[ALF 2.4 165 KM] Wariuja obroty na LPG
[ALF 2.4 165 KM] Wariuja obroty na LPG
Witam. Szukałem na forum Ale nie znalazłem. Mianowicie chodzi mi o to że przy dojezdzaniu do skrzyżowaniu po wyrzuceniu na luz i hamowania następuje spadek obrotów poniżej 500 i tak jakby prawie chcial zgasnac a potem wracają obroty normalnie. Dzieje się tak na gazie a na benzynie nie zauważyłem tego spadku obrotów. Czy ktoś miał podobny problem?
- Pieterb
- Administrator
- Posty: 955
- Rejestracja: 08 mar 2015, 08:25
- Imię: Piotr
- Moje auto: A4 B7
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Zamość
sowa87, gaz u nas jest dość kiepski - czytaj zanieczyszczony i czasem po jednym tankowaniu potrafi zawalić filtr gazu ciekłego.
A moc auto ma odpowiednią podczas deptania?
Niestety bez podłączenia instalacji pod kompa pewnie niewiele da się wywróżyć bo przyczyn pewnie może być znacznie więcej.
A moc auto ma odpowiednią podczas deptania?
Niestety bez podłączenia instalacji pod kompa pewnie niewiele da się wywróżyć bo przyczyn pewnie może być znacznie więcej.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach - pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Zanim coś tu napiszesz!
Zanim coś tu napiszesz!
Na benzynie jest moc Ale na Lpg nie bardzo. Byłem u gaziarza który mi to zakładał żeby wyregulowal to to stwierdził że bierze lewe powietrze bo MPA jest 43 a przy obciążeniu ponad 50 i nie da rady mi wyregulowal gazu bo zaraz mapy rozjada się spowrotem. Poprzegladalem wszystko i poqymienialem węże od podciśnienia odmy i ezektor też wymieniłem i teraz nie sprawdzałem jakie mam to MPA. Czy ma to jakiś związek i czy to MPA jest za wysokie ?
- Pieterb
- Administrator
- Posty: 955
- Rejestracja: 08 mar 2015, 08:25
- Imię: Piotr
- Moje auto: A4 B7
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Zamość
sowa87, tego silnia to aż tak dobrze nie ogarniam więc dokładni ci nie powiem jaki ma to wpływ bo na pewno jakiś ma ale czy aż taki duży, hmm
Znając swoje przeboje z instalacją lpg tyle że w innym silniku troszkę ale też podczas zakładania lpg była nieszczelność o której celowo nie wspomniałem gazownikom bo przypadkiem dzień przed terminem montażu ją wykryłem, jakoś tam wyregulowali i dało się normalnie śmigać.
Teoretycznie jak znajdziesz nieszczelność i ją zlikwidujesz auto samo się powinno uspokoić pomimo nie do końca dobrej regulacji.
Znając swoje przeboje z instalacją lpg tyle że w innym silniku troszkę ale też podczas zakładania lpg była nieszczelność o której celowo nie wspomniałem gazownikom bo przypadkiem dzień przed terminem montażu ją wykryłem, jakoś tam wyregulowali i dało się normalnie śmigać.
Teoretycznie jak znajdziesz nieszczelność i ją zlikwidujesz auto samo się powinno uspokoić pomimo nie do końca dobrej regulacji.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach - pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Zanim coś tu napiszesz!
Zanim coś tu napiszesz!
Re: Wariuja obroty na LPG
Witam, u mnie jest podobnie z tą różnicą że obroty falują pomiędzy 720 a 750 obrotów i czuć leciuchne poszarpiwanie. Na benzynie jest odczyt obrotów podobny tyle że bez tej nerwowości, silnik pracuje aksamitnie i jedwabiście. Nieszczelności w inst. gaz. nie stwierdzono, gazownik sugeruje że jedna z listw może być przyczyną. Podobno lekko hałasuje ale parametry ma w normie.sowa87 pisze:Witam. Szukałem na forum Ale nie znalazłem. Mianowicie chodzi mi o to że przy dojezdzaniu do skrzyżowaniu po wyrzuceniu na luz i hamowania następuje spadek obrotów poniżej 500 i tak jakby prawie chcial zgasnac a potem wracają obroty normalnie. Dzieje się tak na gazie a na benzynie nie zauważyłem tego spadku yobrotów. Czy ktoś miał podobny problem?
Podczas normalnej jazdy ok, przyspieszanie, wkręcanie na wysokie obroty wszystko w normie tylko delikatne poszarpywanie na jalowym. A wyskakują błędy z sond lambda. Mam ten sam silnik co kolega.
