[a6 c6] Kupno felg i opon ??

kris_m · Post autor: **kris_m** » 23 maja 2010, 15:27

Witam kolegów , panowie mam zamiar kupić takie oto felgi
http://allegro.pl/item1033722826_18_r8_ ... owosc.html
w związku z tym kieruje do was pytanie , czy moze ktos już jeździ na takich felach jaka jest z ich jakością , oraz jakie opony proponowali byście do kompletu

Forum Audi A6 · Post autor: **Forum Audi A6** » 23 maja 2010, 20:05

Wygląda fajnie ale na tym chyba się kończą zalety.

BigDave · Post autor: **BigDave** » 24 maja 2010, 19:56

Nie wiem co kolega kamilos_69 ma na myśli :mrgreen: Może to, że w zasadzie nie wiadomo kto te felgi produkuje, bo samo made in Germany nie musi oznaczać, że będą wspaniałe

Mi się podobają i gdybym nie miał kół to pewnie bym się skusił :mrgreen:

Jakie opony to zależy tylko od tego co chcesz osiągnąć. Ja np mam felgę szerokości 8,5 cala i mam na niej oponę 225, która jest węższa od felgi i wystają mi ranty po około 0,5cm na stronę. Jeśli nie chcesz czegoś takiego to na te felgi podejrzewam, że minimum to 225, bo są trochę węższe, ale raczej 235. Wysokość profilu to też indywidualny wybór.
Określ się może dokładniej jak chcesz, żeby wyglądało :mrgreen:

kris_m · Post autor: **kris_m** » 24 maja 2010, 21:09

No właśnie też myślałem raczej nad oponą 235/40, a jak to ma wygladąć :-P No tak ze smakiem jakos , :mrgreen: ,

BigDave · Post autor: **BigDave** » 24 maja 2010, 21:29

235/40 to moim zdaniem dobry wybór

Myślę, że dobrze to powinno wyglądać :mrgreen:

kris_m · Post autor: **kris_m** » 24 maja 2010, 21:52

Dzieki kolego za opinie , ale tak patrze na te twoje fele to normalnie pierwsza klasa :mrgreen:

BigDave · Post autor: **BigDave** » 24 maja 2010, 22:22

Spoko :mrgreen: Nie ma za co :mrgreen: Ja mam fele, a Ty autko, które mi się marzy

Niestety nie stać mnie jeszcze

Możemy się zamienić

postawie jeszcze

:mrgreen:

Tak szczerze, to na te fele strasznie uważać trzeba, bo nikt tego nie naprawi jak rozwalisz. Jest chyba tylko jedna firma w polsce, która się zajmuje regeneracją felg chromowanych. Naprawa jednego alusa około 1000, sprowadzenie jednego nowego ze stanów 2200, a dziur co nie miara po tej zimie na pomorzu :evil: Jedną już załatwiłem w tym roku. Na szczęście była uszkodzona tylko wew. strona i po prostowaniu i spawaniu prawie nie ma śladu

No i obeszło się bez większych kosztów :-P

Aaaa...no i nie zapominajmy o złodziejach, którym aż oczka się świecą jak przejeżdżasz przez ich osiedla :-?

kris_m · Post autor: **kris_m** » 25 maja 2010, 19:22

Nooo hmmm musze się zastanowic z ta zamiana , ten browarek mnie kusi