Trzeba zebrać troche dużo rdzy, zrobić z tego papke jak zz ceru i można polerować

wiadomo ze firma wymieniajaca szyby bedzie negowala polerke. Bardzo marketingowe podejscie - po zarysowaniu kamykiem przez wycieraczke wymien se pan szybe.borussia_CK pisze:W firmie zajmujacej sie profesjonalnie naprawa i wymiana szyb w Kielcach odradzili polerke szyby (tak dali do zrozumienia) a reflektory jak cos to u lakiernika zeby robic. Zrobilem u nich zabezpieczenie malego pekniecia szyby (koszt 70 PLN), zmyli mi stare winiety.
ja polerowalem szybe jak juz pisalem w innym watkubiernik pisze:Zastanawiam się czy ktoś z was tak naprawde polerował szybę?
Bo faktem jest że nie będzie oa jak nowa, nie da się szkła ręcznym sprzętem wypolerować na idealnie gładkie bez refleksów.
Taka naprawa ma za zadanie nie dopuścić do tego aby uszkodzenie sie powiększało. U mnie tez pozostało praktycznie z wyglądu takie jak przed naprawą, no może minimalnie lepiej ale ważne że puki co (odpukać) nic sie z tym nie dzieje.borussia_CK pisze:Koledzy, jak wyzej pisalem, zrobili mi zabezpieczenie pekniecia zywica utwardzana UV. Wizualnie slad jest identyczny jak przed naprawa o czym zostalem poinformowany przed wykonaniem uslugi. Czy jednak tak powinno byc? Czesc osob twierdzi, ze pekniecia szyb potrafia byc tak naprawione, ze sa wrecz niezauwazalne.
Nie wiem, czy jednak te osoby nie myla naprawy pekniecia z naprawa odprysku, co moze byc istotna roznica.