Moreno pisze: Generalnie można wszystko ująć w dwóch punktach:
1. Nie ważne czy to Prins, czy BRC, czy Landi Renzo, STAG, czy jeszcze inny **** - wszystko zależy od montera - jeśli tego dobrze nie ustawi, to nawet najdroższa instalacja nie będzie poprawnie działać.
2. Nie oszczędzać na istotnych komponentach instalacji (np. na wtryskiwaczach). ...wedle przysłowia: "z goowna bata nie ukręcisz", instalacja musi swoje kosztować, aby bezawaryjnie mogła na siebie zarabiać.
...yyyyyyyyy... niby się nie zgadzasz, a jednak... No chyba, że ja tu czegoś nie rozumiem. Zawsze 1-szy punkt jest ważniejszy od drugiego, więc siłą rzeczy pkt.2 nie jest najważniejszy. ...ale już mniejsza o to.mrporpoise pisze: W każdym razie, czy to będzie Stag, czy LPGtech czy jakikolwiek inny wymysł, to ważny jest monter. Ale nie pozwolę sobie zgodzić się tutaj z MORENO. Najważniejsze nie są same graty jako takie, w postaci wtrysków przykładowo, tylko dobrze przemyślana i wykonana zgodnie ze wszelkimi prawidłami sama instalacja.
Czy dobrze przemyślana instalacja, to taka, w której przewody pod podwoziem poprowadzone są np. prawą a nie lewą stroną, czy jak? A gdy monter zainstaluje najtańsze wtryskiwacze lub jakiś tani i badziewiasty reduktor to będzie to dobrze zrobiona instalacja? Według mnie, nie! ...ale jak to mówią, "róbta co chceta".
Przejechały 15 tysiączków. A gaz tankowałem zazwyczaj na stacjach Orlen. ...raz czy dwa razy zatankowałem na BP i może z raz na Shell-u.dawid018 pisze: po jakim przebiegu ten filtr??bo ja ostatnio zmieniałem to po 25tys brak jakiego kolwiek brudu.jedynie w małym papierowym kilka opiłków