Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam serdecznie.

Szukam błotników przednich do Audi A6 C5 sedan rocznik 2003 po lifcie.

Spotkałem się z opinią, że większość oferowanych w internecie zamienników to azjatyckie badziewie, które nie do końca pasuje do auta i trzeba się dużo nagimnastykować, aby je sensownie zamontować. Ceny takich błotników to około 150-300zł za sztukę, za to cena w ASO to 1220 zł za sztukę. Zakładam, że ludzie jakoś sobie radzą z zamiennikami i na pewno są produkty godne polecenia.

Czy jesteście w stanie wskazać producenta zamienników, które bez zbędnych kombinacji od razu są dobrze spasowana z karoserią?

Znalazłem zamienniki firmy KLOKKERHOLM:
http://e-autoczesci24.pl/sklep/partscat ... 53782.aspx

oraz BLIC:
http://www.motointegrator.pl/produkty/2 ... 4-0014311p

Czy mieliście styczność z produktami tych firm? I nie występują problemy ze spasowaniem błotników?

Dziękuję za informację i pozdrawiam.
MZ

a nie lepiej kupić używany oryginał??zamiennik jak to zamiennik nawet najlepszej firmy nie będzie tak wykonany i z takiego materiału jak oruginał. kiedyś do golfa kupowałem części KLOKKERHOLM ale nie wiem jak pasowały bo zostały pocięte na dawców tylko elementów skorodowanych

Jeżeli chodzi o oryginały, to niestety bardzo ciężko dostać w niezłym stanie. Albo są pogięte czy porysowane, albo zaczyna je brać rdza... A jak już trafi się jakiś w stanie bardzo dobrym, to albo kosztuje krocie albo w parę godzin znika z aukcji

Nikt nie stosował zamienników?
Też rozglądam się za nowymi bo oryginalne używki zazwyczaj są zbyt zużyte żeby to miało sens

Polecam produkt firmy "Aleja samochodowa". Też byłem sceptycznie nastawiony do zamienników, ale zaryzykowałem i dostałem błotniki na obie strony w bardzo przystępnej cenie, do tego w ocynku i podkładzie, oraz (wbrew opinii) pasujące na wszystkie otwory. Nie ma śladu zmian, wszystkie szczeliny równe, nic nie odstaje....Do tego materiał to nie puszka po piwie, jest bardzo sztywny (jak ori) Pozostaje tylko ładnie pomalować i gotowe. Po co szukać oryginału, które na alle...są w takim samym stanie jak nasze? do tego naprawa, a i tak nie wiadomo, czy po roku nie wyjdą nam znów, jakieś nowe "kwiatki"....