[V6, 2.4 BDV] Kontrolka CHECK ?
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Z tymi wtryskiwaczami to Cię pokarali. Co do reduktora to ciekawe czy gold czy silver, jak silver to bez rewelacji.
Nie jest powiedziane, że przy takim przebiegu nie może paść katalizator.
Musisz znaleźć kogoś kto specjalizuje się w VW Audi diagnostyce (Vag) i będzie umiał powiedzieć czy katalizator wstępny na bank2 już poszedł czy któraś z sond na bank2.
Ciekawe czy gazownicy wpinali się pod sondy lambda i czy zrobili to dobrze (czy wpięli się w dobry przewód).
Nie jest powiedziane, że przy takim przebiegu nie może paść katalizator.
Musisz znaleźć kogoś kto specjalizuje się w VW Audi diagnostyce (Vag) i będzie umiał powiedzieć czy katalizator wstępny na bank2 już poszedł czy któraś z sond na bank2.
Ciekawe czy gazownicy wpinali się pod sondy lambda i czy zrobili to dobrze (czy wpięli się w dobry przewód).
Po dwóch miesiącach walki z Checkiem napisze na jakim etapie jestem:
1. Na stacji diagnostyczenej zbadana emisja spalin - jest ok.
2. 4 wizyty u gazowników - instalacja działa poprawnie, wszystko ok.
3. 2 wizyty u elektromechaników - sondy działają dobrze, katalizatory ok., w ogóle wszystko ok.
4. Dziś wizyta w ASO VW Gajos - podobnie jak elektromechanicy - zero błędów, sondy ok.
a CHECK sie pali
Chyba się poddaję
1. Na stacji diagnostyczenej zbadana emisja spalin - jest ok.
2. 4 wizyty u gazowników - instalacja działa poprawnie, wszystko ok.
3. 2 wizyty u elektromechaników - sondy działają dobrze, katalizatory ok., w ogóle wszystko ok.
4. Dziś wizyta w ASO VW Gajos - podobnie jak elektromechanicy - zero błędów, sondy ok.
a CHECK sie pali

Chyba się poddaję

- Przemek_GDA
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 55
- Rejestracja: 18 lis 2008, 11:51
- Lokalizacja: Banino
mam taki sam problem, przynajmniej miałem. jestem w fazie eliminacji prawdopodobnych przyczyn. Wydech został rozmontowany i złożony do kupy spowrotem celem eliminacji nieszczelności układu i obadania stanu katów. Na chwile obecną jestem po wymianie wstępnych sond lambda(oczywiście bosch i dedykowane, żaden uniwersal, koszt duży bo 370 zł sztuka), jedyne co zaobserwowałem to mniej chaotyczny zakres ich pracy w porównaniu do starych, mniejsze spalanie . Jeżeli to nie pomoże to wezmę się za układ dolotowy i prawdopodobne lewe powietrze
w wyszukiwarce niedawno czytałem post jednego z kolegów z forum, który tłumaczył zasadę działania sond, charakter i zakres pracy. Nie pamiętam teraz, gdzie i który to był, jednak stwierdził on, że nie zawsze pomimo nie wywalenia błędu sondy działa ona poprawnie. Dosyć mądrze wyjaśnił zagadnienie
w wyszukiwarce niedawno czytałem post jednego z kolegów z forum, który tłumaczył zasadę działania sond, charakter i zakres pracy. Nie pamiętam teraz, gdzie i który to był, jednak stwierdził on, że nie zawsze pomimo nie wywalenia błędu sondy działa ona poprawnie. Dosyć mądrze wyjaśnił zagadnienie
Słuchajcie znalazłem przyczynę Checka !
Po założeniu gazu sondy lambda dostały w dupe i padły !
z początku wywalało tylko Checka, później sporadycznie falowały obroty, teraz zaczęly falować przy każdym zatrzymaniu na światłach, na benzynie mniej ale tez falują.
Generalnie na zimnym pracują dobrze, jak silnik osiągnie 90st to tez ale jak trochę pojeżdżę i temperatura w układzie wydechowym załapie ponad 300st to sondy wariują a w końcu przestają pracować (pozioma kreska ich pracy), diagnosta tłumaczy ze wtedy jest informacja do ECU ze sondy nie pracują, ten zmienia skład mieszanki, wywala Cheka i falują obroty.
Najgorsze jest to ze do silnika BDV (2.4 po FL) sondy z ASO kosztują 710zł/szt.
Typek po numerach fabrycznych znalazł mi te same Boscha za 400 zł.
x2 z wymianą to 1.000zł i twierdzi diagnosta, że one i tak padną (prędzej czy później) bo jest inna emisja spalin, inna temperatura a sondy są stworzone na spaliny benzyny.
Nie wiem co robić.
Czyżby moja A6 z tym układem wydechowym nie nadaje się do zagazowanie
Jak jest norma emisji spalin w tym aucie ? Euro III czy Euro IV ?
Sąsiad miał A6 2.4 z 1998 roku, jeżdził na gazie 2 lata o zero problemów, Checków i wymian sond lambda.
Po założeniu gazu sondy lambda dostały w dupe i padły !

