Witam. Ostatnio zauważyłem w samochodzie mojej narzeczonej (Audi A6 C6), że ktoś musiał się „przytulić” do tylnego zderzaka i zdarzak tak jakby się lekko przesunął do przodu. Wygląda to z bliska tak jakby odczepił się z jakiś zatrzasków między zderzakiem a dolną listwą S-line. Pytanko czy tam są wogole jakieś zaczepy i czy to rzeczywiście się tylko odczepiło? Mam nadzieje ze nie jest to wygięte

Wrzucam zdjęcia, najlepiej jest to widoczne z lekkim przybliżeniem. Czekam na odpowiedź i doradzenie co w tym wypadku najlepiej zrobić.
Te dwa widoczne ślady przypominające odbicie od torksa już były przy zakupie więc nie jest to wina przesuniętego zderzaka. Na zderzaku nie ma nawet jednego śladu jakiegokolwiek wgniecenia więc nie mogło być to mocne pchnięcie tego zderzaka. Pozdrawiam
http://images69.fotosik.pl/469/8d63be4fc09eec0d.jpg
http://images70.fotosik.pl/468/fd1cd42b148aa1e8.jpg
Ostatnio zmieniony 22 gru 2014, 09:26 przez
elniunio27, łącznie zmieniany 9 razy.