Obroty spadają do 500 tylko podczas odpalenia na gazie, znaczy odpala i z obrotów żądanych spada na ułamek sekundy na 500 i wraca w okolice 800. Dodam że opisywane przeze mnie falowanie jest bardziej odczuwalne po dłuższej jeździe ze stałą prędkością.
Będę dalej diagnozował, a kolega Sowa87 znalazł już przyczynę swoich kłopotów?
- Pieterb
- Administrator
- Posty: 955
- Rejestracja: 08 mar 2015, 08:25
- Imię: Piotr
- Moje auto: A4 B7
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Zamość
paword, a jakie wtryskiwacze masz?
to akurat normalne bo w wielu silniach to zauważyłem, dlatego u siebie mam wyłączoną opcję ciepły start bo rozumiem że o tym mówisz, pytanie tylko czy ecu bp na nauczył się złej mapy przez topaword pisze:Obroty spadają do 500 tylko podczas odpalenia na gazie,
bardziej chodzi o nieszczelność w dolocie powietrza za przepływkąpaword pisze:Nieszczelności w inst. gaz. nie stwierdzono,
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach - pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Zanim coś tu napiszesz!
Zanim coś tu napiszesz!
[quote="PieterB"]paword, a jakie wtryskiwacze masz?
No właśnie u mnie instalacja to wielka tajemnica.
Jedynie co udało mi się odczytać to wtryskiwacze valteka czerwone (jeżeli kolor ma znaczenie)
Cała reszta jest mi nie wiadomego pochodzenia, niedawno kupiłem auto i jest to pierwsze moje z gazem. Papiery mam tylko na butlę, w środę popytam w wydziale komunikacji czy wydadzą mi kopię reszty, na szczęście gaz był wbijany w dowód u mnie w mieście więc może mi wydadzą.
Również w środę a może nawet jutro pojadę do polecanego gazownika w okolicy w celu uświadomienia mnie o co kaman w tych wszystkich urządzeniach gazowych i jest szansa, że będę mądrzejszy.
a prpopos nieszczelności to na bank mam w układzie wydechowym jakiś niewielki przedmuch, jestem w trakcie poszukiwań tłumika środkowego w celu eliminacji cichutkiego pogwizdywania.
na pb odpala normalnie, tylko na gazie gdy jest ciepły to właśnie tak zamuli jednorazowo.
No właśnie u mnie instalacja to wielka tajemnica.
Jedynie co udało mi się odczytać to wtryskiwacze valteka czerwone (jeżeli kolor ma znaczenie)
Cała reszta jest mi nie wiadomego pochodzenia, niedawno kupiłem auto i jest to pierwsze moje z gazem. Papiery mam tylko na butlę, w środę popytam w wydziale komunikacji czy wydadzą mi kopię reszty, na szczęście gaz był wbijany w dowód u mnie w mieście więc może mi wydadzą.
Również w środę a może nawet jutro pojadę do polecanego gazownika w okolicy w celu uświadomienia mnie o co kaman w tych wszystkich urządzeniach gazowych i jest szansa, że będę mądrzejszy.
a prpopos nieszczelności to na bank mam w układzie wydechowym jakiś niewielki przedmuch, jestem w trakcie poszukiwań tłumika środkowego w celu eliminacji cichutkiego pogwizdywania.
na pb odpala normalnie, tylko na gazie gdy jest ciepły to właśnie tak zamuli jednorazowo.
PieterB pisze:paword, czerwone valteki, a fuj chyba najtańsze i najgorsze z możliwych.
Ja u siebie wywaliłem je raz dwa bo nie dało się tego wyregulować.
Wszystko przede mną
Na ten moment mogę powiedzieć, że poza tym falowaniem, ciężko mi jest zauważyć różnicę pomiędzy pb a lpg. Jednak myślałem o tym aby je wymienić.
Możesz coś doradzić?
Jak w ogóle się zabrać za ten temat? Jestem w gazie zupełnie zielony, czytam kilka for, również te głównie o gazie ale im więcej poznaje terminów tym bardziej przekonuję się jak niewiele wiem. Ciężko znaleźć jakieś podstawy w tej materii.
A i jeszcze jedno
Mam taką konsolkę jak na zdjęciu
Pomijając fakt wskazań poziomu paliwa z kosmosu to po wyjechaniu całego LPG (41l) buzer piszczy i migają naprzemiennie diody czerwona i niebieska do czasu aż nie kliknę w G. Wtedy przestaje piszczeć i jadę na pb. I niby ok, ale czy nie powinnien sam się przełączyć a nie piszczeć bez sensu?. A może coś jest nie halo? Zauważyłem też że jak zostaje gazu na jakieś 30km to reduktor staje się głośniejszy. Słychać go w kabinie przy dodaniu gazu. Nie jest to jakieś uciążliwe ale po prostu go usłyszałem wieczorem na pustej drodze wracając do domu (nie powiem ten dźwięk mnie zaskoczył i przez chwilę nie wiedziałem co kaman, po przełączeniu na pb ustało na g znowu się pojawił stąd wnoszę, że to reduktor i z okolic dźwięku).