Generalnie na zimnym pracują dobrze, jak silnik osiągnie 90st to tez ale jak trochę pojeżdżę i temperatura w układzie wydechowym załapie ponad 300st to sondy wariują a w końcu przestają pracować (pozioma kreska ich pracy), diagnosta tłumaczy ze wtedy jest informacja do ECU ze sondy nie pracują, ten zmienia skład mieszanki, wywala Cheka i falują obroty.
Najgorsze jest to ze do silnika BDV (2.4 po FL) sondy z ASO kosztują 710zł/szt.
Typek po numerach fabrycznych znalazł mi te same Boscha za 400 zł.

Nie wiem co robić.
Czyżby moja A6 z tym układem wydechowym nie nadaje się do zagazowanie

Jak jest norma emisji spalin w tym aucie ? Euro III czy Euro IV ?
Sąsiad miał A6 2.4 z 1998 roku, jeżdził na gazie 2 lata o zero problemów, Checków i wymian sond lambda.
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
A jak wyglądały sondy po wyciągnięciu z układu wydechowego?
Jeśli były przydymione (okopcone) tzn że auto jeździło na za bogatej mieszance, jeśli były białe (bardzo jasne) to auto jeździło na za ubogiej mieszance.
Jeśli jak piszesz sondy dostały w dupę to może od za ubogiej mieszanki bo wtedy temp. spalania i samych spalin jest o wiele większa.
Jak ECU wykryje niesprawność sond lambda to przełącza się w pętlę otwartą tzn. że nie koryguje dawki paliwa o odczyty sondy lambda, można powiedzieć że leje po sztywnej mapie chociaż też nie do końca.
Twój układ wydechowy to nic skomplikowanego więc nie ma to żadnego wpłuwu na działanie instalacji gazowej.
To jest taki sam układ jak u mnie, 4 sondy, 2 katalizatory wstępne, 2 katalizatory główne i układ powietrza wtórnego. Taki układ jest praktycznie w każdym po 2000r.
Jeśli były przydymione (okopcone) tzn że auto jeździło na za bogatej mieszance, jeśli były białe (bardzo jasne) to auto jeździło na za ubogiej mieszance.
Jeśli jak piszesz sondy dostały w dupę to może od za ubogiej mieszanki bo wtedy temp. spalania i samych spalin jest o wiele większa.
Jak ECU wykryje niesprawność sond lambda to przełącza się w pętlę otwartą tzn. że nie koryguje dawki paliwa o odczyty sondy lambda, można powiedzieć że leje po sztywnej mapie chociaż też nie do końca.
Twój układ wydechowy to nic skomplikowanego więc nie ma to żadnego wpłuwu na działanie instalacji gazowej.
To jest taki sam układ jak u mnie, 4 sondy, 2 katalizatory wstępne, 2 katalizatory główne i układ powietrza wtórnego. Taki układ jest praktycznie w każdym po 2000r.
Nie wykręcaliśmy sond z wydechu wiec nie wiem jak wyglądają, sprawdzaliśmy je Vagiem (chyba). To może sondy nie są uszkodzone tylko zakopcone białym lub czarnym nalotem od złej mieszanki 
Teraz one pracują tylko źle, za słabo lub wcale jak jest gorący.
Zawsze jak jechałem do gazoli to mówili że mieszanka za uboga albo za bogata, czyli zmieniała się. To nie jest tak że Checj zmienia skład mieszanki?
Czy może te zjeb... Valteki się rozkalibrowują?

