[A6 C5 2.4 165KM] Ciężko zapala na PB
Ale jeśli reduktor trzyma i wtryski by trzymały to proszę wytłumacz mi którędy zejdzie gaz?? Jutro wymieniam elektrozawór na reduktorze i o efektach napiszę. Dziś go rozebrałem i gumka zaworka jest sparciała dlatego puszcza gaz. Wracając do puszczania wtryskiwaczy to nie ma znaczenia czy na wyłączonym silniku są szczelne bo i tak bez ciśnienia są wszystkie otwarte, dopiero podciśnienie uruchomionego silnika na PB je zamyka a w dalszej kolejności ciśnienie gazu po przełączeniu na LPG.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 34
- Rejestracja: 12 mar 2010, 18:49
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Kolego powiem ci tak jedz do gazownika i wymień gumki w wtryskach i niech ci sprawdzi wszystkie elektrozawory . 2 stan parownika i co najważniejsze sterownik może coś go boli :oops: Z gazem niestety tak jest najlepiej wstawić samemu u swojego zaufanego gazownika mamy pewność co mamy i do kogo z problemem się udać. Bo nie wiemy jak poprzednik dbał o swój samochód.
Jeśli to ty wstawiłes gaz to to goscia i po kłopocie
Ps; wiem jak to jest sam miałem jaja z gazem i to nie małe sporo mnie to kosztowało ale teraz smiga 



grzeslhr Gazu ja nie zakładałem, kupiłem samochód już z gazem. Jak widziałeś na fotkach wtryski są membranowe nierozbieralne... niemodyfikowalne :mrgreen: Zawory sobie sam posprawdzałem i dokładnie wiem, który przepuszcza, parownik sprawdzi mi gaziarz bo nie mam interfejsu do tej instalacji a soft dokładnie pokazuje ciśnienie jakie daje reduktor. Jeśli chodzi o komputer sterujący to praktycznie jest w idealnej kondycji, samochód jak już się uruchomi to pięknie pracuje... no może czasami "zabulgota" obrotami ale przypuszczam, że to wina świec i kabli. Poniżej nowy trzpień zaworka, który dziś wymienię, mam nadzieję, że to on jest winowajcą.
![Obrazek]()
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 87
- Rejestracja: 19 sty 2010, 22:24
- Lokalizacja: niedrzwica duża
seba w momencie wyłączenia silnika w układzie powinno zostać ciśnienie robocze , ono nie schodzi a pzrynajmniej w sprawnej instalce powinno być zbliżone do roboczegoseba_m_ pisze:Ale jeśli reduktor trzyma i wtryski by trzymały to proszę wytłumacz mi którędy zejdzie gaz?? Jutro wymieniam elektrozawór na reduktorze i o efektach napiszę. Dziś go rozebrałem i gumka zaworka jest sparciała dlatego puszcza gaz. Wracając do puszczania wtryskiwaczy to nie ma znaczenia czy na wyłączonym silniku są szczelne bo i tak bez ciśnienia są wszystkie otwarte, dopiero podciśnienie uruchomionego silnika na PB je zamyka a w dalszej kolejności ciśnienie gazu po przełączeniu na LPG.
Dlatego co do ciśnienia to podejrzewam dwa wtryskiwacze.
[ Dodano: 2010-08-20, 18:17 ]
Problem rozwiązany. Wymieniłem trzpień elektrozaworu z gumką i silniczek aż rwie się do pracy. Zapala bez problemu, gaz przez zawór nie ucieka. Czyli moja teoria była jak najbardziej trafna. Dziękuje oczywiście wszystkim za wszystkie sugestie i pomysły. Może kiedyś komuś się temat przyda bo nie tylko w naszych adelach występuje problem utrudnionego odpalania samochodu spowodowanego przez LPG.
[ Dodano: 2010-08-20, 18:17 ]
Problem rozwiązany. Wymieniłem trzpień elektrozaworu z gumką i silniczek aż rwie się do pracy. Zapala bez problemu, gaz przez zawór nie ucieka. Czyli moja teoria była jak najbardziej trafna. Dziękuje oczywiście wszystkim za wszystkie sugestie i pomysły. Może kiedyś komuś się temat przyda bo nie tylko w naszych adelach występuje problem utrudnionego odpalania samochodu spowodowanego przez LPG.