niedawno do swojego 2.8 V6 AAH założyłem gaz sekwencję. Auto jeździ bez problemu, nie szarpie i wg mnie ma moc. Poniżej lista niepokojących objawów:
- duże spalanie na gazie, w trybie mieszanym powyżej 14 l,
- VAG pokazuje błąd sondy lambda, poniżej komunikat:
Tutaj dodam, że błędu nie wywala od razu, trzeba zrobić trochę kilometrów. Reszta objawów też występuję po jakimś tam dystansie.00525 - Oxygen Sensor (G39)
03-10 - No Signal - Intermittent
- w środku śmierdzi gazem jakby go dobrze nie przepalał (nieszczelny wydech swoją drogą),
- mam wrażenie, że na gazie kultura pracy silnika jest nieco gorsza.
I teraz pytanie do Was, czy gazownik schrzanił robotę i jest coś nie tak kalibracją gazu, że sonda wariuje? Robiąc diagnostykę gazu u niego widziałem, że obydwie sondy pracują, ale jedna w mniejszym zakresie napięć, taka ospała była. I tu może być druga przyczyna, uszkodzona sonda?