Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Na wstępie z kwesti iź jestem nowy chciałbym przywitać wszystkich kolegów po kółku .Mateusz 29 lat audi a6 c6 avant 2006 r 2.0 tfsi

Wczorajszego wieczoru miałem małą sytuacje związaną z naszą krajową sarną , na szczęście dla niej i dla mnie jechałem powoli i w zasadzie otarła się o mój zderzak przy okazji wybijając zaślepke spryskiwacza i wyłamując spryskiwacz , rysując błotnik i robiąc małego pajączka na zderzaku
Ale do pytania

Tak wygląda obecnie spryskiwacz i zaślepka widzę ze w środku zderzaka wylamało się trochę plastiku wygląda to tak





-czy podczas wymiany na nowy niebędzie problemów z mocowaniem itd martwi mnie to dodam iż sam tego nie będę robił tylko oddam do mechanika .
-czy wymienić na oryginalny spryskiwacz czy może jakieś zamienniki czym się różnią jeżeli tak proszę o pomoc co polecacie
-jakiś przybliżony koszt naprawy u mechanika
Tak wygląda zderzak i tu bez lakiernika się niebędzie ; (



Z góry dziękuję. Za kaźda pomoc
Pozdrawiam Mateusz

Nie widzę aby coś z mocowania się wyłamało. Kwestia odkręcenia od środka zderzaka dwóch wkrętów i ściągnięcie opaski wężyka. Najlepiej do tego ściągnąć zderzak aczkolwiek nie wiem jak jest z miejscem nad halogenem w benzynie. Możliwe, że gdyby się ktoś nagimnastykował, dałby radę. Osobiście wolę oryginalną używkę niż nówkę podróbkę gdyż niejednokrotnie już się na nich zawiodłem np. przy zamkach, lampach. Nieoryginalny kupisz pewnie za ok. 70 zł, używkę za ok. 70-150 zł. Wymiana myślę, że góra 100 zł.
A swoją drogą wnioskuję ze zdjęć, że jest to jednak lewy spryskiwacz (po stronie kierowcy) a nie prawy, jak piszesz.