Witajcie,
Zbliża mi się serwis przy 60000km. (ale chce zrobić w okolicach 50~55 tyś km)
który serwis ASO polecacie na przegląd (to będzie ostatni w ASO). W necie nie mogę znaleść info, który jest polecany. Orientujecie się jaki +/- koszt i co wchodzi w taki przegląd? - telefonicznie zarówno w jednym jak i drugim serwisie niechętnie udzielają odpowiedzi.
Pozdrawiam
Marek
Bełtowski czy Auto-Special
Wiem że stary post ale jakoś nie mogłem się powstrzymać: wydaje mi się że bardziej Bełtowski niż specjal. Po pierwsze specjal ma swoje za uszami jeśli chodzi o vw (poszukaj na vw-passat.pl wątku o znikających hamulcach w b6 i traktowaniu klienta). Jeśli chodzi o audi to wychodzi na to że jak pojechałem po informację nt: korodującego dachu w moim aucie to "zapomnieli" mnie poinformować o akcji serwisowej na tę usterkę, a pracownik nie sprawdził nawet czy moje auto się do tego kwalifikuje. W Bełtowskim zawsze dostawałem pełne informacje o różnych rzeczach, jak Teść miał wypadek golfem to dobrze go obsłużyli i poszli w jednej sprawie mu na rękę. W teście Auto-ÂŚwiata Bełtowski był w czołówce polskich serwisów grupy VAG.
Podawanie wypłaty w wartości brutto
To jak podawanie długości członka razem z długością kręgosłupa...
To jak podawanie długości członka razem z długością kręgosłupa...
- yaszczur
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 822
- Rejestracja: 04 cze 2014, 21:22
- Imię: Paweł
- Rocznik: 2001
- Moje auto: S6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 4.2 326KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Kraków
Byłem u jednych i u drugich z służbowym VW UP (auto roczne, na gwarancji), głośne stuki łożyska oporowego, ewidentna wada fabryczna. Na forum UPa, roi się od przypadków gdzie ujawniała się nawet po kilku tyś przebiegu.
1. Bełtowski, zbywanie słowami i stwierdzenie, że nie ma podstaw przyjęcia auta na serwis.
2. Auto-Special, wzięli auto na serwis po czym odprawili mnie z kwitkiem o treści (foto).
Nie moje auto, więc się nie kłóciłem a prezesowi wystarczyło takie potwierdzenie. Znając życie usterka będzie się pogłębiać i całkowicie wysypie się zaraz po upływie okresu gwarancji.
![Obrazek]()
1. Bełtowski, zbywanie słowami i stwierdzenie, że nie ma podstaw przyjęcia auta na serwis.
2. Auto-Special, wzięli auto na serwis po czym odprawili mnie z kwitkiem o treści (foto).
Nie moje auto, więc się nie kłóciłem a prezesowi wystarczyło takie potwierdzenie. Znając życie usterka będzie się pogłębiać i całkowicie wysypie się zaraz po upływie okresu gwarancji.
Pozdrawiam...