To w zasadzie tyle co empirycznie udało mi się dowiedzieć o pracy mojej instalacji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Pieterb
- Administrator
- Posty: 955
- Rejestracja: 08 mar 2015, 08:25
- Imię: Piotr
- Moje auto: A4 B7
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Zamość
paword, najpierw musisz rozpoznać dokładnie co to za instalacja, zaopatrzyć się w kabelek do diagnostyki. Trzeba sprawdzić parametry i jak jest ustawiona.
Ale zaczął bym od wymiany filtrów, szczególnie fazy ciekłej bo gaz mamy niestety kiepski czytaj zanieczyszczony.
Ja tam za jakiegoś speca od LPG się nie uważam ale czytając różne fora poradziłem sobie ze swoją.
Ale zaczął bym od wymiany filtrów, szczególnie fazy ciekłej bo gaz mamy niestety kiepski czytaj zanieczyszczony.
Ja tam za jakiegoś speca od LPG się nie uważam ale czytając różne fora poradziłem sobie ze swoją.
- Pieterb
- Administrator
- Posty: 955
- Rejestracja: 08 mar 2015, 08:25
- Imię: Piotr
- Moje auto: A4 B7
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Zamość
jasne że tak ale sam program pomaga o tyle że się widzi jak jest wyregulowana instalacja widać ciśnienie gazu, jak ustawiony mnożnik, jak wygląda mapa itp czasem jak jest sonda podpięta to widać skład spalin a to pomaga w znalezieniu przyczyny.paword pisze: jednak bez solidnych podstaw na razie wolę niczego nie dotykać.
A dodam jeszcze jedno że po zmianie filtra należało by sprawdzić na kompie bo często dość znacznie może wzrosnąć ciśnienie gazu i niestety trzeba regulować bo parametry mogą się dość znacznie zmienić, tym bardziej że nie wiesz kto i co tam wcześniej rozbił.
Nikt nie każe od razu grzebać i zmienia jej ustawienia - wiadomo im się więcej wie na ten temat tym lepiej.
Gdybyś miał staga to regulacja jest naprawdę baaadzo prosta ale widząc Twój przełącznik to chyba jednak nie stag bo tam zwykle są ciut inne przełączniki.
A odpowiadając na wcześniejsze pytanie to tak, instalacja powinna sama się na bp przerzucić a czemu u ciebie się tak nie robi to nie wiem.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach - pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Zanim coś tu napiszesz!
Zanim coś tu napiszesz!
- kiler22
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 561
- Rejestracja: 14 wrz 2016, 19:16
- Imię: Paweł
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2000
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 ALF 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
jak piszczy to już jedziesz na benzynie . a piszczy i czeka na twoje "kliknięcie" żebyś potwierdził że wiesz że skończył się gaz. Bo często te panele są tak ukryte że nie zauważasz od razu takich rzeczy i jedziesz kolejne np 100 km bez sensu na benzyniepaword pisze: po wyjechaniu całego LPG (41l) buzer piszczy i migają naprzemiennie diody czerwona i niebieska do czasu aż nie kliknę w G. Wtedy przestaje piszczeć i jadę na pb. I niby ok, ale czy nie powinnien sam się przełączyć a nie piszczeć bez sensu?. i.
No i żadnych konkretów niestety nie mam
Jedynie co to został potwierdzony bałagan w instalacji, ale tego się już domyśliłem.
Człowiek stwierdził że inst. jest starego typu i nie jest w stanie się w nią wpiąć z kompem żeby coś więcej powiedzieć. Jutro sprawdzę w drugim zakładzie o potwierdzonej opinie, może u nich się czegoś dowiem
Dzięki kiler za zainteresowanie, mimo wszystko dziwnie że tak piszczy, wystarczyłoby krótkie piknięcie ale skoro tak jest to niech będzie.
Jedynie co to został potwierdzony bałagan w instalacji, ale tego się już domyśliłem.
Człowiek stwierdził że inst. jest starego typu i nie jest w stanie się w nią wpiąć z kompem żeby coś więcej powiedzieć. Jutro sprawdzę w drugim zakładzie o potwierdzonej opinie, może u nich się czegoś dowiem
Dzięki kiler za zainteresowanie, mimo wszystko dziwnie że tak piszczy, wystarczyłoby krótkie piknięcie ale skoro tak jest to niech będzie.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga