Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Cześć

Walczę z przerywaniem silnika na gazie (STAG), ale tylko w specyficznych warunkach.

Najpierw trochę historii.
1. Od początku instalacji gazowej zdarzały się pojedyncze szarpnięcia - raz na 500km. Wtedy myślałem, ze automatyczna skrzynia odwala jakąś kaszanę.
2. Poszarpywania lekko się nasilały, ale widziałem, ze sondy lambda uważają, ze skład mieszanki jest nieprawidłowy. Zwaliłem winę na sondy
3. Przez kuny zostały pogryzione kable WN oraz jakaś dykta która się zatliła. Straż ugasiła autko zanim pojawił się płomień i obyło się bez widocznych strat poza zalaniem silnika.
Od tego czasu silnik zaczął przerywać tak, ze jazda była niemożliwa zarówno na benzynie jak i gazie. Nastąpiła wymiana kabli zapłonowych na Beru, obu sond lambda oraz świec zapłonowych na irydowe.
4. Przerywanie drastycznie się zmniejszyło. Od teraz na gazie przerwania w postaci grupy kilku szarpnięć pojawiały się raz na kilkanaście kilometrów. Na benzynie raz na 100 km.
5. U gazownika podpięliśmy oscyloskop i wyszło, że wypadają zapłony na 4 cylindrze. Wymiana cewki.
6. Na benzynie silnik idzie idealnie. Zero jakiegokolwiek przerywania. Równa praca.
A na gazie mam następujący zestaw objawów:

Wstaję rano, jadę do pracy 40km - nic nie przerywa.
Po południu wracam 40km i w połowie drogi przerywa w momencie gdy lekko duszę silnik przy około 1500RPM
Pod wieczór jadę do pobliskiego miasta i zaczyna przerywać. Staję na przejeździe kolejowym gdyż szlabany właśnie się opuściły i... przerywa na postoju!. Wyłączam klimatronic - spokój. Włączam, przerywa!
Godzinę później wracam do domu i znów nic nie przerywa.

Kolejnego dnia powtórka.

Z tego co widzę przerywa zazwyczaj wtedy gdy temperatura OLEJU przekroczy 105 stopni C oraz jednocześnie silnik jest lekko obciążony pracując na niskich obrotach.

Kolega sugeruje zmniejszyć przerwy na świecach. Czy kolega ma rację?

Przerwa na świecach może pomóc, ale nie musi. Sprawdź zachowanie korekt. Podejrzewam że to kwestia korekty po temperaturze gazu.