Teraz one pracują tylko źle, za słabo lub wcale jak jest gorący.
Zawsze jak jechałem do gazoli to mówili że mieszanka za uboga albo za bogata, czyli zmieniała się. To nie jest tak że Checj zmienia skład mieszanki?
Czy może te zjeb... Valteki się rozkalibrowują?
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Moja rada to zostaw tą instalację gazowa na razie w spokoju, pojeździj trochę na benzynie z parę dni i potem podłącz się pod vaga.
Dobrze gdybyś miał vaga i mógł sprawdzić pewne parametry jak np. korekty zarówno teraz po jeździe na gazie jak wywala checka jak i po kilkudniowej jeździe tylko na benzynie.
Jeśli sondy masz walnięte to gazownicy powinni to stwierdzić i w ogóle nie brać się za robotę do puki sondy nie są sprawne.
Jeśli natomiast sondy są sprawne to gazownicy są do d....y.
Dobrze gdybyś miał vaga i mógł sprawdzić pewne parametry jak np. korekty zarówno teraz po jeździe na gazie jak wywala checka jak i po kilkudniowej jeździe tylko na benzynie.
Jeśli sondy masz walnięte to gazownicy powinni to stwierdzić i w ogóle nie brać się za robotę do puki sondy nie są sprawne.
Jeśli natomiast sondy są sprawne to gazownicy są do d....y.
Podłączyć pod VAGa to juz mi się nie chce bo w sumie 4 razy to robiłem i za każdym razem po 50 albo 95 zł płacone.
Pierwsze badanie sond robiłem na stacji diagnostycznej - stwierdzili ze gdyby źle działały to by im pokazało; później gazownicy sprawdzili sondy i też stwierdzili że działają, teraz ten elektromechanik je dokładnie sprawdzał i faktycznie pracują źle.
W ogóle to jako jedyny VAGował auto godzinę i na odpalonym silniku, dodawał gazu itd a reszta to na biegu jałowym. (a ASo Gajos sprawdziło sondy na włączonym zapłonie tylko:)
Tak się zastanawiam może wykręcić te sondy, zobaczyć jak wyglądają i oczyścić z tego syfu?
może są brudne i dlatego źle pracują?
Pierwsze badanie sond robiłem na stacji diagnostycznej - stwierdzili ze gdyby źle działały to by im pokazało; później gazownicy sprawdzili sondy i też stwierdzili że działają, teraz ten elektromechanik je dokładnie sprawdzał i faktycznie pracują źle.
W ogóle to jako jedyny VAGował auto godzinę i na odpalonym silniku, dodawał gazu itd a reszta to na biegu jałowym. (a ASo Gajos sprawdziło sondy na włączonym zapłonie tylko:)
Tak się zastanawiam może wykręcić te sondy, zobaczyć jak wyglądają i oczyścić z tego syfu?
może są brudne i dlatego źle pracują?
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Kurde dziś się dowiedziałem, że serwis w którym byłem (Bosch auto service) to najwięksi w mieście naciągacze, nie naprawiają tylko wymieniają i prawie zawsze twierdzą że nie ma części zamiennych i trzeba u nich kupić (drogie).
Chociaż na własne oczy widziałem jak pracują sondy po rozgrzaniu wiec chyba mieli racje.
Jest taka opcja że sondy są brudne (nie tylko od złego składu mieszanki ale i za dużej ilości oleju w silniku który nieprzepalany osiada się na sondach) przez co te źle pracują ?
Chociaż na własne oczy widziałem jak pracują sondy po rozgrzaniu wiec chyba mieli racje.
Jest taka opcja że sondy są brudne (nie tylko od złego składu mieszanki ale i za dużej ilości oleju w silniku który nieprzepalany osiada się na sondach) przez co te źle pracują ?
Narazie wymieniłem świece, w poniedziałek czyszczę i nastawiam przepustnicę, po tym zabiegu jade wykasować Checka i wyregulować gaz. Zrobię 1tys. km i dam znać jak z kontrolką.
Sondy wymienię na końcu bo są najdroższe i cały zabieg kosztuje 1tys. zł. a i tak w 100% nie jestem pewien czy one są powodem Checka i falujących obrotów.
Sondy wymienię na końcu bo są najdroższe i cały zabieg kosztuje 1tys. zł. a i tak w 100% nie jestem pewien czy one są powodem Checka i falujących obrotów.