[ A6 C5] Rdza na nadkolu

Reyes · Post autor: **Reyes** » 23 kwie 2011, 14:08

Witam, w mobilu mamy zauważyłem małe zadrapanie (odprysk lakieru) i tam pojawiła się lekka rdza, długość 1,5cm, szerokość może z 3mm. Co mam z tym fantem zrobić? Auto ma 11 lat, więc nowe nie jest, może ma prawo już lekko korodować? Czym to zabezpieczyć po świętach?

darekdm · Post autor: **darekdm** » 23 kwie 2011, 14:26

ja kiedyś w swoim polonezie takie plamki rdzy zamalowałem hammerite'm
ale to tylko w przypadku jeśli nie będziesz chciał tego zrobić u lakiernika

Reyes · Post autor: **Reyes** » 23 kwie 2011, 14:34

Korodowac nie ma prawa jesli nie bylo bicia,moze po prostu kamyk jakis podczas jazdy uderzyl ci w lakier nie zauwazyles i nie zrobiles zaprawki w pore i teraz ruda wyszla..........

To, że jest ocynk nie oznacza, że blacha jest w 100% odporna na rdze.

Po świętach wybiore się do lakiernia , zobaczymy co powie.

Swoją drogą znajomy ma c6 z 2005 i już ma rdze na tylnym nadkolu, więc mój 11 letni okaz dobrze się trzyma

Reyes · Post autor: **Reyes** » 23 kwie 2011, 15:16

Hm, myślisz, że będzie duży koszt "zabezpieczenia" tego u lakiernika?

-=Rafal=- · Post autor: **-=Rafal=-** » 23 kwie 2011, 15:19

Dobry lakiernik zrobi to dobrze i wyniesie Cię parę groszy. Strzelam że około 100zł I to chyba ta górna granica. Jak za malowanie całego elementu biorą po 150

Reyes · Post autor: **Reyes** » 23 kwie 2011, 15:21

W takim razie jadę po świętach do lakiernika, skoro już ma coś robić niech i zabezpieczyć drugie nadkole bo odprysk już tam jest chociaż jako takiej rdzy nie widzę.

Dziękuje za pomoc.

-=Rafal=- · Post autor: **-=Rafal=-** » 23 kwie 2011, 16:14

No czyli grosze

Jak masz zaufanego lakiernika, u którego robisz autko, autka, to Ci zrobi tak, że z farbą się w 100 zamkniesz

phpbb3 forum A6 · Post autor: **phpbb3 forum A6** » 23 kwie 2011, 22:53

jeśli tylko odprysk to koszty niewielkie tak jak koledzy pisali, jeśli coś grubszego, bo to okaże się pewnie dopiero przy czyszczeniu, to poproś o cynowanie ubytku, koszty trochę wzrosną ale jak coś robić to na dłuższy czas i porządnie.

arkadiuso · Post autor: **arkadiuso** » 24 kwie 2011, 21:12

Reyes pisze:W takim razie jadę po świętach do lakiernika, skoro już ma coś robić niech i zabezpieczyć drugie nadkole bo odprysk już tam jest chociaż jako takiej rdzy nie widzę.

Kolego jak nie masz znajomego lakiernika to ja polecam swojego a że to kumpel to może się dobrą cenę wynegocjuję.. jak coś to pisz śmiało..

arkadiuso · Post autor: **arkadiuso** » 26 kwie 2011, 22:11

krzysztofput pisze:i masz problem załatwiony fachowo

Tylko jeszcze fajnie jak by zainteresowany.. najpierw się umawia ja dzwonię do kumpla umawiam go a on jednak się wycofuję i tak to jest jak chcesz komuś pomóc ehh

Reyes · Post autor: **Reyes** » 01 maja 2011, 23:28

arkadiuso pisze:
krzysztofput pisze:i masz problem załatwiony fachowo
Tylko jeszcze fajnie jak by zainteresowany.. najpierw się umawia ja dzwonię do kumpla umawiam go a on jednak się wycofuję i tak to jest jak chcesz komuś pomóc ehh

Nie chciałem żeby tak wyszło, zresztą sam wiesz jaka jest sytuacja.

Na razie brak $ i czasu...

[ Dodano: 2011-05-11, 18:15 ]
Byłem u lakiernika, starego znajomego rodziny (nawet nie wiedziałem, że jeszcze siedzi w tej branży). No i jeden element jest do malowania, trzy zaprawki do zrobienia. Chcę za to 400zł więc nie najgorzej. Jeszcze jak będę miał kasę to pomaluje jeden element bo ma małe ryski.