacje, byłem przy demontażu turbo i poszczególnych elementów z tym związanych i na własne oczy widziałem poziom abstrakcji tej przeróbki ze szlifowaniem ściany turbiny włącznie, co z resztą i tak nie pozwoliło na nakręcenie nakrętek na poucinane szpilki... TO NIE MOGÂŁO SIę UDAć Na prawdę jestem zawiedziony...
Co do EGR...to chłodnica spalin za każdym razem miała usterkę mechaniczną polegającą na urwaniu rurki doprowadzającej spaliny do turbiny i jest to ewidentnie, jak się okazuje, wynik naprężeń po złym "spasowaniu" poszczególnych elementów...
Jak już pisałem, kwestii zamontowanej, całkowicie do regeneracji po 9 tys. km turbiny nie roztrząsam, chociaż za te pieniądze może powinieniem...
Jeśli chodzi o emblemat to potrafię bez niego żyć ... natomiast co do katalizatora spodziewałbym się przed jego usunięciem, chociaż pytania lub minimum informacji "post factum", niestety ani tego ani tego...
Reasumując... niestety, pomijając nawet kwestię pieniędzy, oczekiwałem zupełnie innej jakości usług i wierząc, że wiele się zmieniło nie skuszę się jednak choć życzę powodzenia i to szczerze
PS
Dzisiaj odebrałem samochód, dystanse zrobione zostały przez mojego mechanika z odpowiednich materiałów i z odpowiednim staraniem, wtryski wraz z wymianą sporej ilości uszczelek i tzw. "grzybków" zostały ustawione, turbina po regeneracji zamontowana... i dopiero teraz samochód chodzi równiutko, nic się nie trzęsie i "zbiera" się bez jakiegokolwiek porównania lepiej...szkoda tylko,ze musiałem zapłacić za to po raz drugi...szczęście, że umiarkowaną cenę... KONIEC PRZEKAZU
- azet
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 235
- Rejestracja: 20 lis 2010, 00:32
- Imię: Olek
- Moje auto: A6 C4
- Rocznik: 1995
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 136KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Kontakt:
Poruszyłem większość wątków aby odnieść się w miarę możliwości do całej Pana wypowiedzi.
Co do katalizatora - zgadzam się z Panem, że powinna nastąpić konsultacja i zawsze się tak dzieje jeśli tylko jest to możliwe tzn. jeśli prace przebiegają w dzień i mamy kontakt z klientem. Wielokrotnie pracujemy nocami aby dotrzymać terminu lub jeśli wystąpią jakieś komplikacje i gdy coś wychodzi np. o 2 czy 3 w nocy nie dzwonimy już do klienta tylko działamy zgodnie z uznaniem. Bardzo prawdopodobne, że taka sytuacja była u Pana. Szczególnie jeśli ktoś przyjeżdża spoza regionu lub spoza Polski musimy dotrzymać terminu i ten czas między 2 w nocy, a 8 rano wykorzystujemy później na strojenie, logowanie itp. Niejednokrotnie czekaliśmy z konsultacją do rana po czym słyszeliśmy, że skoro trzeba usunąć to trzeba było usunąć od razu, a nie czekać i pytać
Skonsultowałem temat ze wspólnikiem i faktycznie przeróbka CAHA w czasach gdy był Pan u nas nie wyglądała rewelacyjnie. Korzystaliśmy z pomocy firmy, która dostarczała nam już przerobione turbiny. Po naszej stronie był montaż i strojenie. Nie mieliśmy skarg od klientów z powodu problemów technicznych, nie podobał nam się sposób przeróbki i niedługo potem został on zmieniony, obecnie wygląda znacznie lepiej i funkcjonuje całkowicie bez zarzutu. Nie otrzymywaliśmy ani nie otrzymujemy żadnych sygnałów o usterkach - jeśli takowe się pojawiają nigdy nie zostawiamy klienta samego sobie. Na turbiny które montujemy, mimo, że to są turbiny używane - udzielamy gwarancji. Takich gwarancji udziela nam nasz dostawca, jeśli w krótkim czasie coś się stanie to turbo jest wymieniane na nowe, a uszkodzone odsyłamy do dostawcy. W związku z tym, że ponosił Pan dodatkowe koszty, w razie potrzeby zapraszamy na bezpłatny serwis w innym zakresie jeśli miałby Pan jakieś problemy z autem lub na serwis okresowy - jeśli auto służy bezawaryjnie.
Co do katalizatora - zgadzam się z Panem, że powinna nastąpić konsultacja i zawsze się tak dzieje jeśli tylko jest to możliwe tzn. jeśli prace przebiegają w dzień i mamy kontakt z klientem. Wielokrotnie pracujemy nocami aby dotrzymać terminu lub jeśli wystąpią jakieś komplikacje i gdy coś wychodzi np. o 2 czy 3 w nocy nie dzwonimy już do klienta tylko działamy zgodnie z uznaniem. Bardzo prawdopodobne, że taka sytuacja była u Pana. Szczególnie jeśli ktoś przyjeżdża spoza regionu lub spoza Polski musimy dotrzymać terminu i ten czas między 2 w nocy, a 8 rano wykorzystujemy później na strojenie, logowanie itp. Niejednokrotnie czekaliśmy z konsultacją do rana po czym słyszeliśmy, że skoro trzeba usunąć to trzeba było usunąć od razu, a nie czekać i pytać
Skonsultowałem temat ze wspólnikiem i faktycznie przeróbka CAHA w czasach gdy był Pan u nas nie wyglądała rewelacyjnie. Korzystaliśmy z pomocy firmy, która dostarczała nam już przerobione turbiny. Po naszej stronie był montaż i strojenie. Nie mieliśmy skarg od klientów z powodu problemów technicznych, nie podobał nam się sposób przeróbki i niedługo potem został on zmieniony, obecnie wygląda znacznie lepiej i funkcjonuje całkowicie bez zarzutu. Nie otrzymywaliśmy ani nie otrzymujemy żadnych sygnałów o usterkach - jeśli takowe się pojawiają nigdy nie zostawiamy klienta samego sobie. Na turbiny które montujemy, mimo, że to są turbiny używane - udzielamy gwarancji. Takich gwarancji udziela nam nasz dostawca, jeśli w krótkim czasie coś się stanie to turbo jest wymieniane na nowe, a uszkodzone odsyłamy do dostawcy. W związku z tym, że ponosił Pan dodatkowe koszty, w razie potrzeby zapraszamy na bezpłatny serwis w innym zakresie jeśli miałby Pan jakieś problemy z autem lub na serwis okresowy - jeśli auto służy bezawaryjnie.
Original Audi A6 Werbung.
Wir behandeln alle 2.0 TDI, 3.0 TDI und andere Krankheiten.
Pełna oferta dla klubowiczów Audi A6
Wir behandeln alle 2.0 TDI, 3.0 TDI und andere Krankheiten.
Pełna oferta dla klubowiczów Audi A6
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 8
- Rejestracja: 04 lip 2012, 17:36
- Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra
Wybaczcie ale nie mogłem się powstrzymać:Piero pisze:... w praktyce często min 80% pozostawianej kwoty to koszt zakupu części, na których nie zarabiamy...
Kupując części na faktury i nie wystawiając faktur bądź rachunków za naprawę to zarabiacie dwa razy:
- zwrot VAT
- podatek dochodowy(zaniżony)
Ale to tak na marginesie :D
Naprawa 10 000zł
robocizna 2 000zł
części 8 000zł w tym:
VAT- 1 495zł
zaniżony podatek dochodowy przy stawce 18% - 1 170,73zł
zyska dodatkowy 2 665zł
Oczywiście nieopodatkowane 2 000zł za robociznę tez ma swoje zyski
VAT - 374zł
podatek dochodowy - 292zł
Szybka kalkulacja ile można dodatkowo zarobić na takim małym niezauważalnym dla zwykłego kowalskiego wiksikiu
Pozdrawiam.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 34
- Rejestracja: 12 paź 2011, 10:39
- Imię: Andrzej
- Moje auto: A6 C4
- Rocznik: 1995
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.9TDI 110KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Staszów
do tego katalizator wycięty...jeżeli go oddali właścicielowi to chociaz to w całej tej niesłychanej opowieści jest w porządku, jeżeli natomiast go sobie zostawili to jest zwykła kradziez ponieważ takowy katalizator jest wart dużo pieniędzy. Nie oceniam jednak tego faktu ponieważ nie wiem, co się z katem stało. Co do samego serwisu równiez mam bardzo słabe doświadczenia, byłem kiedyś na diagnozie i na całe szczęście panowie nie mieli czasu na natychmiastową naprawę
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga